Skocz do zawartości
Forum

mama Anitki

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Pilzno

Osiągnięcia mama Anitki

0

Reputacja

  1. Witam, do nas Małpka Fisher-Price dotarła w tamtym tygodniu, właśnie z Anitką byłyśmy się na spacerku kiedy kurier przywiózł paczkę. Córka jest bardzo żywotnym dzieckiem ma 16 miesięcy wszystko ją interesuje dlatego z ciekawością oglądała co w środku, na widok małpki ucieszyła się i najbardziej spodobał jej się nosek, pokazywała go paluszkiem.Zaskoczyła mnie głowa małpki proporcjonalnie większa i cięższa od reszty,ale dzięki temu małe rączki z łatwością obejmą tułów małpki. Spodobało mi się to,że wystarczy delikatnie nacisnąć brzuszka i małpka śpiewa, dla takich małych paluszków to jest problem mam porównanie z innymi zabawkami , gdzie trzeba było mocno wciskać, żeby zabawka grała. Małpka ogólnie jest bardzo przyjemna w dotyku i kolorowa.Córeczka cieszy się kiedy gra, nie potrafi jeszcze tak sprawnie obracać małpką która ma takie funkcję, kiedy przechylimy ją na dół mówi,, do góry nogami ", ,, widzę Twoje stopy",a jak do góry to ,,widzę Twój nos". Zabawka śpiewa wesołe piosenki,liczy,udaje głosy małpki, śmieje się, mówi że jest śmieszna i zwraca się do dziecka ,,Ty też jesteś zabawny". Bardzo pozytywnie oceniam zabawki z tej firmy , córka bardzo chętnie się nimi bawi, nie są głośne a to jest duży plus, bo wiem z doświadczenia,że głośnych zabawek boja się dzieci. Małpka chociaż nie jest typową zabawką na dobranoc tak jak inne z tej firmy bo ,,figluje i psoci'', to dla nas jest pomocna w codziennym usypianiu. Anitka słuch piosenek, które są przyjemne dla ucha i pomaga jej to zasnąć , może dlatego iż nasza córka lubi muzykę i bardzo lubi jak jej śpiewamy.Oczywiście zainteresowało ją zapięcie, które można odpiąć, żeby wyłączyć albo wyciszyć zabawkę. Małpkę testowała też koleżanka Anitki starsza od niej o trzy miesiące, wyraźnie mała też polubiła zabawkę i chętnie bawiła się nią. Małpka podbiła i nasze serca sama przyłapuję się na tym, że ją włączam. Bardzo chętnie przetestowałybyśmy też siostrzyczkę szczeniaczka niestety nie udało się nam , z tego co opisujecie na forum, zachęca do jej kupna.Jesteśmy bardzo szczęśliwe ,że mamy tą przyjemność cały czas testować tą zabawkę. Myślę, że to dopiero początek zabawy mojej Anitki z małpka.W miarę jak będzie starsza podejście do niej będzie się zmieniało, bo każde dziecko małe czy duże ma swoją ukochana przytulankę.Szkoda tylko,że cena może i nie wygórowana,jest jednak przeszkodą dla niektórych rodziców, i dzieci mogą tylko pomarzyć o takiej zabawce.Dziękujemy jeszcze raz mama Anitki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...