Gabi82
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gabi82
-
Carolineee ja nie będę kupować kosza mojżesza. Kupię normalne łóżko ze szczebelkami i szufladą Sylwunia współczuję Ci bólu zęba Monikam na święta jadłam podgrzybki i prawuski w occie mniam mniam, a teraz często jem pieczarki. Poszłabym na grzyby do lasu, ale mama mi zabrania, bo kleszcze. Nawet panikuje jak chodzę po ogrodzie, bo też kleszcze Marysia piękne brzusio MłodaFasolka ja nie czuję jeszcze pulsowania macicy KariKari fajnie, że z Gabrysią wszystko ok Lenson kciuki zaciśnięte. Musi pokazać co kryje między nóżkami, bo ile można :) My z mężem teraz nie moglibyśmy zamieszkać z rodzicami. Mamy taką możliwość, ale nie chcemy, bo nie dalibyśmy rady. Wiadomo jak się mieszka samemu to rachunki płaci się samemu, nie dzieli z rodzicami :( ale coś za coś Co do snów erotycznych to ja jak na razie to miałam z parę razy tylko :((( Wstawiam moje brzusio 22t6d :)
-
Ta bezsenność udzieliła się i mi. Zasnęłam dopiero po 5 a obudziłam ok 9. Często budziłam się na siku i też śniły mi się dziwne sny. Oczywiście z bolącymi łydkami z niewyspania. Od kilku lat mieszkam razem z mężem i bardzo cenimy prywatność. Możemy robić co i kiedy chcemy i nikt nie wtrąca się nam. Na początku nie było łatwo zostawić dom rodzinny Madziara współczuje. Na pewno wszystko jakoś się ułoży. Będzie dobrze KariKari piękne ręczniczki Soqlka dużo kosztuje, ale ładna Marysia super, że z małym wszystko w porządku
-
ja smaruję brzusio 2x dziennie balsamem po kąpieli. Żadnych specjalnych kremów/olejków na rozstępy nie używam. A co do samych rozstępów to decydują nasze geny i predyspozycje. Musimy popatrzeć na nasze mamy i babcie czy je miały czy nie. Wówczas będzie wiadomo co nas czeka. Takie moje jest zdanie w tym temacie. Ja jak na razie ich nie mam :) Soqlka fajna kołyska, a ile kosztuje?
-
Soqlka my jak byliśmy w lipcu na weselu to jeszcze nie wiedzieliśmy kogo pod serduszkiem noszę, ale napisaliśmy od siebie i naszego maluszka. MłodaFasolka piękne brzusio
-
Marta super, że wyjazd się udał i że jestem zrelaksowana i pełna energii. Olusssia będzie dobrze. Pocieszę Ci, że ja też nie wybrałam ani szpitala ani położnej. Nie wiem czy nie za późno
-
Lenson co za .... z tego sąsiada. Zalał Was i ma jeszcze pretensje?! Niech bierze się za sprzątanie, a nie Ty z brzuchem latasz i się denerwujesz!!!! Niech poczuje się i zapłaci za zniszczone sufity i ściany!!!!!!!!!!! NIE DENERWUJ SIĘ KOCHANA, SZKODA NERWÓW NA TAKIEGO......
-
Carolineee ja też tak mam. Dziś złapał mnie taki dół, że nie miałam ochoty na NIC. Nawet mąż mnie irytował swoimi pytaniami. Prawie zrobiłam mu awanturę Megii śliczny brzuszek;) Ciekawa strona, pobuszuję na niej KariKari gazowaną to piję tylko wodę mineralną Na kolację zrobiłam sobie pyszną sałatę grecką. Zjedliśmy z apetytem. Poprawiłam jeszcze kanapką i jestem full. Ledwo co siedzę.
-
znalazłam coś takiego Wyprawka dla dziecka na jesień i zimę W wyprawce dla niemowlaka urodzonego zimą trzeba uwzględnić chłodniejszą pogodę. Warto kupić kilka sztuk dodatkowej bielizny, takiej jak majtki czy rajstopy – będą stanowić dodatkową warstwę chroniącą przed zimnem. Trzeba też zaopatrzyć malucha w kombinezon. Dla dziecka urodzonego jesienią odpowiedni będzie lżejszy kombinezon z polaru. Jeśli urodzisz zimą, kup cieplejszy kombinezon podszyty tzw. misiem. Kombinezony powinny mieć wszyte stópki (przypinane stópki się nie sprawdzają, chyba że miejsce łączenia butków z kombinezonem jest osłonięte dodatkowym paskiem materiału). Aby można było łatwo ubrać i rozebrać malucha, wybierz kombinezon rozpinany na całej długości, łącznie z nogawkami. Kombinezon musi mieć też kaptur i rękawiczki. Wózek na jesień i zimę powinien mieć ciemne, odporne na zabrudzenia obicie, duże koła (najlepiej cztery) i amortyzatory sprężynowe. Poza tym dziecku urodzonemu zimą niezbędny będzie krem ochronny na mróz.
-
Kurcze dziewczyny co za okres, każdej coś się dzieje Dziś znowu wstałam jakaś połamana i z lekkim bólem łydek. Ja też ostatnio jakoś jestem nie swoja. Nic mi się nie chce. Drażnią mnie różne rzeczy. Humor poprawiają mi kopniaczki córeczki.
