Skocz do zawartości
Forum

Elleves

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Elleves

  1. Truskawka - ja mam na liście: opisy USG, czyli domniemywam, że właśnie bez zdjęć ;)
  2. Em87 - no to pięknie :) dobrze Ci idzie ;) ja na razie najbardziej nie potrafię sobie wyobrazić właśnie ubierania. Pamiętaj, że w ramach NFZ przysługuje Ci 6 bezpłatnych wizyt położnej, która pomaga też kąpać, odpowiada na Twoje problemy, uczy, szkoli i radzi ;)
  3. Agni - a nie myślałaś o wykorzystaniu wolnego czasu na przykład na założenie bloga kulinarnego? Przepisy szalonej listopadóweczki? :)
  4. Em87 - cudowna wiadomość :) cieszę się bardzo :) jak się czujesz jako młoda mama? Jak Ci idzie ubieranie synka? Nie bałaś się na początku np. zakładania body przez główkę? fju fju już tyle rozpakowanych dziewczyn a ja dziś dopiero zamówienie z apteki robię ;)
  5. moniniuss - położna do brodawek polecała mi to:http://www.aptekagemini.pl/skarb-matki-femina-masc-do-pielegnacji-brodawek-sutkowych-30g.html nie trzeba zmywać przed karmieniem, bo jest z lanoliną.
  6. Dobry wieczór ;) Justys - trzymam kciuki :) IgaJula - u nas w porządku, nadal w dwupaku;) co nam wcale nie przeszkadza;) mam nadzieję, że dotrwamy do terminu;) Dziewczyny, spokojnie, na każdą z nas przyjdzie odpowiednia pora ;) zobaczcie ile nas jest na liście listopadóweczek (aktywnych) ;)
  7. 24.10.2014r - bardzo ładna data :) Majus, Em87, CzekaCudu - gratulacje !!! :)
  8. Em87 - Gratulacje !!!! :) Bardzo się cieszę !!! :) Jak się czuje młoda mama? Majus - czy Ty też .... ? Daj znać koniecznie, jak tylko będziesz mogła. Trzymam kciuki :) CzekaCudu - będzie dobrze:) innej opcji nie ma;) Czekamy z niecierpliwością na wieści ;)
  9. Bombka - gratulacje :) dzielna mama :) poprosimy również o Twoje wrażenia z CC ;) Buziaki :* Em87 - dlaczego nie chcesz mieć wywoływanego porodu? Są jakieś minusy tego typu zabiegu? Asia85 - J pracuje w firmie, która pisze różne oprogramowania i w zależności, który Klient je kupi, on odpowiada wraz z zespołem za wdrożenie. Teraz jest Kanada zdalnie, ale jak miał wdrożenie na Węgrzech to tam mieszkał przez 4 miesiące a ja przylatywałam sobie do niego na weekendy Ryanairem za grosze do Budapesztu;) Gdybyście potrzebowali przewodnika po Budzie lub Peszcie - się polecam ;) Miał też kiedyś wdrożenie w Pekinie i wtedy poleciałam raz, ale konkretnie na 3 tygodnie i zwiedziliśmy linię Pekin-Shanghaj. A Twój mąż? Jaki kraj ma w Azji? :) Asia, ciesz się, że tylko tak możesz ponarzekać na męża - gorzej gdyby był na zasiłku i pierdział w kanapę całe dnie;) A tak stara się i robi to dla Ciebie i dziecka :)
  10. Emii - mam tak samo jak Ty, ale pocieszam się, że jeszcze troszkę. Damy radę;) W nocy jak śpię, to układam nogi na poduszce, rano nie są już tak opuchnięte. Z drętwieniem rąk niestety już nic się nie da zrobić. Gin przepisał mi Theovent 100, ale po przeczytaniu ulotki stwierdziłam, że wolę go nie brać i się przemęczyć do porodu. A co ciekawsze, nadgarstek po porodzie nie puszcza, muszą minąć co najmniej 2 tyg... Damy radę ;) Choć ja również nie sądziłam, że końcówka będzie taka problematyczna. No ale widocznie w naturze zawsze musi być równowaga - przez 8 miesięcy przemknęłam bez wymiotów czy zgagi, w sumie nie czułam, że jestem w ciąży. A teraz jest jak jest. Pijesz może napar z pokrzywy? Działa również moczopędnie.
