Ja wlasnie od wczoraj calkiem inaczej sie czuje. Sa wymioty, ale nie po posilku, tylko pomiedzy, np. dzis wymiotowalam woda mineralna o smaku cukierkow Ice-ow Nic poza tym. Teraz jest takie bardziej szarpanie, niz wymioty.
Wiem, ze wiele osob mowi, ze po 3 m-cach wszystko powinno ustapic, ale znam przypadki gdzie kobiety meczyly sie do 5m-ca (moja siostra), albo kolezanka przez cala ciaze. Takze, kazdy inaczej przechodzi.
Ja bym juz chciala zjesc cos porzadnego, napchac sie ile wlezie haha Bo na razie, to kromeczka, jedna, z pasztetem codziennie, bo mieso mi obrzydlo kompletnie, a pasztet jakos tak dobrze wchodzi :P hihi