-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Elleves
-
Dzień dobry ;) Jaki my mamy dziś leniwy poranek pod tytułem: pidżama - kanapa - kawka i dzień dobry tvn ;) Byliśmy wczoraj na filmie o Z.Relidze - polecam :) konkretnie nakręcony i chapeau bas dla Kota :) IgaJula - od dwóch dni biorę Amoksiklav. Lekarz nie wspominał nic o osłonie. Zaś w aptece od razu polecono mi przyjmować również Trilac (2h przed lub po antybiotyku). Troszkę się waham z tym Trilaciem i na razie go nie otworzyłam, tylko piję kefir i maślankę. Czy jak brałaś antybiotyk to z lekiem osłonowym czy bez? Majus - Duomox, Augumentin i teraz już wiem też, że Amoksiklav też jest dozwolony. Okłady z lodu może spróbuj i jak najszybciej dentysta. Znieczuleniem dozwolonym w ciąży jest mepidont. Będzie dobrze :) Dziewczyny, znalazłam ściągę opartą na artykule z "mamo to ja" przedstawiającą listę leków dozwolonych w ciąży. Podsyłam link:http://dziecko-info.rodzice.pl/archive/index.php/t-119006.html Może komuś się przyda :)
-
IgaJula - a gdzie kupujesz Huggies? Znajoma również je poleca, ale ja ich nigdzie nie mogę znaleźć. Emii -tak sobie myślę, że skoro Ty również cierpisz na drętwienie dłoni (zespół cieśnie nadgarstka), to może też warto, byś sobie zrobiła badanie na krzepliwość krwi (d-dedimery)? A może już robiłaś? IgaJula, Em87 - no właśnie, ta pierwsza kąpiel jest nie tylko ostrym szokiem dla dziecka, ale również przyczynia się do częściowej utraty naturalnej bariery ochronnej. Na stronie mojego szpitala jest napisane, że nie kąpią tylko wycierają bobasa i dają mamie. Angel - znam ten ból. Mnie puchną stopy jak szalone. Jedyne buty, w które się mieszczę to trampki. O botkach, kozaczkach mogę zapomnieć. Wyczytałam, że jak się puchnie, trzeba pić min 2 litry wody dziennie. Cholera jasna, zaraz się wścieknę, drugi dzień szukam beżowego lub jasnoszarego kompletu z misiem: czapka, coś a la szalik i rękawiczki! I nie ma :( Skompletowałam całą wyprawkę w 2tyg i teraz mnie czapka pokonała :P ehhh Lecę na spacer, by wykorzystać ostatnie w miarę jeszcze ciepłe dni :)
-
Ja zabieram do szpitala koszulę z Alles już z opcją do karmienia, szlafrok w baranki:) i klapki. Na wszelki wypadek spakuję też leginsy i do nich bluzę dresową. To co cała filozofia :) Justys - też nie wiedziałam, że coś takiego jest http://www.philips.pl/c-p/SCF157_02/philips-pielegnacja-piersi-zestaw-muszli-laktacyjnych
-
Dzień dobry :) U nas dziś deszczowo i mgliście, ale na szczęście w miarę ciepło :) Em87 – pamiętam jak za czasów świetności „naszej klasy” byłam na jednym z pierwszych w życiu interview o pracę . I Pani z HR zdradziła się, że wie gdzie byłam na wakacjach....od tej pory też staram się bardziej kamuflować niż eksponować. Ludzie są różni i nigdy nie wiadomo na kogo się trafi ;) Majus – ja piję na razie raz dziennie ale może za jakieś 2 tyg zacznę pić 2 razy w ciągu dnia. Masaż dla mnie zupełnie odpada. Ograniczam się jedynie do ćwiczenia mięśni Kegla. Ale za to olejkiem migdałowym po kąpięli z pelingiem smaruję się cała. Chyba nigdy nie miałam tak aksamitnej skóry :) Kiedy Twoja mama do Was przylatuje? W pracy już sobie radzą bez Ciebie (swoją drogą miłe uczucie wiedząc, że jesteś niezastąpiona) czy nadal Cię męczą? IgaJula – dobre, dobre wiedziałam komu się przyśnić A dziś naprawdę wyglądam jak zombie, byłam po 6tej na badaniu krwi (w sprawie tej nieszczęsnej łapki zrobilam d-dedimery) a od 08.00 miałam położną u siebie na kawie. Dziś bez muzyki w tle ;) hehe. A tak na marginesie – bardzo fajna kobieta :) Ale Twój mąż się sprytnie wymigał od malowania pokoju ;) Znam ten typ, mam go w domu ;) i nie narzekam, wolę by czasem posiedział dłużej w pracy a jakąś robotę domową komuś zlecił ;) Niektóre wskazówki od Położnej: 1. Po karmieniu nie chować od razu cyca do stanika, tylko rozmasować troszke pokarmu na brodawce, odczekawać 2-3 minutki i dopiero schować. Warto też stosować muszle laktacyjne. Wszystko po to by uniknąć podrażeń i bolesnych pęknięć brodawek. 