U mnie założył tydzień temu a to dlatego bo był na urlopie o w miedzy czasie byłam i innego. I na wizycie mnoe pytał czy ktoś w tym czasiei zalozyl. W szpitalu z 1 plamieniem byłam w 6 tyg i lekarz bardzo poważnie podszedł do sprawy i faktycznie pytał czy mam kartę ciazy. Co oni mówią jakie zapeszac to lekarze czy jacyś szamani. A i faktycznie świetne podejście jak nie jesteś moją pacjentka to mam gdzieś. Ten szpital tez byłby dla mnie skreślony