Skocz do zawartości
Forum

Marzena88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marzena88

  1. A takie pytanie do doświadczonych mam na co zwtocic uwage orzy wyborze mleka modyfikowanego?
  2. Witam, brzydka pogoda dzisiaj masakra dobrze że wczoraj bylam na badaniach. Ossa nie wiem czy dobrze wyczytalam ze masz paviorkowca? Moja bratowa rodzila w styczniu i miala go. Od lekarza dostala skierowaie jak będzie rodzic od razu na spacjlny oddzial u nasw szpitalu nazwy nie podam bo skomplikowana i nie chce przekrecic. Na dzidzie nic nie przeszlo a malenka jej rosnie jak na drozdzach. Tak ze nawet jej nie ponosilam za duzo bo ja zaraz zaszlam w ciaze a taka rozkoszna. Wam tez tak bola biodra po spaniu? Jakas masakra od kilku dni? Miłego dnia
  3. Dzisiaj bylam na badaniach krwi i siusiu a w piatek po wyniki obybylo ok wszystko. Dzisiaj samotny wieczór maz jedzie na mecz do Warszawy Polska Szkocja. Csle szczęście zaopatrzona jestem w nowe książki wiec mam zajecie ;). A co do tematu warg sromowych to tak jux jest ze puchna razem z nogami a nawet i same. Milego dnia :)
  4. Witam, piękne brzuszki właśnie uświadomiłam sobie ze nie mam żadnego zdjęcia tylko z lipca gdzie byliśmy na weselu u znajomych. Chyba trzeba zrobic. Na bieżąco staram die chociaz czytać ale rak pedzicie ze nienadazam heh. Wpadłam w wir czytania książek maz smieje sie ze nadrabiam za cala zimę bo moge czasu nie mieć. Ruchy jyz sa tak silne ze czasami aż krocze zaboli. Boje sie żeby wcześniej się nie zaczęło, ale ogólnie wszystko ok oprocz infekcji ktora w ciąży ciężko wyleczyć. Termin mam niby 19 listopada a od 4 do 7 maz jedzie do Niemiec z pracy na targi, wiec mam nadzieje ze się nie rozsypie w tym czasie. Spakowana już jestem tylko kombinezon nie wiem który przygotował am dwa najwyżej maz pozniej dowiezie jeden jest cieplejszy a drugi lżejszy. Październik mamy ladny jak narazie oby dalej taka pogoda się utrzymala. czesto nachodza momenty ze tylko usiąść i plakac przez te hormony ale jak poczytam Was to polepsza się. Dobrze ze sa tskue fora gdzie wszystkie jestesmy w takiej samej sytuacji. :)
  5. Hej. Ja do lekarza chodze na fundusz ze mnai z dzidzia w porządku wiec nie widze powodu prywatnie. Prywatnie robilam tylko badania w 12 20 i 30 tc kolejno 300zl bo razem x testem pappa, 180 zl i 140. Witaminy jedno op na miesiac ok 50 zl zalezy od apteki ja zawsze placilam 39zl a jak maz kupywal to i 57 zl za te same :). Wozek kupiliśmy uzywany w bardzo dobrym stanie za 650zl lozeczko nowe z materacem 420zl na allegro koszt z przesyłka. A tak co miesisc rozkladalam sobie zakupy w granicach od 100zl do 200zl. Przewijak pieluszki tetrowe posciel kocyk termometr elektoniczny (110 zl). Ubranka mam odrodziny do 1roku, kilka kupilam ale na ciucholandzie w bardzo dobrym stanie i za małe pieniadze. I robilismy komode na zamówienie zeby tylko dla malego sluzyla koszt 700zl. A wszystko kupywalam na allegro i starałam się u 1 dostawy zeby koszt przesyłki byl jeden.
