Ewelinka - ja też jeszcze nie wiem co to zgaga.
Solga - myślę, że masz rację z tym eksperymentowaniem, ja i tak na razie nie będę się w to zagłębiać, bo u mnie 10 tc. I takie bajery jak Szczęśliwa Ciąża, to dopiero za jakiś czas, może nie będę potrzebować, bo na razie wszystko znoszę dobrze, nawet mdłości nie mam, ale kto wie... Podpytam też znajomej jak to u niej się sprawdza i wtedy zobaczymy - dam Ci znać w każdym razie