AgaNow3
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
podkarpacie
Osiągnięcia AgaNow3
0
Reputacja
-
Zdrowia dla solenizantów.. w końcu to ich miesiac!!! gratuluję ciąż-)) mój mąż mi pod nosem czasami przegaduje ze chciałby jeszcze jednego dzidziusia..ja pauzuje jak na narazie... dopiero teraz odrobinę zaczęłam odzywac .. Sebek 6 lat Kamis 3 i ciągle to samo teraz jak juz obaj chodza do przedszkola to jakos tak czuje człowiek ze chwilami moze odsapnąc.... moze gdybym była szczuplejsza o kilkanascie kilo to predzej bym była zmotywowana, a tak to niestety nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu, czuje sie zle ze samą sobą, ale zbytnio nie angazuje sie zeby to zmienic wiec cuda sie takie nie zdarzają ze samoczynnie sie schudnie, choc od miesiaca chodze na aerobic 2 gdzo tyg to to juz cos w tym kierunku zaczęłam robic... dobra rozpisałam sie w nie w temacie... Kamilek złapał wirusą wymiotuje i ma biegunkę najgorasza była pierwsza doba bo kiepsko było, teraz jest lepiej ale słabiuski tylko teraz duze oczy z rzesami długimi na twarzy widac...
-
hej No to Eva macie nieciekawie z tym migdałakiem ale jak trzeba to trzeba...20 kg to waga pokzana. Nasz Kamil waży 15 kg i ma ok 99cm wzrostu, niestety tez cały luty siedział w domu bo koncem stycznia złapał zapalenie oskrzeli a za chwile anginę. na razie wyleczony ale wymęczony tymi chorobami. mówi już płynnie takze pogadac mozna z nim jak ze starszym człowiekiem, uparty okropnie i nie grzeczy niestety też.
-
Kamil z mówienie juz ok.dogadujemy sie na spokojnie, zdarzy mu sie czasami przekrecic słwo ze np korytarz to kotelarz albo tojotka to kojotka ale to tak smiesznie brzmi ze sam powie czesto dobrze a za chwile przekreci specjalnie, duzo na pewno daje mu to ze w przedszkolu jest to ciagle cos tam słyszy i to powtarza bo straszna papuga z niego jest.. maszą zmorą są traktory które lubi z bratem oglądac na laptopie masakra jakas, nie pozwalam im za długo siedziec bo wiadomo ze te oczeta cierpią, a zauwazyłam że czasami jak popatrzy bokiem tyo nie wiem czy mu nieznacznie oczko nie ucieka, mąz mówi ze nic takiego nie widzi ale ja jakies mieszane uczucia mam, chyba po nowym roku odwiedzimy okuliste. u nas też ciuchcia tomek rządzi i strażacy...
-
Monsound to na pewno tak jak piszesz zmiana diety... Mój Kamil w przedszkolu sie poprawił z jedzeniem, widac to po nim, teraz od pniedz w domu jest bo w ndz strasznie sucho kaszlał lekarz na dyżurze stwierdził ze to moga byc poczatki krtani, dstalismy 5 tabl encortonu i do srody miało przejsc ale z wt na sr Kamil dostał goraczki zaczął mokro kaszlec i okazało sie ze rowinęło sie zapalenie oskrzeli i ma teraz antybiotyk na tydzień, wiec mikołaja w przedszkolu nie zobaczy..Dobrze ze starszy choc chodzi i w miare sie trzyma zdrowo.. jak tam mikołaje chodzą u was???
-
nikogo juz tu nie ma widze........................
-
Jak tam zdrowie waszych dzieciaczków??? my na razie jakos sie trzymamy , Starszy cos ostatnio goraczkował ale tylko 3 dni nie był w przedszkolu,Kamil od 1 wszego pazdz do przedszkola tez chodzi, pierwsze 2 dni zostawał bez problemu, chyba nie wiedział ze przez kilka godz bedzie beze mnie, ale potem zaczł sie płacz , nie chciał nic jesc sam tylko pani go dokarmiała, potem znowu jak starszy przez 3 dni nie jezdził do przedszkola to jego tez nie wiozłam i od nowa teraz zaczynamy, ale panie mówia ze bedzie ok... no tak mysle ze sie zaklimatyzuje... a u was jak to wyglada? oczywiscie u tych co juz zaczeli chodzic ?
