Koniczynka

Megane ja obronę mam w lipcu a na razie egzaminy obskakuję w co prawda pożyczonej od mamy zwykłej koszuli białej z krótkim rękawem (kupiła na promocji w tesco za 30 zł) chyba rozmiar 40 albo 42 i mam nadzieję, że w nią wejdę za miesiąc gorzej ze spodniami czy spódnicą ale rozważam zakup czegoś takiego: http://allegro.pl/spodnica-ciazowa-tulipan-rozmiar-38-i4290781949.html. Też nie chce na obrone wydać na ciuchy nie wiadomo ile. Ja z kolei od kilku dni mam kłójący ból pod lewym żebrem. Początkowo myślę łożysko bo mama miała ze mną w ciąży problem ale macica niby jest do pępka więc do miejsca bólu 3 cm jeszcze (łożysko mam po lewej u góry), może jelita. Zapytam jutro lekarza bo mam wizyte po l4 (niestety mój prowadzący jest na urlopie jeszcze 2 tygodnie) i póki co się oszczędzam :) U nas w końcu słonko zaświeciło i maluch dziś wariuje. Co do ciuszków ja kupiłam używane ale w świetnym stanie są tak rozmiary 56-68 a i tak lista brakujących innych rzeczy jeszcze dłuuuuga. W sobotę się z przyszłą babcią i prababcią wybieram na zakupy :) I dla porównania widziałam rożek w tesco za 70 zł identyczny jaki kupiłam z ciuszkami a za ten dałam 10 zł. A zastanawiałyście się już co będziecie brały do szpitala?

Mamaali moja siostra jest z 27 września ;) Co do pampersów mi położna mówiła, że pierwsze 2,3 miesiące żeby używać oryginalnych Pampersów a potem przejść na Dada. W związku z tym mąż zapowiedział polowanie na promocje w tych kartonowych pudłach Pampersa. Tak rozmowa toczy się o kosmetykach a jak sprawa z proszkiem? Doświadczone mamy mają już jakieś wypróbowane? Izunia moja teściowa też mówiła, że za wcześnie dopóki nie usłyszała, że moi rodzice są urodzeni w 7 miesiącu, siostra i ja 8/9. I chyba z tego powodu nie pojedziemy w sierpniu na wesele na wszelki wypadek :( Co do kawy ja piłam zawsze rano z dwóch łyżeczek rozpuszczalną z mlekiem a teraz tylko jak czuje, że mi ciśnienie leci to filiżanka z 1 łyżeczki.

Asiek i Karolcia ja tez uwielbiam słodkie, mogłabym nic innego nie jeść ale glukoza była dla mnie za mdła bo niestety nie dali wkropić cytryny :( Książkę wzięłam ale zmogło mnie w pierwszej godzinie i niektórzy tak mają ale głodna po wypiciu już nie byłam :) Truskawki mogę też jeść bez przerwy hehe. Pogoda u nas fatalna. Cały dzień chmury, 14 stopni i teraz mży. Senna i barowa ta pogoda dziś u mnie. Zazdroszczę słonka bo jakoś nie mam weny do pisania pracy ale się zmuszam :(

Mi terminy już 3 razy się zmieniały: na starcie 24.09, potem 11.09 a teraz 20.09 ;) Co do ciuszków to też wolę ubrać taką tunikę co ładnie pokazuje brzuszek bo ja się cieszę i wogóle uważam, że Panie z brzuszkami wyglądają ślicznie jeśli tylko o siebie delikatnie zadbają ;) I klamka zapadła za 2 tygodnie pierwsze zakupy dla małego Ech chiałabym już mieć pomalowaną sypialnię i umeblowaną już dla dzidziusia ;)

Staram się bo poprawdzie nigdy się wagą nie przejmowałam bo diety trzymać nie dam rady hehe tylko sport mnie ratuje ;) Ale się tak dziwnie człowiekowi zrobiło. A toczę się już jak jest upał i chyba wykorzystam te chłodniejsze dni na poszukanie fajnego sklepu z rzeczami dla maluszka bo dziś u nas wiatr, chmury i chłód ale przynajmniej w końcu nie jestem zmęczona upałem :)

Ja używałam z Ziaji ten balsam dla mam na rozstępy ale, że mi się kończy a chwilowo mam inne wydatki to siostra dała mi Bio Oil. Rozstępy mam na biuście i im nic nie poradzę ale na brzuchu brak. Kinga 88 ja czuję się jak wieloryb dzięki mojej mamie- chce dobrze ale kupiła mi dwie bluzki w rozmiarze 46 i to takie "worki"!!! Gdzie ja uzupełniłam tuniki i koszulki do rozmiaru 40 i jest ok :) Wyszła z założenia, że przytyje do września do tego rozmiaru a za jej czasów tak się chodziło.. Troszkę mnie tym dobiła