  11. Dzień dobry ;) Cholera, przez tę całą akcję z Putinem i Ukrainą śniło mi się, że była u nas wojna a ja siedziałam z dzieckiem w jakiś koszarach, Brrr aż się obudziłam o 2ej i nie mogłam spać do rana. Majus - chłopaki współpracują ze sobą zdalnie, J z poziomu Polski, a tamten w Kanadzie i niestety to my musimy się dostosowywać do nich ;) W Kanadzie o 15.59 wszyscy już są poustawiani na pasach startowych i gotowi do wyjścia z pracy. Tylko w Polsce się masowo nadgodziny trzepie. Tam każdy szanuje swoje życie rodzinne i czas wolny. De facto przełożeni również ;) i co rusz slyszę, że mają jakieś święto rodzinne i wolne ;) IgaJula - no właśnie, jak liczną familię planujecie? :) Ja dziś wieczorem mam teoretycznie J w domu, ale już mi zapowiedział, że do porodu, to on musi się nagrać "na zaś" w squasha, więc pewnie wróci dopiero po 20tej. A niech gra :) Będzie mieć dzięki temu lepszą kondycję do wstawania w nocy i mocniejsze ręce do noszenia i kołysania w nocy synka IgaJula & Em87 - możemy robić zakłady: kto pierwszy, Zosia czy Leo? :) Uśmiechnięta - a kombinowałaś z pończochami tak jak Majus radziła? Truskawka - nie dajmy się ponurej aurze i głupim snom ;) Ja idę nad pobliski staw do parku nakarmić kaczki i podjadę też do rodziców ;) Więc głowa do góry i precz z marazmem :)
  12. IgaJula - nam się nie śpieszy :) a o skorpionach mam bardzo dobre zdanie ;) są to wg mnie ludzie bardzo zaradni, asertywni, a przy tym ciepli i serdeczni dla "swoich i wybranych" :) Em87 - to jeszcze trochę i chyba urodzisz w rocznicę ślubu ;) no to prezent dla męża już masz, teraz on będzie musiał pogłówkować co Tobie sprawi radość ;) 3100 piękna waga :) J dziś wrócił z pracy i pojechał do pracy, ehhh.... pracuje zdalnie z chłopakiem z Kanady no i oczywiście musi się naginać do ich strefy czasu :(
  13. Uśmiechnięta - to może podjedź do niego o 19tej.
  14. Osa - nie kuś fotką, tylko wrzucaj przepis :) też pierwszy raz o czymś takim słyszę coś a'la muffinki? u nas dziś pierogi zamówione z pierogarnii :) dla mnie szpinak z łososiem a dla J z baraniną na ostro. Wczoraj ja gotowałam, więc dziś J "gotuje" :) A mnie dziś wzięło na "wietrzenie piwnicy", znalazłam kilka niepotrzebnych, nieużywanych rzeczy i wystawiłam na tablicy. Jak się sprzeda, to będzie leżaczek - bujaczek ;)
  15. Iga - nie zdecydowaliśmy się, choć opinie rodziców i lekarzy, z którymi rozmawiałam, to 50/50. Ale ponieważ z umowy z PBKM nic nie wynika, niczego nie gwarantują, oprócz pobrania komórek - uznaliśmy, że jest to mocno naciągane. Mój J uznał, że po prostu kasę przeznaczoną na PBKM wrzucimy na jakąś lokatę lub kupimy obligację dla młodego. Decydujemy się tak jak Ty, tylko na pobranie krwi w trakcie porodu, oczywiście jeśli zajdzie taka potrzeba.