2. Na początek pampersy tylko z wycięciem na pępek dopóki pępek sie nie zagoi - czy te newborn. 3. Pilnować by dziecka po urodzeniu od razu nie podstawili pod kran i nie wykapali. 4. Noworodki z sezonu zimowego dobrze jest kąpać co 2 dni. Codziennie tylko przemywać pępek, oczy, buzie (najlepiej wacik i przegotowana woda). 5. Do kąpania najlepiej emolienty, do masażu też. Oliwka po 6tyg życia. 6. Do pupy poleca nivea baby z tlenkiem cynku i mustelle z masłem shea 7. Po 37tyg dobrze jest zacząć hartować brodawki – prysznic zimna-ciepła woda na przemian, po prysznicu masaż szorstkim ręcznikiem. Miłego dnia Wszystkim życzę i uciekam jeszcze troszkę dospać ;)
-
Osa - haha znam tę firmę ;) no cóż, u nas jak idziesz do apteki to od razu mówisz "tylko nie z A....." ;)
-
Szukam i szukam zimowej czapki. I nie wiem w jakim rozmiarze kupić czapkę dla takiego małego bąbelka np. na wyjście ze szpitala. Mam co prawda kombinezon z kapturem i kilka bawełnianych czapek, ale może warto na wszelki wypadek kupić też coś cieplejszego. Tylko mam problem z rozmiarem Znalazłam fajną na stronie smyka ale w rozm 47.
-
Dobry wieczór ;) Gabi - a to zaszalałaś z kolorem :) w końcu kobieta zmienną jest :) ja dziś też byłam u fryzjera. Ścięłam włosy, które były do połowy pleców na hmm raczej krótko i z ciepłego blondu przeszłam na zimny ;) Czasami zmiany są nam po prostu potrzebne :) Kassandra, Justys - gratuluję udanych zakupów owych dwuśladów :) Mam nadzieję, że się spiszą bez zastrzeżeń :) Karmienie cycem w publicznych miejscach - jestem na NIE. Moje cycki, moja intymność i to nie znaczy, że muszę takim widokiem karmić wzrok innych. Konta bankowe - mamy 4 :) jedno moje priv, J ma swoje też takie, trzecie to nasze wspólne tak zwany "budżet domowy" i czwarte połączone z jakimiś tam lokatami tak zwane "oszczędnościowe". U nas to się sprawdza, ale my też nigdy przez 10lat się nie posprzeczaliśmy nawet o złotówkę. Kasa nie jest dla nas tematem do sporów. Em87 - a ja już wiem gdzie Ty w tym łódzkim urzędujesz;) Pewien sklep francuskiej sieci Cię zdradził ;) Aaaa i siatkówka ;) Jak się czujesz? Wszystko pod kontrolą? Osa - z tym pasem to świetna sprawa już wrzucam w ulubione :) Misiabella - złota kobieta z Ciebie :) W 8 miesiącu ciąży "tylko" pracujesz, remontujesz, sprzątasz i ogarniasz wyprawkę :) Mam nadzieję, że Twój mąż to docenia ;) Teraz ja zareklamuję herbatkę :P - Anmiodzik polecałaś do picia rooibos - żelazo mi ładnie podskoczyło :) Dziękuję. Oczywiście nadal Femibion plus jedna szklaneczka dziennie od 3tyg i jest różnica w porównaniu z ubiegłym miesiącem ;) Bombka - jeśli chodzi o PBKM to według mnie w umowie nie ma słowa o tym co gwarantują, oprócz tego, że zamrożą komórki i tyle. Mam mocno mieszane odczucia :( Choć sama się nadal zastanawiam. Dziś dostałam maila od PBKM o promocji do 25.10 - Osa, jakbyś była zainteresowana "promocyjnymi cenami", zostaw maila na priv. IgaJula & Majus - dziewczyny, czy u Was wszystko w porządku?