  6. Oosa jak chca trzymac w sxpitalu to lez lepiej u nich byc pod stala opieka i kontrola niz w domu. Bo w domu to wiadomo nie usiedzisz. Postaraj się wytrzymać. Mi ostatnio szwagier powiedział a ty to możesz juz rodzic bo juz 32 tyd to jestes bezpieczna. A ja z oburzeniem ze wcale to nie bezpieczny okres bo balezy do 37 albo 38 to zdziwiony, bo lekarz dla jego żony powiedział ze aby do 30. No tak jeżeli ma ktos jskies problemy to zgadzam sie. A teraz leze i się wygrzewam jakieś przeziębienie mnie dorwalo. Dobrze ze mam swoje roboty sok z bzu i pije z cytryną a grzeje ze hej :). A co do dyni to namrozilam zeby potem malenstwu zrobic zupke i to samo z marchewka od mamy z ekologicznego ogródka. No i mam sok dynia jabklo i pomarancz ala kubus.
  7. Mowa o kolezankach tez pojawil sie problem. Moja "przyjaciolka" nie wiem cxy nie presadzsm teraz tak ja nazwac. Otoz byla moja swiadkowa na slubie i wogole jak miala problem to zawsze do mnie i ja czassmi nawet poswiecalam czas z mezem dla niej. Byly klotnie przez to. Byla druga osobs ktora dowiedział a sie ze jestem w ciąży a teraz przez caly okres jak dla mnie tego okresu nawet nie zapytał a sama z siebie jak się czuje. Zawsze pierwsza dzwonilam i pisalam. No cóż nie jestem juz zdatna do imprez i picia piwka, ale przy kawie mozna tez się spotkac i pogadac. Na początku się przejmowałam a potem pomyslalam takich koleżanek moge miec na peczki. To juz z pracy stali klienci bardziej się interesuja a sa zupełnie obcymi osobami.
  8. Jezeli chodzi o wage dziecka to ciezko okreslic jaka jest dobra. Lekarz moja tlumaczyla ze najlepiej jak jest do porownania z poprzednich ciaz. U mnie w 30 tyg wazylo 1809g i powiedziała ze nie zamaly i nie za duzy miesci sie w normach. U mnie w szpitalu nie kapia od razu tylko wycieraja bo caly ten sluz nsjlepsza bariera ochronna. Nie wiem tylko odnośnie podkładów poprodowych teraz jak bede w szkole rodzenia to musze zapytac o ile nie zapomne bo jakas skleroza mnie dopada he. trochę boje sie wizyty w puatek bo nie wiem co z moja infekcja jedno dnia ok a na drugi po staremu. Jakos nie moge sie oprzec ciastom. Jedno robie zjemg i kolejne, az maz kaze juz przestac he. Milego wieczorku i spokojnego :)
  9. Tesciowa nic nie mowi i raczej wątpię zeby wymsgala ode zebym gotowała i podnosiła tego koszty bo niby z jakiej racji zadnym sponsorem nie jestem. A co do rozmów rodzinnych to nic z tego gorzej by wyszlo. Ja jestem za tym ze jezeli jest jakas sytuacja to trzeba rozmawiac ale niestety nie zawsze sie da. Maz zrobil mi niespodzianke. Kupil sam z siebie podusie do łóżeczka taki klin, bo wczoraj widzial jak w internecie oglądałam. Dziewczynki trzymajcie sie. Wszystkie urodzimy piekne zdtowe dzieciatka :)
  10. Hej, ja mam problem trochę z innej beczki. Otoz mieszkamy z tesciami i wiadomo jedna kuchnia wspolne obiady. Nie mam co narzekać ogólnie ostatnio tylko nic nie robie i nie mysle co na obiad. Bo na tym samym podwórku mieszka szwagier z żoną i ona jest w ciąży rodzi w marcu. A teściowa jej śniadania nosi i obiadki dla obojga. Bo szwagierka ma wiecej lezec miala krwaeienia w 14 tyg. Ok wspolczuje jej. Czasami mam wyrzuty sumienia ze nie pomagam przy obiadach. Ale tak szczerze ja jestem w zaawansowanej ciąży i nie mam zamiaru robic ponad moje sily. Maz mnie popiera i kaze lezec więc go slucham. Czy waszym zdaniem dobrze robie? Ta pogoda wprowsdza w taka melancholie ehh te hormony. :)
  11. Misiabella dobrze powiedziane zgadzam się z tobą. Mój ostatni jak nocowalismy u moich rodziców to oddal mi cala koldre zeby lepiej mi sie spalo. Ale nad ranem zal mi jego bylo bo lezal skulony. U mnie w szpitalach golenie miejsc intymnych przed porodem obowiązkowe ale jak sie nie zdarzy to polozna pomoze na sali. Co do lewatywy to tak samo. Lepiej zrobic bo zdarza się ze podczas parcia kobieta moze popuscic i nie mile to jest. W prywatnych klinokach wymsgsja kilka dni przed diete lekko strawna. Szkoła rodzenia to fajna sprawa. Można wyjsc zrelaksować się i spotkać z osobami w takiej samej sytuacji. A po ćwiczeniach czuje ze mogę gory przenosic. Ach te endorfinki :). Ostatnio gin kazała więcej lezec, wiec korzystam z tego ale czasami juz nue chce sie. Sama z mila chevia bym wxiela się za sprzątanie ale tesciowa ma mnie na oku i pilnuje. Dobrze ze wszydtko gotowe. Łóżeczko maz złoży jak będę w szpitalu. Maly wazy juz 1540g. A tak sie rozpycha ze brzuch podskakuje.
