Skocz do zawartości
Forum

princeska85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez princeska85

  1. Dziewczyny, w H&M i 5.10.15 zaczęły się wyprzedaże na ubranka dziecięce i można naprawdę fajne rzeczy upolować za 10 i 20zł. Niestety ubrań dla ciężarówek jeszcze nie przecenili ;( Przynajmniej w Kielcach
  2. Lenson, zajrzałam wczoraj na link z demotywatorów, który wrzuciłaś. Siedziałam, czytałam, śmiałam się i beczałam jak głupia przy okazji... ehh to naprawdę cała prawda o macierzyństwie :) Pozwolisz, że wrzucę jeszcze raz ten link, jakby któraś z dziewczyn przeoczyła. Naprawdę polecam. Ciekawa lektura :) http://demotywatory.pl/4352930/Macierzynstwo
  3. Witam mamusie:) Wreszcie znalazłam czas żeby się odezwać:) Chciałam jednak zaznaczyć, że chociaż rzadko piszę to jestem na bieżąco z czytaniem Waszych postów. Nawet nie wiecie ile mi to radości sprawia. Wczoraj to prawie z krzesła spadłam jak przeczytałam o tym jakie mieszanki jedzeniowe sobie serwujecie... Mój żołądek chyba jeszcze nie jest gotowy na połączenie śledzia z truskawkami ;) Zazdroszczę wszystkim mamusiom, które już czują ruchy swoich Maleństw. Ja codziennie leżę z rękami na brzuchu i nic... ale mąż mnie pocieszył, że muszę dać trochę czasu dziecku - przecież musi się przebić przez warstewkę tłuszczyku na brzuchu, a to wymaga czasu :) wiec czekam cierpliwie:) Jeśli chodzi o przeczucia co do płci, to jak już kiedyś pisałam - ja się pomyliłam. Cały czas chodziłam i mówiłam że będzie chłopiec, a tu niespodzianka - w brzuszku jest (podobno) mała Ola. Wszyscy mi mówili, że jak wymiotuję w ciąży to będzie dziewczynka i się sprawdziło. Mamusie uważajcie na siebie, bo widzę, że zaczęły pojawiać się u Was omdlenia, plamienia i krwawienia z noska. Mam nadzieję, że każda z Was znajdzie odpowiednio dużo czasu na wypoczynek. Wiem, wiem łatwo powiedzieć... Witam wszystkie nowe grudniowe Mamy. Udanego dnia :)
  4. Cześć Dziewczyny:) Dwa dni mnie nie było a czuję się jakbym tydzień na forum nie zaglądała, tak się rozpisałyście :) Vanessa mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Dbaj o siebie i Maleństwo. Masz teraz czas na totalne lenistwo. Kari Kari udanej zabawy na weselu :) Witam również wszystkie nowe grudniowe Mamy :) Jest już nas ładna gromadka. Ja byłam wczoraj z moim mężulkiem na USG. Chciałam się pochwalić, że Pani doktor powiedziała, że prawdopodobnie będziemy mieli dziewczynkę :) Po raz kolejny okazało się, że moja kobieca intuicja jest nic nie warta bo ja obstawiałam chłopczyka. Mąż oczywiście mówił, że będzie córcia i znowu miał rację ;) Poza tym mam odstawić kwas foliowy i Duphaston. Ginka powiedziała mi też, że ona nie poleca brania witamin, lepiej zrobić sobie koktajl, ale generalnie jak chcę to mogę sobie coś kupić. Dostałam tylko żelazo bo mam baaaardzo słabą morfologię jak na początek ciąży... I to chyba tyle :) Życzę wszystkim udanego weekendu :)
  5. Poziomka84 przy analizie wyników morfologii w ciąży trzeba być ostrożnym bo normy dla nas są całkowicie inne. Normy, które podają w laboratorium są dla osób nie będących w ciąży. Jeśli bardzo się niepokoisz zawsze możesz zadzwonić do lekarza i skonsultować wynik. Lepiej dmuchać na zimne :)
  6. KariKari jeśli zapomni się raz wziąć tabletkę to nic poważnego nie powinno się wydarzyć. Ważne żeby nie przytrafiało się to notorycznie. Ja na początku ciąży walczyłam z porannymi mdłościami - musiałam coś zjeść zaraz jak wstałam, nie było mowy o tym żeby wytrzymać pół godziny do śniadania, ale moja siostra podsunęła mi pomysł żebym ustawiła budzik pół godziny wcześniej, wzięła tabletkę, ucięła sobie jeszcze krótką drzemkę i jak wstawałam do pracy od razu mogłam coś przekąsić :)