-
ja tylko na chwilę - Małgosia Kożuchowska urodziła synka ;) bardzo ją lubię i kibicowałam jej przez całą ciążę :) Em87 - jak Staś będzie chciał pojechać z klasą na wycieczkę do Krakowa, to już nie będzie musiał, przecież w 35tc tam z nami był :) Trzymaj się dzielnie i jeszcze troszkę wytrzymaj. I się nie przemęczaj!!! :) Osa - no właśnie bylismy w tym Czaka....coś tam gruzińskim. J się uparł i jadł, a wcześniej wciągnął na małym rynku pajdę chleba ze smalcem z cebulą i zapiekanym boczkiem. Eh, faceci.... Misiabella - oszczędzaj się więcej. Wiem jak niewygodnie jest teraz cokolwiek zrobić przy komputerze, więc może troszkę odpuść. Wiesz, praca pracą a zdrowie ma się jedno :)
-
Ale mam dziś zombie-day :( ehh Osa - byliśmy w muzeum, na wagę się nie załapałam, gdyż tłum walecznych niemieckich emerytek ją okupował ;) za to pomrugałam sobie ze wzajemnością do królów polskich :) Zrobiliśmy też Bramę Floriańską, Mały Rynek, standardowo spacer wzdłuż Wisły, Smok i dalej krążyliśmy po Starym Rynku. Do Pomidorino nie dotarliśmy (zapisałam sobie ten lokal, mam nadzieję, że następnym razem się uda), bo ja przez 2 dni w ogóle nie odczuwałam głodu a J uparł się na kuchnię gruzińską. Niedziela to już na działce znajomych. Ogólnie z roku na rok (jesteśmy w Krakowie średnio co 4lata) miasto coraz piękniejsze :) i bardzo cosmopolityczne:) Do tej pory w żadnym polskim mieście nie spotkałam wycieczki norweskiej, a u Ciebie tak :) Choć oczywiście fajnie by było gdyby poziom rozwoju miasta był wspólmierny z zarobkami mieszkańców ;) IgaJula - jak pisałam powyżej, mam dziś słaby dzień. Więc oczywiście łażę w powypychanym dresie, mam każdego włosa na głowie w inną stronę i ogólnie wszechobecny nieład (wróciliśmy w nocy a ja nas dziś cały dzień rozpakowuję i rozpakować nie mogę). Wyobraź sobie, że włączyłam sobie playlistę na youtube, akurat leci kawałek Karoliny Czarneckiej "Hera, koka, hasz", gdy dzwoni domofon. Myślę sobie "o J wyrwał się z pracy na drugie śniadanie do domu" i otwieram mimochodem. Otwieram też drzwi wejściowe. Hera, koka, hasz nadal gra;) Do drzwi ktoś puka - już mi coś nie pasuje, podchodzę, otwieram a tu "dzień dobry, Położna" :) Iga, myślałam, że padnę. Myślę, że będziemy mieć kontrolę z opieki społecznej jak tylko Staś się urodzi ;) Pani Położna była zachwycona muzyką, moim wyglądem i wszechobecnym chaosem ;) Ogólnie bardzo miła kobieta (albo po prostu była przestraszona). Wpadła niezapowiedzianie, ponieważ chciała się umówić na pierwsze spotkanie :) Angel29 - baby shower nie robię. Moje koleżanki to zaproponowały, ale na zasadzie "zorganizujesz sobie, prawda?". Nie kręci mnie to jakoś wcale. Byłam 2 razy na takiej imprezie i wg mnie przyszła mama po 2h już się męczyła. Em87 - oj coś mi się zdaje, że urodziłaś :)
