Produkt przyjazny dziecku: otulinka bambusowa Maylily, bo jest po prostu niezwykła: moja Starsza Córcia powiedziała, że jest jak chusta utkana przez wróżkę z magicznej mgły księżycowej. I faktycznie - jak jej dotykasz, masz wrażenie, że otula Cię delikatna pachnąca letnią nocą mgiełka; że czujesz na sobie świeży powiew wiatru; że otula Cię magia... magia miłości. Czego więcej chcieć dla Dziecka? Zwłaszcza że zastosowań Otulinki można znaleźć bardzo wiele - nadaje się na lekką narzutkę, osłonkę, prześcieradełko, ręczniczek... Nada się też na płaszcz królowej elfów, bo przecież wyobraźnia może wszystko. Do tego świetna jakość materiałów sprawia, że nada się i dla malucha, i dla starszaka, a posłuży na lata.
Produkt przyjazny mamie (i tacie :):
Benbat Lusterko aktywne do samochodu, bo - jakkolwiek bezpieczne - foteliki ustawione tyłem do kierunku jazdy są zmorą każdego rodzica jeżdżącego samotnie z dzieckiem, kiedy to nie może w prosty sposób zobaczyć, co dzieje się z maluchem. Lusterko umożliwia podgląd na bieżąco, a do tego - nie pozwala dziecku się nudzić, a kierowcy umożliwia skupienie się na sytuacji na jezdni, a nie na zabawianiu dziecka. Z tym lusterkiem słowa "Lustereczko, powiedz przecie..." nabierają nowego znaczenia.
Zakupy są dla mnie... koniecznością. Zdecydowanie nie jestem typem zakupoholiczki i kupuję to, co muszę (wyjątkiem - zakupy dla dzieci, bo te uwielbiam), za to - sprawdzonej firmy i wysokiej jakości.