  12. Rzadko ostatnio zagladalam i nadrobic wszystko to ciężko he. Wpadlam w wir czytania ksiazek i wyszywania na zmiane he, ze czasami nie wiem co wziasc do reki. Dziewczyny glowa do gory trzeba pozytywnie myslec. Pomodlic sie i uspokoic. Dobrze mowic wiem sama tydzień temu jak wrocilam od lekarza z placzem bo okazalo sie ze mam infekcje a ze jestem panikara to od razu w placz. Dostalam jakas masc z aplikatorem bylo ciut lepiej ale nie minelo do konca w piatek ide na usg to zerknie co tam z dolu slychac. Jestem już na tym punkvie przewrazliwiona. A ostatnio bylam w szpitalu u szwagierki ktora lezala na patologii tam lepiej nie lezec a ja bedac w ciazy wiecej nie pojde niektore maja powazne problemy ze moją infekcja to pikus. Cale szczescie szwagierka w domu i mam nadzieje ze nie bede musiala jej wiecej tam idwiedzac. Mialam wczesniej napisać co u mnie: będzie chłopak. Wszystko juz mamy dla maluszka, dzieki pomocy bratowej i drugiej szwagierki. Troche zal bo nie mialam okazji szalu zakupow w sklepach. Ale i tak z mezem odwiedzamy zeby popatrzec he. Wozek kupilismy uzywany w bardzo dobrym stanie, lozeczko nowe a i tak przez internet duza oszczednisc pieniedzy. Ciężko juz sie spi brzuch duzy i jak przewracam się na bok to ciagnie. Ale dla takiego, szczescia warto pomeczyc sie pozniej nie bedzie sietego pamietac. Chcialoby sie porzadki porobic bo patrzec juz nie moge, amieszkamy z tesciami i zaczeli powoli remont robic z mysla o wnuku :) i tesciowa obiecala ze pomoze, wiec bede miala luz. Pozdrawiam Was wszystkie mam nadzieje ze nie zaniedbam Was tutaj :)
  13. dokładnie, zawsze ewentualnie mozna sie zrzec. nigdy nie wiadomo co sie moze zdarzyc. krew ta jest uzywana do leczenia ok 70 chorób to jest bardzo duzo
  14. Detuś, ja mam zamiar pobierac krew pępowinową. kurcze tylko koszt tego mnie troche przeraża zwłaszcza, że chcemy kupić dom. mam nr tel do konsultanta na mój region dostalam od mojej pani ginekolog, ale jeszcze nie dzwoniłam.