-
heh.. chyba wszystkie te nasze pociechy teraz nam daja niezle w kosc...... mi juz słow i ił do obydwóch razem brakuje... Kamilek ma doskanałego 5 cioletniego nauczycela i robi i czasami niebezpiecznie..... bawią się , bawia gryzą kłucą po swojemu oczywiscie kamil............ bije kazdego jak tylko sie zdenerwuje.... nie wiem diablisko i tyle..co nie po jego mysli to jest jeden wrzask. krzyk i płacz/...............oby to mieło.... ja pracowałam pół roku i z koncem sierpnia sklep zlikwidowano wiec znowu szra codziennosc wruciła do nas.... na wakacje jakos specjalnie chba nigdzie nie pojedziem moze gdzies na 2-3 dniowy wypad
-
ale długo nie pisałam..................... czas tak leci ze hoho... my mamy 2 piatki 3cia sie przebija i nawet wychodzą bezproblemowo ... na razie łdne wszystkie aleKamilek nie chce ich myc...... teraz powoli zaczynamy sie dogadywac bo zaczyna mowic całymi słowami i łaczy po kilka w zdanie wiec jest zabawa ze hej. katary i kaszle przewaliły ale to dzieki wizycie u pulmonologa miał proszki do spozywania przed snem... a co najlepsze jak mu zrobli testy z krwi to wysżła mu alergia na mleko krowie co jak wypił to nigdy mu nic nie było...
-
u nas tez ciagłe bunty najgorzej jak sie gdzies wychodzi to on za człowiekiem biegnie i płacze.... zwichnęłam kciuka w lewej ręce..... i on ciagle chodzi i mówi ziasia...ziasia... tez go oduczamy od noszenia na rekach i cokolwiek sie udaje..... spi w miare w nocy i oby tak juz pozostało....nad ranem do łózka do nas chce i tak dosypia...
-
u nas nie ma mowy na razie o sikaniu na nocnik.....poczekamy az sie cieplej zrobi i tyle... Kamil ma zapalenie gardła i ciagle kaszle ale tylko w ciagu dnia ma jakis syrop przepisany własnie przy kaszlu i stanach zapalnych, miejmy nadz ze pomoze bo ten kaszel go nie odpuszcza cała zimę. co do rowerka nie pomoge choc poczytam rad na jego temat bo tez rozwazamy kupno takiego wynalazku, byłby w sam az juz na wiosenne przebywanie na polu
-
hej... my zakatrzeni,na syropach ale chyba sie nie obejdzie bez czegos silniejszego..... kamil na szczescie nie jest niejadkiem je prawie wszystko tzn najgorzej idzie z surówkami do obiadu czy to ze słoika czy na swiezo z warzyw.........., lubi zupy wszelakie, ziemniaki sosy mieso ale miekkie np mielone z tymi innymi gorzej, polubił banany... czego nie cierpiał ale to brat go czestował kiedys i ten załapał ze smakują . my urodziny mamy dopiero 29 marca wiec pewnie na świeta sie złozy od razu imprezka taka mała rodzinna. ja pracuje juz mieisac ... odpoczywam psychicznie od domu choc fizycznie ciagle w ruchu jestem. Kamil dopiero po jakichś dwóch tygodniach załapłą ze mnie nie ma teraz duzo w domu i jak wraca to jest mama mama i na kolanach siedzi i sie tylko tuli i całuje z pół gdoziny, a jak mam wolne to mi ciezko cokolwiek przy nim zrobic tak mnie pilnuje....
-
Wzmacniaj odporność swojego dziecka i wygrywaj nagrody!
AgaNow3 odpowiedział(a) na Dorota Zawadzka temat w Konkursy
ja dzis dostałam paczke z 4 syropkami i ta rameczkę , to jest taki magnes na np lodówkę w srodku wycięte miejsce na włozenie zdjęcia. -
Kamil tez jak cos wyleje to od razu leci po papier albo ręką wyciera........... mówi po swojemu i ostatnio jest ciagle bobooo.. i cyy zn trzy...ale nadejdzie ta chwila co zaczniemy sie dogadywac poprzez słowa anie tak jak do tej pory manualnie..ostatnie jak zrob kupe to mówi bee i przynosi nocnik ale to juz po fakcie a z goła pupa nie usiadzie na nim...wiec na razie czekam tez z tym pewno do lata.... w dzień raz spi a raz nie spi.... zalezy o której rano wstanie... nie uspi sie go inaczej w dzień niz we wózku takze pewno wasze pociechy juz tak nie zasypiają i on jest wyjątkiem.... ale na noc jak go w łozeczku połoze to zasnie sam ale chwile mu zejdzie.... odkad pracuje to słysze słowo mama bo przedtem non stop było tata..hihi
-
Wzmacniaj odporność swojego dziecka i wygrywaj nagrody!
AgaNow3 odpowiedział(a) na Dorota Zawadzka temat w Konkursy
A JA dostałam wczoraj po południu meila ze mam odesłac oswiadczenie a dzis dopiero odczytała bo mnie w dou nie było i co wysłałam od razu ale pewnie juz nici z tego b to było do wczoraj...wrr -
witam.. no ja dwa tygodnie pracy mam za soba ...powiem wam tak ja odzyłam.....z tego co wiedze dzieci nie tęsknia aż tak bardzo za mamusia ale pewnie to dlatego ze tata z nimi teraz ciagle siedzi tzn z Kamilciem bo Sebek w przedszkolu do południa siedzi...a poza tym jest ciagle tata i baba......................... i trzy.....nie mówi wiele ale radzi sobie z wszystkim bardzo dobrze, kłuci sie po swojemu bije z bratem i bawi na zmiane.... szał ciał dosłownie...