Skocz do zawartości
Forum

kaśka81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaśka81

  1. Hej,zmieniałam i prasowałam.
  2. Witam.Świerzb wyleczony,ciaza donoszona,z malcem wszystko ok.walczylismy z nim ze 2 miesiace.walka byla ostra,prasowanie ,pranie ,wietrzenie ciuchow,poscieli,2 x infectoscab,mało nie popadłam w depresje,zero spotykania sie z ludzmi przez lek ze zaraże.dla mnie masakra.ale udalo sie juz minelo tyle miesiecy i nie ma powrotu.a co dopadlo cie swinstwo w ciazy?jakbys miala pytania to napisz,z checia pomoge.
  3. dzieki za odpowiedź . nie rozumiem czemu idąc do lekarza to ja mam decydować czy wziąść lek czy nie.to on powinien wiedzieć.tak się martwię o maleństwo.a mówią ze ciąża to najpiękniejszy okres dla kobiety.raczej ktoś się mocno mylił,to jest jeden wielki stres
  4. Witam Mam paskudny problem.mój narzeczony przyniósł do domu świerzb.byłam u dermatolog przepisała mi infectoscab krem i najgorsze co mi powiedziała to że muszę sama zadecydować czy go użyję (na wlasną odpowiedzialność )załamałam się,siędze i becze i niewiem co mam robić.czy któraś z was miała to świństwo??jestem w 5 miesiącu ciązy. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...