-
Dzień dobry :) Em87 - nadal dwupak czy już 2+1? :) IgaJula - łapka niestety nadal bez zmian, do tego doszły obwarzanki dookoła kostek. Do 18tego jeszcze miesiąc czasu - muszę przetrwać;) Gorzej jeśli po porodzie drętwienie dłoni nie ustąpi. IgaJula, Osa - Kraków piękny jak zawsze, ale wypraw pod tytułem "deptanie po mieście" w 35tc nie polecam. Zrobiliśmy może 20% tego co zaplanowaliśmy. Kondycja mi padła, wielkie opuchnięte stopy dały też się odczuć. Krążyliśmy dookoła rynku, nawet na Kazimierz tramwajem nie pojechaliśmy. Reasumując: weekend piękny, ale męczący. Za to zauważyłam, że w Krakowie masowo po ulicach jezdzą wózki Quinny Mood, widziałam też kilka Stokke ;) Bombka - z tą umową z PBKM to nie jest do końca tak fair jakby się mogło wydawać - a to tylko moja opinia. Ale ja jestem z tych co wszystkie umowy rozkładają na części pierwsze i się doszukują drugiego dna. No właśnie, Malyna długo się nie odzywała.
-
Misiabella - wg sprzedawcy, z którym rozmawiałam o x-landerach, to właśnie X-move jest wg niego zdecydowanie najlepszy ;) Wzięliśmy x-pulse ze względu na to, że właśnie składa do małych rozmiarów. Odnośnie torby - chyba wszystkie pasują, ale powiem Ci na pewno w przyszłym tygodniu, jak już moja dotrze do mnie i wtedy przymierzę ;) Chociaż moja koleżanka ma Tutka Grander i torba Skip Hop na pewno pasuje. Hmm dam znać jak sama przymierzę ;)
-
Justys, Kassandra - odebraliśmy wczoraj x-landera x-pulse. Wkurzyłam się strasznie, ponieważ doliczyli nam 30zł za adapter do gondoli, 59zł za adapter do Maxi Cosi i 2 zł za śpiworek (to już raczej symbolicznie). Dostałam moskitierę i folię przeciwdeszczową. Torby nie było i nawet nie chciałam, ponieważ kupiłam osobno taką torbę: http://allegro.pl/torba-do-wozka-duo-wave-dot-skip-hop-praga-i4612809214.html?source=mlt Mam zamiar na jakiś czas przepakować zawartość swojej torebki do tej i na spacery z synkiem, wybierać się tylko z jedną, wielofunkcyjną torbą. Miałam zamówionego również Bebetto Silvia granat ze srebrną ramą (tak niby mi sklep poszedł na rękę), ale w sumie się go już nie doczekałam, bo po prostu nie przyjechał w przeciągu 2 tyg, więc odebrałam już X-landera, na którego i tak bardziej byłam zdecydowana (spacerówka składa się wraz ze stelażem w mały kwadracik :) ). Odebraliśmy też Maxi Cosi Modern Black (na zdjęciach wyglądał ładniej) i bazę Family Iso Fix - teoretycznie dostaliśmy na ten komplet rabat i zapłaciliśmy 999zł ;) Osa - z dłonią czy bez dłoni jedziemy jutro ;) moi rodzice już są w Krakowie. Plan mamy taki, że jutro idziemy do Muzeum w podziemiach starego rynku (rezerwację już mamy) a później dreptanie po rynku i wieczorem Piwnica pod Baranami (w końcu chcę tam pójść). W niedzielę jedziemy do znajomych, u których zatrzymali