katbeMżonek katbe (Kasik się kompie)
To było pytanie retoryczne.....jeśli tak to Mężowi ,,je suis,, gratuluje POROŻA.
A jak będzie miała problem to mam paru kolegów(kawalerów) co na ilość a nie jakoś idą i na pewno ulżą w cierpieniu damie.
(Tylko mnie o stręczycielstwo nie oskarżcie) Coz Mzonku katbe... Z pewnoscia moj maz nie ma wiekszego poroza niz Twoja zona.
A Twoich kolegow mi nie potrzeba, bo moj maz zawsze ma ochote. Tak jak i ja. Wiec nie jestem cierpiaca tak jak Ty. Moze Twoi koledzy pomoga Tobie skoro na ilosc ida a nie jakosc???Hmm? A jak Was moje drogie interesuje czemu tu zajrzalam to dlatego, ze mnie tytul w blad wprowadzil. Myslalm bardziej, ze spotkam tu takie jak ja, a nie...... takie jak Wy