  7. Witaj Dulka :) Roztrzepanie w ciąży to podobno normalna rzecz :) A mdłości za 2 tygodnie powinny ustąpić :) Dziewczynki, mam do Was pytanie. Czy któraś z Was ma grupę krwi z czynnikiem Rh- , a tatuś dziecka z czynnikiem Rh+ ? Wiem, że istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia konfliktu serologicznego. Może któraś z Was ma podobną sytuację i rozmawiała już o tym z lekarzem, bo ja mam wizytę dopiero w piątek i chyba zniosę jajko do tej pory :(
  8. Cześć dziewczynki:) Pięknie się Wam już brzuszki pokazują :) Zazdroszczę mamusią które już poczuły pierwsze bulgotanie w brzuszku. Ja też czekam z niecierpliwością na pierwsze ruchy maleństwa. Carolinee mam nadzieję, że lekarz powiedział Ci, że Euthyrox trzeba brać ma czczo i minimum 30 min. przed posiłkiem. Wtedy najlepiej się wchłania. Ja jednak zrezygnowałam wczoraj z brania apapu. Udało mi się przetrwać dzień w pracy, ale jak dotarłam do domu to miałam pawie 38 stopni gorączki :(Poratowałam się herbatą z sokiem z malin i dzisiaj po gorące nie ma śladu :) Został tylko straszny katar, ale od tego chyba jeszcze nikt nie umarł :) Nie zmienia to faktu, że zrezygnowałam dzisiaj z wyprawy do pracy i leniuchujemy sobie z maleństwem w łóżeczku :) Udanego dnia mamusie :)
  9. To się nazywają szybkie konsultacje lekarskie :) Pytanie i zaraz można liczyć na odpowiedzi :)
  10. Dziękuję Lenson:) Myślę, że jedna tabletka mi wystarczy. Obym tylko dotrwała do końca pracy, a jutro jak się będę tak czuła to zostaję z Maleństwem w łóżku i serwuje sobie kuracje domowymi sposobami :) Mąż się ucieszy jak się czosnku najem :)
  11. Cześć Dziewczynki! Szczególnie witam nowe Mamusie :) Jak Wam mija ten piękny i słoneczny dzień? Ja niestety dorobiłam się okropnego przeziębienia ;( Na dworze 30 stopni a ja kicham, smarkam i mam wrażenie, że zaraz mi głowa pęknie... Słyszałam, że w takim przypadku można wziąć APAP i chciałam Was zapytać co o tym myślicie? Generalnie pewnie bym to wszystko przecierpiała, żeby nie faszerować maleństwa, ale muszę jeszcze 4 godziny w pracy wysiedzieć, a później wrócić 50km do domku... Jeśli chodzi o temat opalania bez filtrów to zdecydowanie odradzam. Moja siostra dorobiła się w ciąży wielkiej plamy na czole i policzkach. O ile w zimie nie rzuca się ona jakoś specjalnie w oczy to w lecie jak tylko troszkę się opali to wychodzi jej ciemne straszydło na twarzy...
  12. Chodziło mi oczywiście o Euthyrox :)
  13. Carolinee ja w 7 tygodniu ciąży też miałam tsh prawie 5.00. Endokrynolog podniósł mi dawkę Eutyroxu - chyba dostałam maksymalną do mojej wagi - i w tempie ekspresowym wszystko wróciło do normy. Tarczycy trzeba bardzo pilnować, ale jak będziemy brać leki regularnie to wszystko będzie dobrze :) Ps. Tarczycę leczę już od ponad roku. Zanim zaszłam w ciąże udało się już unormować moje wyniki, ale jak widać w ciąży wszystko staje na głowie :)
  14. Dziewczyny, chciałam dołączyć do grona wybrednych "jedzeniowo" mamusiek. Dzisiaj postanowiłam walczyć ze słabościami i wmusić w siebie kawałem mięsa. Ugotowałam na parze pierś z kurczaka z warzywami, nałożyłam na talerz i ...oddałam mężowi. Wyglądało pięknie, ale jak dla mnie to mogłaby tam padlina leżeć :) Trochę martwi mnie to, że już końcówka 14 tygodnia, a waga uparcie leci w dół... Ale od czego tu przytyć... od czereśni i truskawek ;)
