czesc dziewczyny!
od trzech cykli staramy sie o dziecko, jak narazie bezskutecznie. od dawien dawna korzystam z aplikacji ktora liczy kiedy dostane okres a tym samym pokazuje dni plodne i dzien owulacji... no i generalnie to urawialismy seks pod te wyliczenia....problem jest w tym, ze tak naprawde nie wiem czy mialm wtedy owulacje... jestem beznadziejnym przypadkiem- nie widac u mnie sluzu plodnego, jakakolwiek ochota na seks przychodzi mi dopiero kilka dni przed okresem (poprawia sie wtedy u mnie cera), a mierzyc temperatury nie mam mozliwosci, ze wzgledu na prace na 4ry zmiany;/
na poczatku nastepnego miesiaca mam umowiona wizyte u ginekologa, zeby posprawdal co i jak... ale oczywiscie jako fanka wszelakich for internetowych stwierdzilam, ze i ja zapytam- moze ktoras miala podobne ekhm przezycia (dodam tylko, ze kilka mies. temu mialam sluz)
sory za chaos-zazwyczaj podczytuje- rzadko sie wypowiadam