się rodzice na grilla nad Wisłą ;) Wy narzekacie, że nie wychodzicie, a ja chciałabym móc czasami zamiast wychodzić na jedzenie na miasto, zostać w domu i ugotować coś wspólnie z J;) Moje marzenie ;) Niestety, J w przeciągu naszych 10lat ugotował raz - było to w niedzielę, gdy po sobotnim grillu została jakaś sałatka. Ugotował makaron, wrzucił na patelnię resztkę sałatki i wszystko razem podsmażył. Zaserwował mi to wykwintne danie na papierowym talerzu (został po grillu no i nie trzeba zmywać), ale za to przy świecach ;)
-
Emii, Agni, Misiabella, Em87, IgaJula - byłam u lekarza i w sumie wiem to samo co Wy - brać mangeB6, zero soli, może jakaś dieta surówkowa i opaska na nadgarstek. Reasumując: "do porodu blisko a po porodzie powinno samo przejść". Cholernie mi to dziś utrudniło życie, bo prowadzenie samochodu czy składanie prania ze zdrętwiałą łapką, do najprostszych nie należą. Mój J się śmieje, że mam łapkę jak ludzik z logo Michelin ;)
-
Dzień dobry :) Czy którąś z Was męczył albo nadal męczy zespół cieśni nadgarstka? Mój lekarz prowadzący nie odbiera kom, jadę na konsultację do innego. Dziś straciłam czucie w opuszkach palców prawej dłoni :(
-
Em87 - ja też nigdy żadnej operacji ani zabiegu nie miałam, a filmy obejrzałam raz - sn, cc i nigdy więcej :) wolę już słodką nieświadomość i wiarę, że mój lekarz i położna wiedzą co robią :) Ja mam wrażenie, że synek znów mi się obrócił poprzecznie, ponieważ czuję go znów skrajnie po bokach. Jak był ułożony do wyjścia do sn, czułam kopniaki w okolicach pępką i jakieś majsterkowanie rączkami niżej. Co ma być, to będzie ;) A jesień faktycznie piękna, choć podobno już chłodny front się zbliża. IgaJula - zamówiłam komplecik z alles - dokładnie ten sam zestaw (3 sztuki) jak na zdjęciu http://allegro.pl/koszula-do-karmienia-alles-mama-rene-r-38-i4644379908.html
-
Osa - ze względu na pogodę przełożyliśmy wyjazd na ten dopiero weekend ;) podobno 24stopnie mają być A nie myślałaś o wywoływaniu porodu wcześniej? Chociaż nie, cholera, u Ciebie muszę się zagoić dupne tematy i najlepiej wtedy rodzić. A jak w końcu z tym znieczuleniem wyszło? Wiesz już coś? IgaJula - mąż na pewno będzie pozytywnie zaskoczony :) bardziej bym się obawiała o Twoich młodszych mężczyzna jak zareagują na taką troszkę "nowa mamę" :) mój chrześniak jak miał 3 latka a ja ufarbowałam włosy, to się pierwsze co popłakał i pytał czy jego ciocia to nadal jego ta sama ciocia :) Farbę też zrobiłaś? Byłam tydzień temu na ostatniej hybrydzie na dłoniach (do porodu już nie robię, bo tego cholerstwa sama nie zmyję) i manicurzystka opowiadała mi o specjalnym manicurze na porodówkę - delikatny french, odżywka na paznokciu i kremowa końcówka. Czego to ludzie nie wymyślą ;) Ale mnie dziś moja mama wpieniła, ehh na dworze pięknie, ciepło i słonecznie, więc wróciłam do balerin a by stópka nie była goła, to założyłam pod nie beżowe kabaretki. I dostałam opier.... jak ja mogę tak chodzić, że dziecku zimno i powinnam zakładać już zimowe kozaki. OMG!!!! kocham swoich rodziców bardzo, ale czasami nie wiem, skąd oni czerpią takie mądrości życiowe ;)
