kinia0094

Jutro idę do swojej lekarki z tym opisem i niech mi na chłopski rozum wytłumaczy o co chodzi.

Witam was kobietki, wczoraj nie zdołałam dostać się do kompa. A więc.. lekarz wykluczył wodogłowie, w uwagach dodatkowych napisał mi coś takiego: Nieznaczne poszerzenie komór bocznych oraz komory III i równoległe ustawienie rogów przednich może nasuwać podejrzenie częściowej agenezji ciała modzelowatego- nie jest możliwe jednoznaczne stwierdzenie tego w chwili obecnej. Wskazana po urodzeniowa kontrola USG przezciemiączkowa. Ciężarna nie wymaga w chwili obecnej dodatkowych badań. Także nie mam pojęcia co to jest za podejrzenie, wczoraj trochę o tym poczytałam że to dziecko z opóźnioną reakcją na różne bodźce, często z padaczką itp. Więc obiecałam sobie że nie będe czytała więcej nic na ten temat, bo to będą najgorsze miesiące mojego życia czekając na poród by wiedzieć co z małym.

No dobrze nie ma co dumać, w środe się do was odezwe:)

Waszym zdaniem mam o co czepiać się lekarki skoro widziała już w 21 tc że jest coś nie tak a nic nie zrobiła z tym, a pewnie większa szansa była wtedy aby coś zdziałać.?

Dziękuje wam kobietki za odpowiedzi ;) Tak mam chłopca, słyszałam że u nich takie odchylenia to norma. Mnie prowadzi dr.Pilarska w Gdyni, dostałam skierowanie od niej właśnie na Dąbrówke, ale tam mi powiedzieli, że dopiero termin pod koniec lipca i że i tak w 25 tygodniu nic nie da się już zrobić.. A ide w środe do profesora Krzysztofa Preisa.

Lekarka powiedziała mi że do 30 tygodnia ma prawo się nadal poszerzać, a ja jestem już w 25 i jest poza normą i to nie małą. Nie konsultowałam tego z innym lekarzem, nie wiem dlaczego moja lekarka widząc już na początku że chociaż te 0,3 mm było za dużo nigdzie mnie nie skierowała tylko dopiero po 4 tygodniach. W jednej z przychodni powiedziano mi że w tak wysokiej ciąży i tak już nic nie da rady zrobić. W środę idę do podobno najlepszego ginekologa na pomorzu żeby powiedział mi co dalej mam robić :(

Pisałam na paru forach i tylko tu dostałam jedną jedyną odpowiedz, no szkoda :(

Jeśli źle trafiłam to wybaczcie, mam problem. Trzy tygodnie temu byłam u lekarza na usg, wtedy lekarka zwróciła uwagę na powiększoną komore mózgowa, która wówczas wynosiła lekko poza normę- 10,3mm. Dziś byłam na kolejnym badaniu(25tc) i komora nadal się powiększa wynosi ponad 12 mm. Dostałam skierowanie do poradni prenatalnej. Czy któraś z was miała podobny problem? Bardzo się martwie