Jana3 ja jestem maniakiem słodyczy i w związku z tym próbowałam się tak po południu opanować ale batonika sobie nie odmówiłam hihi aa glukozę miałam robioną dziś i wszystkie zaległe badania. Wygląda na to że w normie ale w pierwszej godzinie siedzenia normalnie zasnęłam i podobno niektórzy tak reagują na glukozę za to tak po półtorej godziny taki zastrzyk energii dostałam że hej a mały to się cały czas kręcił :) Korci i mnie żeby już jakiś drobiazg małemu kupić ale narazie na te upały zaopatrzyłam się w krótkie spodenki, stare przystosowałam i narazie wystarczy :) Dziewczyny a balsamy jakies używacie przeciw rozstępom? Idę sobie kawkę zrobić delikatną bo coś ciśnienie leci :( rześkiego popołudnia ;)

Teosia mi bialko w moczu też wyszło ale powiedział że to norma, co do cytrynki też bym chętnie wcisnęła ale będę robić w labolatorium gdzie mama pracuje i mówiła mi, że tam nie pozwolą i stoją nad Tobą póki nie wypijesz odrazu jak Ci dadzą :( Przyłączam się do życzeń Mamusie :)

Również witam nową mamę :) A ja mam przerwę w posiedzeniu komisji, zjem coś i lecę dalej. Coś się na burze zbiera taka granatowa chmura do nas pędzi :( A Wy jak tam? Co do truskawek mnie nachodzi na ambasadora mmmmmniam ;) Chyba jak zrobię glukozę we wtorek to wynagrodzę sobie i przygotuję to ciacho :) A na basen namówiłam już siostrę tylko muszę strój kupić bo niestety w klatce przybyło :(

Stellka a nie przebywałaś długo na słońcu? Nie przegrzewaj się i pij dużo żebyś się nie odwodniła przez te wymioty i gorąc. Ja wczoraj jak byłam od 10 do 16 na mieście (to lekarz to inne rzeczy do załatwienia) to normalnie pędziłam z prędkością światła (jak ślimak) w ten upał, strasznie szybko się męczę i po powrocie do domu ciśnienie mi spadło i głowa bolała i tak jest od wtorku. Dziś sobie powolutku sprzątam w domu ale jakoś nie mam melodii na spacerki. A u mnie na plusie już 11 a co lepsze gdyby nie brzuszek to bym mogła w moich spodenkach z ubiegłego roku latać z lata :) W jedne się wcisnęłam tylko pasek zwinęłam pod brzuch Dziewczyny a któraś z Was może chodzi na basen?

Ja chyba też sobie daruję poduszkę, wystarcza mi kołdra, mąż i tak z niej nie korzysta w te upały :) Byłam dziś u nowego lekarza, trochę się denerwowałam ale nie słusznie. Fajny pan doktor, zlecił wszystkie zaległe badania które jak stwierdził zostały pominięte i trzeba szybko to nadrobić, zbadał tętno maluszka (czego nie robiła moja poprzednia lekarka na wizytach) i powiedział, że ta plama na łożysku to efekt starzenia się łożyska i nie przejmować się a jakby co się działo to do niego na dyżur. No i za tydzień krzywa. Ja musze kupić tylko glukozę ale wezmę też cytrynkę bo ostatnio czasem śniadanie mi wraca :( Mały się kręci, w ten upał był w miarę spokojny-chyba też mu za ciepło... Przyjemnego weekendu dziewczyny ;)

Beata mi lekarka kazała na te bolące/puchnące nogi co rusz się kłaść albo jak siedzę trzymać np. na pufie czy poduszce, rozmasować a jak śpisz też możesz na poduszce mi prócz opuchlizny wyszły takie pajączki i jak będą się powiększać mam smarować żelem z heparyną. I fakt faktem na te upały trzeba przystopować bo lepiej dmuchać na zimne jak narobić sobie problemów. Także kiedy możesz odpoczywaj :)

Madzia jak kiedyś robiłam krzywą to glukozę samemu trzeba było kupić, póki co mi jeszcze robić nie kazali. Jutro idę do nowego lekarza, zobaczę co powie na to łożysko. A dziś dorwałam się do truskawek i chyba małemu tez smakowały W końcu sezon się zaczął ;)

Mój synalek też 450 g a jak zaczęłam myśleć nad imieniem to z dwóch opcji zrobiło się 5: Krzyś, Przemek, Aleksander, Filip i Paweł. Zobaczymy co Tatuś powie ;) W Lidlu kupiłam fajną tunikę za 25 zł beżowe tylko były ale i dobrze bo do leginsów i jakiegoś wisiorka elegancko wygląda :) Karolcia ja też wolę spodnie-mam sukienkę bawełnianą w sam raz na mój brzuszek ale jakoś nieprzekonana jestem co do niej :)

Megane mi się zdjęcie Karolci wyświetla bez problemu pod postem. Ja się zbieram powoli żeby obiad zrobić-mam 1,5h do powrotu M ale też mi się nie chce i chyba ciśnienie leci bo mnie na sen zbiera. Chmurki słonko przysłoniły ale nie pada jeszcze :) A tak z ciekawości zapytam-orientujecie się gdzie można kupić ciążowe spodnie w miarę w ludzkiej cenie?