  15. ciesze sie ze wiecie juz dziewczyny co bedziecie mialy i gratuluje. ja niestety musze poczekac do 9 lipca niby już blisko a jednak daleko. co do tycia to od poczatku juz przybyłomi 10 kg a wg wagi u lekarza 14kg ale wytlumaczylam ze waze sie codziennie z rana i w ostatnim czasie miedzy wizytami przybylo 1,5 kg a nie 5 kg tak jak wykazało na wadze. przed ciaza sporo schudłam i jak sie dowiedziałam o ciazy to troche pousciłam. staram sie jesc 5 posilków 3 wieksze i 2 przekaski i duzo pic wody niegazowanej. i przedw wszystkim nabiał przynajmniej 1 duzy jogurt dziennie. kocham slodkości ale ograniczam bo raz ze tyje a dwa jak przesadze zwlaszcza z czekolada to nie dobrze mi :(
  16. fajne te poduchy, ja sobie jakoś z kołdra radze zawijam brzeg pod brzuch a jak nie to mam dodatkowa poduche pod głowa w razie potrzeby w nocy he. wczoraj byłam u lekarza i wszystko ok, 240 g waży płci nie znam bo nie chce się pokazywać bobasek. a z ruchami to róznie i doktor właśnie mnie uspokajała, że mogą być częstsze i rzadsze w zalezności co ja robię i od indywidualnego zapotzrebowania na sen maluszka, więc dziewczyny spokojnie. Później będą tak kopać, że będziecie chciały żeby spało. :)
  17. Witam, o forum dowiedziałam się nie dawno i od razu postanowiłam zajrzeć. chciałoby się wszystko przeczytac ale tego tyle jest, że ciezko. gratuluje wszystkim mamom. jestem w pierwszej ciąży i termin porodu mam wyznaczony na 19 listopada. Troszkę czekaliśmy z mężem aż w końcu zaskoczy, gdyż w grudniu 2012 roku miałam ciążę pozamaciczną i mam usuniety lewy jajowód ito troszkę nam utrudniło troszku i doszły do tego perypetie z lekarzem do którego wtedy chodziłam. jak zaszłam i powiedziałam, że zrobiłam test i 2 kreski po zrobieniu usg stiwerdził, że nic nie ma i to zapewne są zaburzenia hormonalne. od razu poszłam do innego u buło nieco inaczej. wszystko wytlumaczył i poeiwdział, że narazie nic nie widac bo za wcześnie i za dwa tyg miałam wrócić niestety nie doczekała dwa dni przed umówiona wizytą karetką zajechałam do szpitala. w nocy obudził mnie straszliwy ból brzucha poszłam do łazienki i już mąż musiał mnie przyprowdzić do sypialni bo o własnych siłach nie dałam. dostalam krwawienia. w szpitalu okazało sie , że mam peknięty jajowód i opercja. był płacz i lament, ale cóż lekarze zapewnili, że z jednym jaowodem, tez można zajśc w ciązę. Teraz gdy juz się dowiedziałam na poczatku był strach i niepweność, ale wszystko już mineło. na badaniach prenatalnych wyszło wszystko wporządku i prawdopodobnie bedzie chłopczyk. Mąż jak wyszlismy z gabinetu myslałam, że mnie udusi z tego szcześcia. czasami odczuwam juz ruchy to tak jakby stado motylków latało w brzuchu. WSPANIAŁE UCZUCIE. co do wyprawki to podchodze z dystansem. mam wspaniałą bratową i szwagierke, które są doświadczonymi mamami. jedna idurga maja juz po parce. większośc rzeczy dostanę od nich. kilka ubranek kupię nowych, nie bede odbierać sobie tej przyjemności. co do wózka to kupimy uzywany, ofert w internecie jest mnóstwo. łóżeczkiem już mąż się zajmuje. wybrał drewniane z szufladą, ale co od szuflady to musimy się zastanowić. materac jest od razu w cenie gryko kokos pianka. Teście namawiają żeby łóżeczko było na biegunach bo oni mieli i cały czas bujali a z kolei wiem że moi rodzice nie mieli cała czwórka wychowała sie w jednym i nikogo nie bujała. chyba byliśmy nadzwyczaj spokojni he. bieguny zawsze mozna oddzielnie dokupić w razie potrzeby. dzisiaj o 16 idę na wizytę do mojej pani ginekolog a 9 lipca na drugie prenatalne. mam tylko jeden problem. pomimo mojego wieku mam juz żylaki spoowodowane pracą na nogach a od poczatku ciąży już się powiększyły, aż wstydze sie zakładać krótkie spodenki jak są upały. tutaj tez uwarunkowania genetyczne, po tatusiu dostałam w ,,spadku''. moje postanowienie noworocnze miało byc takie, że zrobie z nimi porzadek, ale niestety zanim sie do tego zabrałam wyszlo, że jestem w ciąży. ale się rozpisałam. Życzę wszystkim milego dnia. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...