  15. Marlena R bardzo mi przykro z powodu Waszej straty :( Mam nadzieję, że czas pozwoli ukoić ból...
  16. Gratuluję monikam :-)jeśli się nie mylę to jest to pierwszy "potwierdzony " forumowy synuś :-)
  17. Aha, zapomniałam Wam i Waszym Dzidziusiom życzyć udanego dnia:)
  18. Cześć Dziewczynki:) Ale się rozpisałyście :) Muszę nadrobić zaległości:) Soqlka cieszę się, że nic nie grozi dzidziusiowi. Teraz czas na odpoczynek :) Jeśli chodzi pozycję do spania to ja faktycznie śpię na lewym boku, ale ja zawsze tak robiłam więc nie musiałam się jakoś specjalnie przestawiać. Chociaż przyznaję, że czasami, jak się zapomnę to układam się na brzuchu. Ja wreszcie mam dzisiaj wolne :) Tylko dwa dni, ale zawsze ;) Miałam w planie totalne lenistwo bo piękne słoneczko na dworze, ale już widzę, że mamusia przygotowała mi taką listę zajęć, że na odpoczynek zabraknie mi czasu... Chyba wsiądę w samochód i ucieknę do teściowej :) Pewnie załapiemy się z dzidzią na jakiegoś smakołyka :)
  19. Megi1992, z tego co mi mówiła moja gin to faktycznie można poznać płeć już w 14 tygodniu, ale czasami lekarz nie chce mówić jak nie jest pewny.
  20. Młoda Fasolka ja przez jakiś czas stosowałam masło Shea, ale niestety kupiłam sobie z dodatkiem olejku z magnolii i zapach zaczął mnie drażnić. Teraz zainwestowałam w olejek arganowy, ale podobno cuda też działa olejek migdałowy.
  21. Megi1992 piękny brzuszek :) A ja mam ochotę na sałatkę z tuńczyka... I skąd ja mam sobie ją wziąć będąc w pracy i jeszcze w dodatku 50 km od domu :) Spróbuję Malucha przekupić jogurtem, ale nie jestem pewna czy przejdzie ;)
  22. Marysia 1002, nie martw się usg genetycznym. Na pewno będzie wszystko dobrze. W moim przypadku trwało ono dość długo bo Maluszek nie chciał się odpowiednio ułożyć, ale jak już zobaczyłam ten mały nosek to się prawie popłakałam. Cudowne przeżycie, więc zamiast się martwić nastaw się na długie podziwianie wygibasów dzidziusia :) Jeśli chodzi o wstręt do otwierania lodówki, a w moim przypadku do wchodzenia do kuchni to ja nie rozumiem dlaczego coś takiego mnie nie dopadło jak byłam na wszelkiego rodzaju dietach (przed ciążą oczywiście :) ). Wtedy jakoś nie miałam problemu z przyswajaniem mięsa i smażonych potraw, waga też jakoś nie chciała iść w dół :)
  23. Cześć Dziewczynki :) Widzę, że sporo się u Was działo. Soqlka mam nadzieję, że wczorajszy "incydent" był jednorazowy, a jutro zobaczysz swojego Szkraba jak zadowolony fika koziołki :) Mi, nasz Maluch zorganizował wczoraj taki Dzień Dziecka, że się pozbierać nie mogłam. Zamiast spaceru uprawiałam szybkie biegi do kibelka... Mój żołądek nie tolerował dosłownie niczego, nawet tabletki przeciwwymiotnej ;) Moja radość z pożegnania się z dolegliwościami pierwszego trymestru była przedwczesna. Już nie będę się chwaliła, że dobrze się czuję :)
  24. Młoda Fasolka, ja też wczoraj przesadziłam z pracami domowymi i w efekcie wieczorem leżałam z bólem brzucha i kręgosłupa... Chyba naprawdę czas zwolnić i trochę odpocząć. Ale przynajmniej wymyśliłam po co są te wszystkie dolegliwości przez pierwsze 3 miesiące - jak ma się mdłości i migreny to nawet kurz na meblach i brudne naczynia nie są wstanie zmobilizować do najmniejszego wysiłku :) A jak tylko mamy chwilę, że się lepiej czujemy to ciężko nam w miejscu usiedzieć: gotowanie, sprzątanie, zakupy... Nawet jak mamy armię osób, które chętnie nam pomogą to i tak wszystko musimy zrobić same bo tylko wtedy będzie dobrze. Takie już z nas mamuśki :) Bo mam nadzieję, że nie tylko ja tak mam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...