Megane mi się zdjęcie Karolci wyświetla bez problemu pod postem. Ja się zbieram powoli żeby obiad zrobić-mam 1,5h do powrotu M ale też mi się nie chce i chyba ciśnienie leci bo mnie na sen zbiera. Chmurki słonko przysłoniły ale nie pada jeszcze :)

Byłam trochę zalatana, Beata i Zuzia dzięki za informacje, zaraz się zgłoszę :) Fajnie wiedzieć że znacie więcej harcerzy hihi ;) Ale przyznam, że jak czytam o tych szpitalach na forach to aż szkoda słów. Z moją babcią tak średnio raz, dwa na rok idę żeby ją na reumatologię i rehab. odstawić i powiem Wam szczerze, że gdyby sama miała tak łazić od okienka do przebieralni i z powrotem do okienka i dopiero na oddział to by nie wyrobiła bo ma gościec i brak główki w kości biodrowej a tak to za nią biegam z papierami. I koleżanka mówiła mi, że jak rodziła to z mężem była i dobrze bo dziecko duże było, ona 12 godzin próbowała aż mdlała już z wysiłku i nie mogła urodzić naturalnie to dopiero jak mąż się wkurzył i poszedł do lekarza to łaskawie wzięli ją na cesarkę. A ja już po badaniu i się pochwalę zdrowym chłopakiem ;) Tylko jakieś łożysko nie do końca jak ma być bo tak jakby miało w środku przestrzeń wolna powiedziała, że to może być taka galareta co osłania też naczynia krwionośne ale w sumie raczej nie krwiak to się nie przejmować. I bądź tu mądry. Megane 123 3 mam kciuki za obronę ja swoją mam czerwiec/lipiec :)

Witam Panie Punkt pierwszy: Zuzia pisałam do Ciebie wiadomość na fb że jestem z forum ale mnie nie dodałaś. Moje zdjęcie w harcerskim mundurze ;) Melly wydaje mi się, że jak skończysz jazdy to wrzuć na luz, i na egzamin główny idź o porodzie- mniej stresu a zawsze dla pewności możesz sobie z godzinkę jazd dobrać. U nas przeszła burza z gradem ale teraz słonko pięknie świeci, robię szarlotkę na jutro bo rodzice i teściowie i rodzeństwo na urodzinki męża wpadają i grill będzie :) Co do tycia: przed ciążą po świętach miałam wagę 60 przy 160 cm ale mieszczę się w BMI :) Teraz mam 68 kg i poszło w brzuch i biust. Myślałam, że uda mi się przechodzić ciążę w leginsach ale trzeba sie przejść i kupić jakieś dżinsy ciążowe ech. Lekarza zmieniam bo rodzinny dopisał mi kilka badań i okazało się, że dobrze bo mi się trochę wskaźniki w badaniach krwi rozjechały a miałam już takie ładne :( No i w poniedziałek mój M pierwszy raz zobaczy swoje maleństwo i mam nadzieję, że dowiem się czy będzie Zuzia czy Krzysiu/Przemek - nie mogę się zdecydować hehe. Ale jak narazie na każdym usg skraca mi się czas do porodu: na starcie miałam 24 września a teraz 11 ;p Też tak macie? Udanej soboty ;)

Fajnie tak czytać o Waszych zakupach. My się wstrzymamy z tym do lipca/sierpnia bo w rodzinie z ostatnich 3 lat mamy wokoło 4 maluchy i pewnie coś wpadnie :) Po za tym planujemy odświeżyć dla malucha sypialnię, urządzić w niej kącik tak do końca czerwca. Co do rozstępów mam normalnie naszą flagę na biuście od spodu: na przemian biało-czerwone krechy i tak odkąd zaczął rosnąć (z C skoczyła mi na E miseczka :( ) i żadne kremy, balsamy czy inne specyfiki dla przyszłych mam na rozstępy nie działają, jedyne co to na brzuch ale nie na biust, dobrze że mężowi nie przeszkadza :) Póki co tez czekam na połówkowe i licze na to, że małżonek bardziej się w ciążę wczuje bo póki co nawet ruchów badac nie chce i mi troche przykro z tego powodu bo cieszy sie i wogóle ale tak dziwnie. No i zaczyna się u mnie zabawa z puchnącymi łydkami, wczoraj to wieczorem miałam tak napuchnięte jak nigdy a to dopiero maj... pozdrawiam i gratuluję dzieciaczków (córeczek i synków)