Saveee

Słyszałyście o akcji Przemka Kossakowskiego? Testował na sobie bóle porodowe... Tu kilka słów na ten temat. Jednak kobiety to twardziele, potrafimy tyle znieść... aj:)))

sloneczko01 dzięki za listę, zaczynam się martwić, że nie mam jeszcze nic oprócz śpioszków z Kubusiem Puchatkiem od teściowej... :( Dziś miałam iść na zakupy, ale zrezygnowałam na rzecz dodatkowej wizyty na USG + pycha steku z frytkami :) Jakie to miłe, że można się tak obżerać bez wyrzutów sumienia :))) Hihi. Zakupy po raz kolejny odłożyłam na "później", ale z tego co widzę to jestem mocno w tyle. Wolno mi idzie czytanie starych wątków, i chyba przegapiłam fakt, że Ania19 jesteś zaręczona! Gratulacje i powodzenia!!! :))) A rzeczy które S kupił są śliczne. Jak Was czytam to mam ogromną ochotę na zakupy :) Linda24 czy masz możliwość kupienia sobie w aptece testu na zakażenie górnych dróg moczowych? To mogą być początki jakiejś infekcji, co się w ciąży często zdarza - o taki na przykład http://www.nucleagena.pl/pl/oferta/produkty/31-test-urogin

Hey, byłam dziś na USG i znam już płeć. DZIEWCZYNKAAAA! Jestem szczęśliwa, choć nadal nie mamy imienia. G niby nieco zasmucony, ale przejdzie mu :) Zabka83 cześc! Ja myślę o tym szpitalu przy inflanckiej najcieplej, mocno w niego inwestują, jest odnowiony, nom mam zagwozdkę. Sprawdzę tę szkołę, dzięki za znak. Co do położnych, dzięki za info, odszukam w historii jak wyglądała dyskusja :) Znalazłam ciekawy ranking wózków, ja szukam takiego 3 w 1 - http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/wozki-ranking/ Bardzo podoba mi się Teutonia Be You 2014 ale niestety jest drogi mega.

Pytanie z innej beczki. Co myślicie o opłacaniu położnej? Słyszałam o takich praktykach, że jak już wybierze się szpital, to warto się z położną zaprzyjaźnić... nom aby była przy porodzie i wspierała po. Ogólnie jestem przeciwna łapówkarstwu, aby naszej służby medycznej nie przyzwyczajać do tego typu praktyk... ale jeśli, rzeczywiście tak się robi. Hmm? Co o tym myślicie?

marlenek - super, że Ty też ze stolycy :) Też słyszałam o Solcu, eh... nom nie łatwy to temat. Czy szukałaś już może szkoły rodzenia? :)

Hey, nie mogę zasnąć to tak sobie czytam :) Mnóstwo nowych wątków - super :) Anetterainbow - spiworki są mega, wybieram się jutro na zakupy, zainspirowałaś mnie. Dobrze że kupiłaś większy rozmiar, dzieciaki bardzo szybko rosną. Akurat na zimę wystarczy. sloneczko01 - Mega pomysł na sesję! I te balony, już to sobie wyobrażam, Ślicznie. Co do bujaczka to pomysł trafiony w 10! Moja siostra ( ma 2 maluchów - 3 latka i 1,5) uważa, że bujaczek ją uratował od szaleństwa ;) Dzieciaki się w nim mega wyciszają, i bardzo to lubią. A jak same załapią o co chodzi w bujaniu, to jest szał. Anna.Lee - czy masz możliwość pójścia do innego lekarza? Do 3 razy sztuka, może ten ostatni powie coś sensownego? Ja też nie miałam badania na glukozę, idę jutro do gin, właściwie dziś, wiec go zapytam. Ale już mi niedobrze jak o tym myślę, fuuuu. Co do zwolnień lekarskich ( nie pamiętam już kto o tym pisał - sorki) to każda z Was ma do nich prawo - od samego początku ciąży. Ja już od 7 tyg. ciąży "siedzie" na zwolnieniu. Fakt, że czułam się fatalnie, ale lekarze mają obowiązek takie zwolnienie Wam wypisać jeśli tylko powiecie, że czujecie się źle. Tak tylko mówię, że trzeba walczyć o swoje. Mamy do tego prawo :) Mój gin na samym początku - jak mówiłam, że źle się czuje - powiedział, że "ciąża to nie choroba" i olał temat, ale jak wylądowałam kilka dni po tym w szpitalu, to teraz bardzo się stara.

Cześć i dzięki :) Uff trochę mnie uspokoiłaś :) Odnośnie płci dowiem się 12.09, a imię to masakra toczymy wojny z mężem. Liczę na to, że jak poznamy płeć to będzie łatwiej :) G.( mój mąż) wymyśla rymowanki na wszystkie imiona które mu się nie podobają, np. "Kajtek - bez majtek" :) i mówi, że Mały/-a będzie miał/-a słabo w szkole ;) Nom, więc na razie jestem w kropce. Jestem z Warszawy, i planowałam rodzić w szpitalu na ul. Inflanckiej. Słyszałyście coś o nim? Jest tam też szkoła rodzenia.

Cześć, chciałam się nieśmiało przywitać :) Czytam Wasze forum od wczoraj i bardzo mi się podoba. Dużo ciekawych rad :) Szczególnie o badaniu w temacie konfliktu płytkowego. Mam termin porodu wyznaczony przez lekarza na 21.01.2015 Trochę Wam zazdroszczę, że już czujecie ruchy, ja niestety bardzo delikatnie i do tego rzadko :( Mam nadzieję, że Maluszek się rozkręci w najbliższym czasie... Być może spowodowane jest to faktem że przez pierwsze 4 m-ce bardzo źle się czułam, zamiast przytyć schudłam 8 kg, ciągle wymioty, wizyta w szpitalu też już jedna zaliczona, ale nie am tego złego... Odpukać, ale od kilku dni czuje się naprawdę dobrze i postanowiłam poszukać jakiejś fajnej "grupy wsparcia" :) I znalazłam Was :) Przyjmiecie? :) Ps. To moje pierwsze dzieciątko, i przyznaję, że jestem nieco przerażona.