  16. Osa - a widzisz, to ta, która do mnie wydzwania, jest z kategorii tych "w dupę uprzejmych". Wczoraj zadzwoniła niby zapytać jak się czuję, jak się miewam i nie omieszkała mnie oczywiście poinformować o kolejnej promocji......
  17. Justys - od razu wypisuję wniosek na pełny urlop macierzyńki, czyli 12m-cy płatne 80% od podstawy. Em87 - szpital Medeor w Łodzi, choć by było ciekawie - Gameta, do której mam 10min prostej drogi, od 01.11 zaczyna również realizować porody w ramach NFZ a mój lekarz prowadzący również i tam będzie pracować. Mam się z nim spotkać 04.11 na ktg i zobaczymy co mi wtedy doradzi. Minus Medeora jest taki, że w ciągu dnia jest tam masakryczny dojazd (okolice Manufaktury Osa - masz rację, z tym naciskiem. Wczoraj Stanisław w trackie USG się właśnie tak przekręcił. No właśnie, czy jak się zaczyna poród, to podłączają pod usg i sprawdzają położenie dziecka? Zdecydowałaś się na PBKM? Do mnie non stop teraz telefonują z promocjami ;)
  18. Krófka - aaa to super :) gratulację :) Macie już wybrany projekt? Gotowy czy sami coś wymyślacie? my się z zakupem działki troszkę miotamy, bo z jednej strony fajnie blisko Łodzi (szkoły, przedszkola, centra handlowe - ogólnie cywilizacja), a z drugiej strony chcemy uciec jak najdalej od miasta. Ogólnie wolę mniejsze, spokojniejsze miasteczka :) Malyna - moja koleżanka, malutka, drobniutka ma męża "koszykarza" i już dwójkę urodziła - pierwsze 4200, drugie 4500. Jak mi się Stanisław źle ułoży, to też będę mieć większy nacisk na cipkę.
  19. Misiabella - hmm to są chyba oryginalne minky http://www.lamillou.com/ auuuu jakie ceny....
  20. Milka88 - nigdy nie słyszałam o takiej ściereczce :) dziękuje :) muszę kupić ;) angel29 - rozmawiałam wczoraj z lekarzem o tym wypychaniu się naszych maleństw - tak, to normalne;) możesz od czasu do czasu ujrzeć nawet zarys stópki albo dostać kopniaka w wątrobę. Ruchy stały się już bardziej ograniczone, mają formę bardziej powolną i stąd też to wypychanie się. Mnie Staś notorycznie wystawia pupę wierci się dookoła pępką i jak nie stópki, to pupa (wtedy mam taki wzgórek na brzuchu).
  21. Theovent - gin przepisał mi to przeciw zatrzymywaniu się wody w organizmie. Znacie?
  22. Dzień dobry ;) u nas dziś szaro, ponuro i deszczowo. Liście z drzew opadają, jesień pełną parą a ja dostałam wczoraj od swojego lekarza skierowanie do szpitala ;) Nogi się pode mną ugięły i pytam "ale jak to tak, to już" a on na to, że przed nami główna atrakcja ;) Skierowanie na szczęście jest bez daty, czyli gdy tylko coś się zacznie, dzwonię do niego na prywatny numer i jadę do szpitala. No i oczywiście od 04.11 zaczynam KTG, poród zaplanowany na 18.11. Jeśli do 18.11 nie będzie żadnej akcji, 18tego stawiam się na wywoływanie. IgaJula - młody miewa się dobrze ;) dziękuję :) ma nosek i usta tatusiowe, czyli będę mieć na głowie drugiego uparciucha. Waga: 36tc - 2700, więc są szanse, że pojawi się na świecie bez uszczerbku na mamusi kroczu Zosia w 36tc ile miała juz na wadze? Kojarzę u Was chyba też 2700, tak? Em87 - my chyba mamy podobne sylwetki z tego co domniemywam- jak waga maleństwa u Ciebie się przedstawia? :) Też szykujesz się na max 3200? ;) Misiabella - niestety torba jeszcze do