Dziewczyny zaczęłam szukać w internecie i znalazłam różne zabiegi na te dolegliwości. Laserowe, nieinwazyjne. Słyszałyście coś o tym? Może, któraś z waszych koleżanek próbowała tych zabiegów. Pytałam mojego ginekologa i w sumie polecił. Powiedział, że może to też pomóc w leczeniu mojej blizny. Jestem ciekawa czy ktoś już miał taki zabieg. Czy to boli?