-
Dobry nawilżacz powietrza - możecie mi coś polecić ? :)
-
IgaJula - też się nad nią zastanawiałam, ale sprzedawca w sklepie mi ją odradził (na krótki czas, mały zakres wagowy, dziecko samo do niej nie wejdzie jak już nauczy się chodzić). Polecił mi w zamian leżaczek - bujaczek z Fisher Price. W efekcie końcowym - nie kupiliśmy jeszcze nic ;) Zamówiłaś którąś z czapek? :) Na agito.pl jest dziś promocja pampersów http://www.agito.pl/ofertadnia?internal_scr=772x397_SG_Oferta_Dnia_Pieluchy_Pampers 53grosze za pieluchę.
-
Zobaczcie jakie słodziarskie czapencje http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=17862082
-
Krófka, Bombka - dokładnie, jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze. Choć jakby nie patrzeć, to w czasie gdy Europa szalała w obawie przed epidemią świńskiej grypy i kraje wykupywały cholernie drogie szczepionki, to właśnie Polska (ówczesny min.zdrowia Ewa Kopacz) nie popadła w paranoje, szczepionek nie kupiła a afera z grypą świńską nagle ucichła ;)
-
Dzień dobry ;) Bombka - myślę, że wnioski wynikające z tego artykułu na pewno należy skonsultować z pediatrą, zanim zostaną podjęte jakieś samodzielne decyzje. IgaJula - a co Ty o tym sądzisz, nasza droga "encyklopedio" :) Majus - obejrzałam sobie na youtubie film z CC - ooo masakra!!! Chyba byłam naiwna, ale nie sądziłam, że poszczególne warstwy wewnątrz brzucha są tak rozrywane i jest tego aż tyle :( Kassandra, Justys - o Maxi Cosi Citi pisała swego czasu dużo Osa i go nie polecała (dziecko się w nim zapada etc). Wybrałam Cabrio Fix, od Pebble różni się tym, że inaczej się z tyłu pas ściąga (w Cabrio Fix ręcznie a w Pebble na pstryknięcie). Osa - dzielna z Ciebie dziewczynka :) trzymam kciuki, by wszystko się unormowało. Krofka - Ty nie dostałaś mandatu od Policji a ja wczoraj na bezczela zaparkowałam na zakazie no i oczywiście Straż Miejska pojawiła się w sekundzie. Ale też mandatu nie dostałam Korzystajmy póki możemy ;)
-
Dzień dobry :) IgaJula - moja Pani Położna się rozchorowała i głosem przypominającym zamykanie starej szafy, poinformowała mnie w pon przez telefon, że o tydzień musimy przesunąć. Truskawka - brawo za pomysł, inicjatywę i kreatywność :) zdolniacha z Ciebie:) Oglądam od rana porody sn i cc - doszłam do wniosku, że najlepiej nie rodzić :) Staś posiedzi sobie w brzuszku jeszcze parę lat, dobrze mu tam Dziewczyny, czy jakieś herbatki, napary na laktację już zaczęłyście pić?
