Pewna Pani Petronelka  
Pragnęła pożreć pysznego precelka! 
Polizała, pomacała,potem powiedziała: 
Pierwszego precelka powinnam powoli próbować, 
później posmakować ,potem pychotą poafiszować. 
Petronelka pożarła precelka przy publice, 
podziękowawszy pojechała pod Pielice:)