Dziekuje Wam bardzo za odpowiedz. wracajac do wczoraj dalam jej czopek 1/4 ale nie zdazyl sie rozpuscic bo wyszedl pozniej kupka wiec sama zrobila ale po tygodniu. Dzisiaj zrobila znowu ale kupka tez byla twarda i plakala ale juz nie tak jak wczoraj ,byl placz jak przy kolce okropnie sie meczyla.
Co do picia to wody nie chce pic, pila soczek jablkowy i sliwkowy i moze po nim zrobila kupke.
a co do diety to wprowadzilam jej warzywa , marchew-ziemniak-pietruszka-brokol - robilam jej sama z tych skladnikow 3 lub 4 skladnikowe.
a co do deserkow to dawalam sloiczki jablko-brzoskwinia, jablko-morela, jablko, brzoskwinie widzę ze najwidoczniej to bylo bledem a myslalam ze jablko rozluznia stolec. kilka razy miala kaszke smakową i od kilku dni przeszlismy z bebico 1 na 2 . Karmie piersią i 2 razy dziennie mlekiem.
karmilam tak :
7 - mleko,
9:30-kaszka na mm,
12-obiadek-warzywka plus piers,
15-owoc ze sloiczka lub soczek rozrobiony z wodą.
18-piers,
20 -piers,
23-mm
i pozniej kolo 3-piers. Na razie przy wprowadzaniu nowych pokarmow nie jadla ich zbyt wiele wiec podawalam jej jeszcze piers bo potrafila zjesc na raz niecaly sloiczek.
na poczatku robila kupki codziennie, jak skonczyla 5 miesiecy robila kupki co 2 dzien a teraz jak wprowadzilam nowe pokarmy zaczely sie problemy i chyba glownie przez marchew.aNie mialam pojęcia ze mozna podawac surowe owoce bo myslalam ze moze bedzie corke bolal brzuszek.