-
Dzień dobry :) Malyna - ja też dużej kuchni nie mam, ale gdybym teraz robiła, to na pewno nie w połysku i szafki pociągnęłabym do samego sufitu. A tak posłuchałam mamy dobrej rady i mam pod sufitem skład kurzu i za mało szafek. Wzięłam wczoraj na noc nospę i faktycznie było dużo lepiej :) Kassandra - dziękuję :) chyba wszystkie domyślamy się już tego samego :) Detuś - mnie się marzy suszarka ale do bloków nie da rady :( Justys - zamówiłaś już Bebetto? I jaki finalnie model wybrałaś? Em87 - super, że tak dobrze się czujesz;) Podobno jaka ciąża taki poród - oby się sprawdziło :) Odnośnie odwiedzin, to nawet w "pierwszym roku życia dziecka" H.Murkoff pisze, że trzeba sobie dać jakiś czas na przystosowanie się do nowej sytuacji, nowej roli i zapowiedzieć babciom, dziadkom, wujkom etc, że potrzebujemy czasu na opanowanie sytuacji. Dziewczyny, wczoraj w nocy zdałam sobie sprawę, że od teraz J nie może wieczorkiem już sączyć ani szklaneczki whisky ani żłopać piwa przed tv - przecież jeśli zaczną się skurczę a on nie będzie mógł prowadzić (mamy 20km w tym spory odcinek krajową jedynką) to ja go najpierw zatłukę patelnią a później urodzę synka :) Tak mi się jeszcze włączyło w ramach "syndromu wicia gniazda", że chyba porobię jakieś sosy do spaghetti czy inne potrawy i zamrożę. Tak by po porodzie J sobie ugotował makaron, odgrzał sos i już ma wyżerkę
-
Malyna, Misiabella - mnie też napieprza już lewa noga i biodro od spania na lewym boku. A dziś cipka i mam bóle jak przed okresem, ale to chyba moja wina, bo przegięłam z bieganiem to tu to tam. Jeszcze trochę :) damy radę:) Malyna - z kuchnią możesz poszaleć sobie z kolorami i zrobić wszystko tak, by Tobie było wygodnie nie polecam frontów lakierowanych - chyba, ze lubisz biegać ze szmatką i non stop wycierać odciski od palców ;) Majus - wiesz, u nas odwiedziny znajomych i rodziny determinuje pogoda - "sorry, taki mamy klimat" ;) nie wiem czy to słynne powiedzenie Pani Bieńkowskiej dotarło na GC ;) a tak na marginesie to nasza Pani Wicepremier wypadła zdecydowanie najsłabiej w trakcie przesłuchania w Parlamencie Europejskim i komisarzem nie będzie. Puchnie mi w nocy i drętwieje prawa łapka :( mojej mamie też tak ciąży się robiło, czyli dziedziczne to u nas, ale upierdliwe straszne :( Ewelinka - w dobie zewsząd bombardujących nas reklam, każdy przekaz podprogowy jest odczytywany przez konsumentów jako negatywna reklama. Zatem nie obraź się proszę, ale im bardziej coś się chwali (szczególnie na forach, gdzie w 85 procentach rekomendacje piszą pracownicy działów marketingu lub handlowcy), tym bardziej potencjalny konsument jest zniechęcony do zakupu danego produktu (szczególnie mieszkańcy miast i miasteczek do 40 roku życia).
-
Detuś - ja podobnie, wymigam się zaleceniami pediatry. Moja koleżanka przez pierwszy miesiąc nikogo nie zapraszała, oprócz mamy, ze względu na bakterie i wirusy. My rodzimy jesienią, więc trzeba szczególnie uważać, a jak wiadomo, ciocia czy wujek mogą już być przeziębieni ale jeszcze nie mają objawów. Myślę, że ze 3 tyg będę się separować, tylko J i moja mama. Majus - finalnie przełożyliśmy wyjazd na następny weekend. Zapowiadają piękną pogodę (24 stopnie w październiku w Polszy) i stwierdziliśmy, że lepiej przełożyć o tydzień i coś z tego weekendu mieć, niż jechać teraz i marznąć w ciągu dnia. Wiadomo, wieczory i poranki i tak chłodne:( Puchną Ci nogi czy dłonie też? U mnie prawa ręka szwankuje.