mnie nie dotarła, czekam i czekam. Jak tylko zawita do mnie kurier z przesyłką, dam Ci znać:) Kocyk kupiłam na allegro, podróba i oczywiście już to się na mnie zemściło. Kupiłam u tego sprzedawcy: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=28118666 Jak się miewa teściowa? Nadal grzeczna? Mam nadzieję, że choć troszkę Ci pomaga. CzekaCudu, Krófka - o matko, to prawie 400metrów masz, szalona ;) my ustaliliśmy, że interesuje nas budowa domu max 160metrów plus garaż na dwa autka. Wsjo :) myślę, że taki metraż będzie dla nas optymalny. Stawiamy bardziej na działkę w dobrej lokalizacji i jedną nawet blisko lasu mamy na oku;) chociaż zimą mieszkańcy podpinają pługi do quadów i sami sobie odśnieżają drogę, gdyż służby komunalne tam nie docierają ;) przynajmniej jest wesoło i integracja z sąsiadami :)
  23. IgaJula - też tak właśnie kojarzyłam, że też tak robisz :) Choć w moim przypadku przemówiło po części lenistwo ;) Dziewczyny, czy prałyście już swoje kocyki Minky? Dziś wyprałam swój - zafarbował skubaniec. Strona z pluszu zafarbowała lekko stronę z bawełny. Nosz cholera jasna!!!! a prałam w 30stopniach i tylko ten kocyk w pustej pralce. Jedziemy dziś na wizytę, więc wkrótce się dowiem ile ta moja wiercipiętka waży;) Trzymam kciuki by w 40tc nie było więcej niż 3200 ;)
  24. Kassandra - też początkowo planowałam słoiczki z dyni i jabłka, ale ponieważ by je dobrze zawekować, trzeba dodać sporo cukru lub jakiegoś sztucznego konserwantu, finalnie pokroiłam dynie na kawałeczki i zamroziłam. Wymyśliłam sobie, że skoro jabłka są dostępne przez cały rok, to wystarczy, że wyjmę dynię, odmrożę i zblenderuję ją z jabłkiem. Deser gotowy ;)
  25. Dobry wieczór ;) Em87 - przypuszczam, że to było nasze ostanie wyjście do kina przed porodem ;) też ledwo już wytrzymuję na kinowym fotelu. Ale fakt, film wart przemęczenia się ;) Zostaje nam nasze kanapowe życie z tv w tle;) choć w sobotę byliśmy na urodzinach koleżanki i o 23ej mój J sam mnie poprosił, by mnie zaczął już boleć kręgosłup, bo on chce do domu ;) więc chyba nie będzie tak źle ;) IgaJula - uważaj na siebie przy tym sprzątaniu. Nikt Ci nie pomaga? Mam nadzieję, że umyłaś okna w pokoju po malowaniu a nie w całym domu..... ? Justys - gratuluję zakupu :) teraz jeszcze fajny kocyk/kołderka i jesteście gotowi na spacery ;) Osa - wrzuć na luuuuuz :) ja też się przejmowałam, że J nie sika ze szczęścia na widok brzuszka i rano nie przynosi mi śniadania do łóżka. Przestałam się go czepiać - poukładało się samo;) Z koleżankami tak samo - chyba zbyt wiele po nich się spodziewałam. Teraz rozmawiam z nimi na ich tematy a jak się pytają co u mnie, to odpowiadam, że wszystko super i ucinam temat;) Swego czasu jedna z nich (nigdy nie była w ciąży) powiedziała, że przesadzam, gdy wspomniałam o opuchniętych nogach i kręgosłupie i poczuciu ciężkości. Tydzień później płakała mi przez telefon jak ją bardzo boli skręcona kostka. Tez jej odpowiedziałam "oj nie przesadzaj" :) Majus mądrze napisała - jedne drzwi się zamykają drugie się otwierają ;) Skręciliśmy z J łóżeczko mamy 120x60, ale wydaje mi się takie duże :) Malyna, Kassandra - gratuluję udanych wizyt u gin :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...