
babelek78
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez babelek78
-
Witajcie wszystkie :-) przed chwilka wróciłam z polowkowego USG. To jest Synuś!!! Czulam to od pierwszej chwili a dzis nie było najmniejszych watpliwosci. Nasz Skarbek wystawil na pokaz swe klejnoty ;-) wazy 305 g i ma 21 cm (20 tydzien sie wczoraj zaczął - jestesmy na PÓŁMETKU!!!). Wszystko jest w najlepszym porządku a ja siedzę i rycze.... ze szczescia po prostu. Od początku ciazy tak mam... gdy tylko pomyślę o Maleństwie, poglaszcze sie po brzuszku i juz mam lzy w oczach. Nigdy w moim zżyciu nie bylam tak szczesliwa :-) w drodze do domu oczywiście byly zakupy. Tym razem bardzo męskie hihi a tak w ogóle mam juz prawie wszystko. Ubranka, pieluszki, rozek, przewijaczek a nawet wózek. ... trafił nam sie naprawdę okazyjnie wiec dlugo sie nie zastanawialismy hihi. Nie wierzę w przesądy. Będzie wszystko dobrze. A gdy czasem dopadnie mnie znowu strach, przypomnijcie mi o tym, proszę. Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze Maluszki :-*
-
Bądź dobrej myśli, stres nie jest dla Was obojga dobry. Uważaj na siebie, lez grzecznie i pozwol się porozpieszczac. Dzidzia teraz najważniejsza :-) a wszystko będzie dobrze :-)
-
Takie krwawienia nie musza oznaczac niczego zlego, ale nie wolno ich bagatelizowac. Wiem, ze o zachowanie spokoju trudno w takiej sytuacji, w pierwszych tygodniach tez 3 razy mialam brazowe plamienia. Lekarka mowila, ze przyczyna moze byc polip, ale w 100% pewna nie byla. Kazala sie oszczedzac... nic nie brac (tez mieszkam w Niemczech :-) ) jednak przy kolejnych plamieniach natychmiast zglaszac sie do lekarza. Trzymam bardzo bardzo mocno kciuki za Ciebie i Dzidzie . jestesmy z Toba :-*
-
Najważniejsze ze sie udało, ze jesteś w ciąży :-))) teraz dobrze prowadzona niedoczynnosc nie jest juz taka grozna :-) niedobór hormonu tarczycy moze byc niebezpie zny dla płodu ale jesli jestes pod opieka lekarską, bedziecie tego przeciez pilnować. Ja tez bardzo boję się l tego mojego Szkraba ale starajmy się odsuwac takie ponure myśli, niech nasze Dzidzie czuja naszą radosc i spokój a nie niepokój ;-) wiem, wiem....łatwo sie pisze... sama jestem koszmarna panikara hihi ale starajmy sie ... ;-)
-
Pewnie ze damy radę :-))) musimy tylko wierzyć w te Nasze Szkraby, juz one nam podpowiedzą co im potrzeba, w naszych mężczyzn, we wlasne siły, no i w to ze nam tez sie szczęście od zycia należy :-) trzeba tylko te paskudne czarne mysli od siebie odganiiac. W takie dni jak dzisiaj latwiej... wystawiam buzie do słońca, wcinam truskawki i glaszcze sie po coraz wiekszym brzusiu :-)
-
Ja jestem w 18 tygodniu :-) pierwsza ciąża i radosc nie do opisania. Po siedmiu miesiacach nieudanych prób, lgin stwierdziła ze nalezy przyjrzec sie tarczycy no i wyszla niedoc zynnosc. Ale nim zaczelam to na dobre leczyć, spełniło sie marzenie... dwie kreseczki. Jest wyłącznie pod opieką gin, to ona regularnie sprawdza i w razie potrzeby zwieksza dawkę horomonu. Od wczoraj znowu mam podwyższoną :-)
-
Moja Pani Doktor poradzila mi, by z ze zwyklej soli i odrobiny wody sporządzić taką pastę, brac to na palec i nacierac tym dziąsła :-) na sobie nie wyprobowalam... ja mam zawsze problem z dziaslami... krwawily i przed ciążą.
