Skocz do zawartości
Forum

Moni85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Ełk

Osiągnięcia Moni85

0

Reputacja

  1. Witam Was mamuśki po długiej przerwie, ale tylko w pisaniu, bo staram się czytać Was regularnie, ale jakoś tak nie miałam weny żeby coś napisać. Przede wszystkim gratuluję wszystkim rozpakowanym, dzieciaczki przesłodkie :) i trzymam kciuki za nierozpakowane (wowo i inez ? ) jeszcze chwila i też będziecie tuliły swoje maleństwa :) U nas niestety daje nam popalić kolka, krople niewiele pomagają, ratujemy sie też rumiankiem, ale mimo to maleństwo męczy się bardzo...Dziewczyny, pisałyście o przedłużającej się żółtaczce, nas też długo się trzyma, mimo, naświetlania w szpitalu po porodzie, ona nadal jest. W tamtym tygodniu sprawdzaliśmy poziom bilirubiny i wynosił 14, ale tutaj powiedzieli, że nie trzeba juz naświetlań...hmmm co prawda od kilku dni mała jest mniej żółta także mam nadzieję, że opuści nas żółtaczka na dobre. W końcu to już 6tydzień po wyjściu ze szpitala... Blanka od kilku dni ,,charczy,, ale było to tylko w nocy, a od dwóch dni pojawia się też w dzień, zakraplam jej do noska sól fizjologiczną i czyszczę, mimo to słychać jakby tam cos jeszcze było, w tamtym tyg. doktorka nie przejęła się tym, stwierdzając, że płuca są czyste hmm...ale czy jeśli to będzie nadal utrzymywalo się, to czy szczepienie jest bezpieczne???? Napiszcie jak to u Was wygląda....
  2. Dziewczyny, czy któraś ma jakiś kontakt z Tyszanką i Twinsową? Co u nich, jak ich skarby?
  3. Esska, gratulacje i dużo zdrówka :) czekamy na zdjęcie syneczka :)
  4. Zosia, gratulacje! Natalka jest śliczna. Dużo zdrówka dla Was dziewczyny :)
  5. Karolina, Kalijka, Iwa moje gratulacje dziewczyny! Dzieciaczki wspaniałe, śliczniutkie- dużo zdrówka życzę :) Zosia, dziś może Twój dzień??? ;) daj znać jak sie sytuacja rozwinie :)
  6. mamcia53, super chłopaki, Wasza córcia będzie na pewno traktowana jak księżniczka przez nich :) i jaką obstawę będzie miała no no...super! :)
  7. No to ja pozwolę sobie wstawić jeszcze jedną fotkę Blanki, tym razem już nie z ,,solarium,, ;) :) Dzisiejsza :)
  8. mamcia53, no to faktycznie sytuacja nieciekawa i nie dziwię ci się, że to przeżywasz. Trzymam kciuki żeby sie wszystko dobrze ułożyło i może ten szef pójdzie po rozum do głowy i znajdzie stanowisko dla Twojego męża. Powodzenia i nie martw się za bardzo, będzie dobrze...
  9. Iwa, gratulacje i dużo zdrówka dla Was :) Czarna, powodzenia i obyś długo nie musiała czekać na rozwój sytuacji ;)
  10. Karolina, Millka gratulacje dziewczyny i dużo zdrówka dla Was i dzieciątek ;)
  11. Nova, gratulacje i dużo zdrówka dla Was :)
  12. Karolina, powodzenia, oby to było TO :) Karliczek, mi w ciąży też nic nie leciało i martwiłam się czy będę mogła karmić, a zwłaszcza po cesarce, ale niecałe dwie godziny po zszyciu mnie, przystawili mi Blankę do piersi i poszło! :) Także głowa do góry, jak masz karmić to bez względu na to czy sn czy cesarka- będziesz karmić :) ;)
  13. Tyszanka, gorące gratulacje!!! Na pewno sytuacja Nataszki ustabilizuje się szybko i będziesz ją miała przy sobie, życzę Wam dziewczyny dużo zdrówka i powodzenia :) Wymiary Twojej panienki zbliżone do mojej ;) W miarę możliwości pisz co i jak :)
  14. karliczek, zakładanie cewnika mi nie bolało, bo byłam już znieczulona, a już po cesarce jak dochodziłam do siebie to też nie czułam za bardzo, że to TAM jest, ani jak to zabierali, także da się przeżyć :)
  15. W imieniu Blaneczki dziękuję cioteczkom forumowym za miłe słowa pod jej adresem :) Pysiak, w ciąży przytyłam 17kg, a na dzień dzisiejszy zgubiłam 9kg, brzucha to już prawie nie mam, lekka opuchlizna w miejscu zszywania, tylko moja d... i uda muszą mieć więcej czasu żeby wrócić do stanu sprzed ciąży Blanka urodziła się o 22.27, a następnego dnia rano juz wstałam i poszłam pod prysznic i dzięki temu dziś bardzo dobrze się czuje, szwy mi zdjęli tydzień po cesarce. Musiałam być aktywna od początku, bo tu jest tak, że dziecko jest z Tobą od początku, wcale nie zabrali mi jej, wykąpali dopiero po 3 dniach, u mnie w pokoju.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...