-
MlodaFasolka super ze z dzieciatkiem i Toba wszystko w porzadku. Maluszek bawi sie z Wami w chowanego ;) Gratuluje pierwszego kopniaczka Moj maz tez panikuje, im blizej porodu tym wieksza panika. Mam nadzieje ze przy wyprawce mi pomoze. Lenson wspolczuje. Zaciagnij sasiada do scierki, co Ty bedziesz latac! My wlasnie wrocilismy z poznej kolacji. Tak sie objadlismy ze ledwo co doszlidmy do domu ;) Po pysznej grilowanej rybce zabraklo miejsca na cytrynowe lody haha. Jutro nadrobie haha
-
Olussia masz racje, trzeba byc przygotowana. Ja od przyszlego tygodnia zaczynam kompletowac wyprawke
-
Zrezygnowana piekne zdjecie. Masz 11tyg czekania! Strasznie dlugo! Marta fajnie ze z malenstwem wszystko ok.
-
Sylwunia mnie też czasem złapie lekki skurcz łydek, a biorę magnez.
-
Madlenka ja prywatnie robię badania. Powiem szczerze, że nie wiem czy muszę mieć glukozę czy nie, Zadzwonię w piątek to Ci powiem.
-
Vanessa piękne beciki. MoniC koniecznie trzeba kupić te nakładki. Przydadzą się na pewno Olusssia piękny brzuszek Lenson ja w poniedziałek za tydzień robię glukozę 75g, mam być o 8. Podpytałam, bo ostatnio ledwo co zdarzyłam na krew, bo kurier już czekał brr i Pani była mało przyjemna. Zadzwonię do przychodni i podpytam się czy mam mieć ze sobą glukozę czy nie MłodaFasolka nie wiem jeszcze w czym będę prać. Nie zastanawiałam się nad tym Czytam Was dziewczyny, że już praktycznie macie skompletowane wyprawki. Ja prócz sprezentowanego wózka nic nie mam :(
-
Iza Majka w moich tez czytasz. Wczoraj az sprawdzilam kiedy ostatni raz pokazywalysmy nasze brzusia, bylo to 4-6 sierpnia. Wydaje sie jakby minely wieki ;)
-
Rano pisałam, że obudziłam się połamana i zmęczona. W ciągu dnia ogarnęło mnie zniechęcenie i złapał mnie dół. Leżałam i nic nie robiłam, bo w sumie nawet na to nie miałam siły. A propos snów to dziś miałam katastroficzny sen. Z okna niby swojego domu widziałam jak jakaś postać wyłoniła się z nieba i ręką zamrażała ziemię kawałek po kawałku. Padało dużo śniegu Jak mój mąż zaczyna gadać przez sen to rozmawiam z nim. Wciągam go w dalszą rozmowę i mam z niego ubaw haha. My dostaliśmy od bratowej wózek peg perego 3w1 w kolorze biało zielonym po jej dziecku, niestety nie pamiętam modelu. Jest super. Pisałam jakiś czas temu o nim Jak na razie to moje brzusio głaszcze tylko mój mąż i 4-letnia bratanica, bo bardzo się cieszy, że będzie dziewczynka. Jak ktoś z rodziny czy znajomych dotknie to nie będę uciekać. Jeśli chodzi o osoby obce to nie chciałabym. Ja też zauważyłam, że muszę zwolnić tempo. Najlepiej jest jak leżę na łóżku i blisko mam łazienkę haha. Czy Wy nadal często latacie do łazienki? Kilka lat temu jak przeprowadziłam się do chłopaka to przez dłuższy czas mój tata nie mógł się pogodzić z wyprowadzeniem swojej córeczki. Było mi ciężko, że zostawiłam swój rodzinny domek. Oczywiście z rodzinką jestem w ciągłym kontakcie. Niestety mój tato nie doczekał się wyczekiwanej wnusi/wnusia. Aż łezkę uroniłam :(
-
MlodaFasolka moj maz mowi ze teraz nie mowie przez sen, przed ciaza zdarzalo mi sie jak bylam zmeczona. Dzis nad ranem mialam bardzo dziwny, pokrecony i realistyczny sen. Obudzilam sie bardzo zmeczona i polamana. Poczulam jak Gabi robila obroty. Zmienila pozycje i przeniosla sie na lewa strone brzucha.
-
Monikam tez to zauwazylam, ze jak juz cos mi sie sni to sa to bardzo realne sny. Ostatnio mam bardzo rzadko sny, moze przez te moje nocne wstawanie na siusiu nie mam fazy rem :)
-
Uff Sylwunia ciesze sie ze wszystko jest w porzadku. Oszczedzaj sie i duzo odpoczywaj.
-
Simunia witam nową mamuśkę na forum. Jak się czujesz? Sylwunia daj znać co i jak! Zauważyłam, że jak dużo chodzę to twardnieje mi brzuch albo lekko w dole pobolewa. Położę się i przechodzi. Co do dźwigania to mąż mnie gania, bo ja normalnie wszystko bym robiła :)
-
Sylwunia jak się czujesz?? Byłaś na IP? Ostatnie krwawienie miałam w 2/3mc. Daj znać bo się martwię.
-
witam Was dziewczyny w ten wydłużony weekend dziś zaczęłyśmy 6 miesiąc :) Gabrysia o 1 w nocy pięknie mamusię skopała. Brakowało mi jej kopnięć :) Dziś rano też o 7 i ok 10 dała znać o sobie.
-
Aleksandra dzięki za linka, zapisałam się na 29.X
-
Rudaopole u nas jakby był chłopiec to byłby Kubuś. Umówiliśmy się tak, że ja daję propozycję dla dziewczynki a mąż dla chłopca. Powiem Ci szczerze, że te stare imiona też mi się podobają, może Bolesław, Andrzej, Ryszard, Maciej, Bogdan