Witam wszystkich, nowość to oczywiście emulsja z filtrem 50. Bardzo dobry wybór, żeby umieścić taką pozycję w ofercie bo jako mama dwójki córek z problemami skórnymi a także farmaceutka wiem jak ciężki wybór staje przed mamami, które chcą dbać o skórę swoich dzieciaków ( czy wybrać tańsze, bardziej popularne czy próbować metodą prób i błędów).
Co do higieny jak zwykle i we wszystkim ważne jest wyczucie i zdrowy rozsądek :) Oczywiście wszyscy znamy i mam nadzieję trzymamy się zasady nie wychodzenia na słońce w "zabójczych" godzinach jednak nic nie działa tak na skórę i uśmiech dzieci jak zabawa w słoneczny dzień czy to w piaskownicy na podwórku jak i nad słoneczną plażą. Witamina D w klasycznej odsłonie...
No i naturalny czynnik jakim jest beta karoten w marchewkach, które chrupią jak króliki.
Podstawowa higiena i delikatna pielęgnacja oraz używanie wysokich filtrów nie tylko w bezchmurne dni to coś czemu hołduję od lat. 7-letnia, starsza córka ma cerę naczyniową, cieniutką, w młodszym wieku często miała odczyny atopowe, młodsza 3-letnia ma mniej problemów ze skórą ale tez czasem trzeba "walczyć" o objawami atopii. U obu stosuję obowiązkowo filtry przed wyjściem z domu, delikatne płyny do kąpieli (na pewno nie od razu po słońcu) i nawilżanie/natłuszczanie w zależności od potrzeb skóry. Ważna jest także pielęgnacja skóry twarzy. Chętnie nakładamy je na siebie żeby widzieć efekty to samo zaszczepiam moim córkom.
Czapka lub kapelusz na głowę i .... miłej zabawy.
To mój przepis na zdrowa skórę
Pozdrawiam
Joanna