-
Malyna super ze Dzidzia silna i zdrowa i.... wstydliwa ;-) wiec to może jednak dziewczynka, one często takie niesmiale ;-) Ja od poczatku przytylam 4kg, co przy moich 150 cm jest dosc widoczne ;-) mój G.stwierdzil ktoregos poranka, ze obszerniejsza sie robię hihi Ja podsluchiwalam sobie dzis w domu bicie serduszka Dzidziusia :-) uzywa ktoras z Was AngelSounds? Opinie naten temat sa bardzo podzielone. Staram sie nie robic tego zbyt często, ale czasem potrzebuje tego dla wewnętrznego spokoju ;-) usłyszę to pracowite serduszko i moje zaraz tez spokojniejsze. Mam nadzieje że Dzidzia nie ma za złe, że ciekawska matka czasem podsluchuje ;-)
-
Gratulacje Bombka !!! Mialas wczesniej jakies przeczucia, podpowiadala Ci cos intuicja ? ;-)
-
Witajcie "mamutowe mamuski" ! Ja w pazdzierniku bede obchodzic 36 urodziny, a w listopadzie powitamy na swiecie nasze pierwsze dzieciatko. Tak poukladalo sie w moim zyciu, a nie inaczej. Wcale nie czuje sie staro!!! W kazdym razie to swiadome macierzynstwo (przeprowadzilam dluga rozmowe z moja Pania Doktor zanim podjelismy ostateczna decyzje, rozwiala wszelkie moje watpliwosci zwiazane z wiekiem) i spelnienie moich wieloletnich marzen. Jeszcze nigdy w zyciu nie czulam sie tak szczesliwa jak obecnie. Choc strach towarzyszy mi rowniez kazdego dnia, panikuje strasznie, tak bardzo boje sie o to nasze Malenstwo. Ale wierze, ze to Malenstwo czuje jak bardzo na nie czekamy, jak bardzo go pragniemy i dlatego zdrowo i szybko rosnie :-)
-
Pochwal sie Bombka po powrocie dobra nowina, o ile Dzidzia zechce sie ujawnic :-)))
-
Przed wczoraj po raz pierwszy poczulam jakies takie przelewanie w brzuszku, jakby cos tam plywalo, wczoraj bylo tak samo :-) mam nadzieje, ze to Dzidzia nawiazuje z nami kontakt. Dzis od rana jednak zupelna cisza, nic sie nie dzieje. ale takie poczatkowe ruchy wcale nie musza sie regularnie powtarzac, prawda? szczegolnie ze to dopiero 18 tydzien u nas?
-
Dziekuje za mile przyjecie :-) czuje sie fantastycznie! Poczatkowo odczuwalam mdlosci, ktore z reszta mam juz za soba, zupelnie naturalne bole brzucha (lagodzone magnezem - w Niemczech chyba nikt o Nospie nie slyszal hihi) 3-krotnie plamilam (jasno-brazowe uplawy), co oczywiscie zwiazane byly z ogromnym strachem i natychmiastowa wizyta u gin na USG - na szczescie bez powaznej przyczyny, no i zaczelam przyjmowac leki na nadcisnienie (choc zawsze bylam niskocisnieniowcem). Od kilku dni meczy mnie swedzenie okolic intymnych, choc wczoraj Pani Doktor nie widziala niczego niepokojacego, mam co drugi dzien stosowac kwas mlekowy, by utrzymywac odpowiedni poziom pH w pochwie (zakaz stosowania domowych sposobow typu woda z octem czy rumiankiem do podmywania itp.), no i przy dokuczliwych objawach moge stosowac Nystatyne do smarowania, choc po wczorajszej wizycie, przykre objawy jakos samoistnie ustapily.... coz moze psychika ;-) Obecnie biust nadal rosnie (ciagle wrazliwy na dotyk ), no ale przede wszystkim rosnie brzusio. Jest juz calkiem duzy :-) Kto w nim mieszka jeszcze nie wiemy, nie ma to tez najmniejszego znaczenia, wazne ze to nasz Babelek ! choc moja "matczyna intuicja" zapewnia mnie ze to Synus :-) Za dwa tygdonie polowkowe USG, moze wtedy bedzie jasnosc. teraz bede studiowac tutaj Wasze zalegle wypowiedzi, wiecej sie o Was i o ciazach dowiem, lepiej Was poznam ;-)
-
Witajcie Listopadoweczki! jestem w 18 tygodniu ciazy, regularnie przegladam rozne fora, ale u Was tak bardzo mi sie spodobalo, ze postanowilam dolaczyc ;-) mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie do swego grona.. w pazdzierniku bede obchodzic 36 urodziny, a w listopadzie (12.11) przyjdzie na swiat nasze Malenstwo... upragnione od lat, tak dlugo wyczekiwane ... To pierwsza ciaza, stad wiele pytan, watpliwosci, strachu ... z Wami bedzie mi razniej :-) P.S. przepraszam za brak polskich znakow ;-)