-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez cherry82
-
kimalam troszke etraz pije kawe i cholera mecze zgage
-
tez bym wolala 1 stycznia niz 30 grudzien
-
Migotka27cherry82Migotka-dobre wiesci z wizyty to super a daty to nas moga naprawde zaskoczyc moz ei faktycznie bedzie to styczen hihi tez fajny miesiacJesli miałabym do wyboru 30 grudnia a 1 stycznia wolałabym jednak 1 stycznia ale jak bedzie zobaczymy!!! cherry82Wlasnie ogladam w tv porody jejku az mnie strach oblecial za s jak niektore z bolu krzycza Jaki to program cherry??? na 4 leci codziennie raczej chyba kolo 13 14 jakos zawsze trafiam na polozwejuz jak leci ehhee fajny program gosiajja juz po wizycie....wszytsko super, skurczy nie mialam, jakies takie malusienkie jak to juz bywalo...ale nic poza tym...swedzenie podobno calkiem normalne pod koniec ciazy, o ile nie swedzi az nadto... polozna zachwalala szpital, w ktorym bede rodzila, bo sama tam rodzila w lutym i byla zachwycona :-) paciorkowca nie mam.... na krople do oczu nie musze sie zgadzac, w moim przypadku niebezpieczenstwa zarazenia sie rzezaczka nie ma....a przy tych kroplach chodzi o powazne choroby , a nie np. grzybice czy cos w tym stylu... (choc polecane u kobiet, ktore w ciazy zmienialy czesto patrnerow ) jeszcze godzinka i jade do szkoly...normalnie strasznie mi sie nie chce.... a, no i dzisiaj osiagnelam prawie +20kg super wiesci po wizycie ja amm kolo 15 16 kg
-
Chyba sie poloze spac mi sie chce do potem
-
gosiajcherry82Wlasnie ogladam w tv porody jejku az mnie strach oblecial za s jak niektore z bolu krzyczano co ty cherry: ty to scisniesz wszytskie miesnie dwa razy i dzidzius wyskoczy...doswiadczona jestes, dasz radeE a jeszcze pewnie sobie poodpoczywasz jak ci dadza znieczulenia i zobaczysz jak fajnie bedzie rodzic znow :-) MAM NADZIJEJE ZE POOGA I ZE ZDAZE NA NIE AA I ZAPOM NAILAM TOBIE GOSIU ROWNEIZ GRATULUJE OSTATNIEGO TC
-
gosiajw ogole to wczoraj sie zastanawialam czy czasem nie mam tej choroby co miala partycja....bo czasem jak sie do lozka wieczorem klade, to mnie zaczynaja nogi swedziec...pytalam siostry czy tez miala takie cos i mowi, ze tez miala swedziawki...Sama nie wiem, jak siedze albo cos robie to nic mnie nie swedzi, tylko wieczorami nogi... Tez tak macie? no jasne ja mam najbardziej na rekach tzn od ramion do lokci wystarczy z esie poloze na nich to swedzi cos jak wata szklana stopy tez czasem ale to chyba normalne moz edlatego ze skura sie rozciaga jzu sie przytzwyczailam ale nie cierpie jak tak swedoli
-
Aguucherry82Migotka-dobre wiesci z wizyty to super a daty to nas moga naprawde zaskoczyc moz ei faktycznie bedzie to styczen hihi tez fajny miesiacskoro listopadowe dzieciaczki mamy więc i styczniowe mogą być HEHEH TO SIE POWINIEN WATEK NAZYWAC LISTOPADOWYGRUDZIENSTYCZNIA
-
Wlasnie ogladam w tv porody jejku az mnie strach oblecial za s jak niektore z bolu krzycza
-
aguuaaaaaa przenieśli nas!!!!!!!!!!!!!!!!! nioop hihi
-
Migotka-dobre wiesci z wizyty to super a daty to nas moga naprawde zaskoczyc moz ei faktycznie bedzie to styczen hihi tez fajny miesiac
-
gosiaja ja spalam godzinke...no nie wiem czy to w ogolle spaniem mozna nazwac, ale lezalam w lozku troche....teraz musze sie ogarnac, bo na 15 do poloznej skurczy szukac :-) daj znac po wiazycie
-
ja narazie mykam cora chche pograc bede potem a wy ajzda na spacerki by sie rozpakowac szybko
-
teraz twoja kolej i majeczki potem ejsczce razem zmena 3 babulki i w sumie rozpakowane bedziemy wszystkie te co sie udzielaja
-
AguuMoże tym razem nie przeterminujesz hehe :) może małe ciekawe świata hehe mozliwe narazie czekam do terminu potem sie bede moze wkurzac narazie jest ok moge tak z tym brzuszkiem jesczce chodzic z mieisac ale jak juz zaczna sie skurcze i zero rozwarcia wtedy bede klac hihi
-
a jecscze niedawno mowilam jejku kiedy bedzie ostatni sowaczek dzidzi ze jesczce tyle a to tak szybko minelo
-
AguuCoś mnie strasznie suszy Na dodatek wyczyściłam lodówkę i muszę iść na zakupy. Chodzenie po mieszkaniu to męka hehe ale może małego pogonie tym. Zrobię herbatkę, napiję się i ruszam bo z głodu padne heh... A tu niestety rachunki popłaciłam i topnieje kasa topnieje (może urodzę jutro to nie będę musiała prezentu kupować mężowi ) heheheh ale ebdzies zmaiala wymowke i zasowaj do skjlepu po jedzonko moze jak zjesz dzidzia wyjdzie hihi
-
jejku na moim sowaczku ostatnie zdiatko a tyl eich bylo szokk zostalo 7 dni a potem tylko tykanie kiedy bomba wybuchnie
-
aguu a ty przypadkiem an porodowce jzu nie powionnas byc i tulic
-
a ja sie meczylam w nocyz bolem glowy jejku sie nafaszerowalam tabletami od wczoraj juz 6 poszlo alvedonkow bo i9nnych ni8e moge chyba se ten leb zmrozilam 2 dni temu na mrozie jak pierwszy snieg spadl i tego skutki byly od 5 rano juz 2 tablety wzielam i anrazie nie moge glowa ruszac czekam az pzrestanie no i masciami mietowymi czolo wysmarowalam to na chwile ulge przynosi ale oczy amm jak oponki a tak to z poirodowych oznak nic a nic
-
zosieńkaNo dobra to tutaj popiszę: Jak wczoraj wspominałam że mój się kiepsko czuje to fakt i ciąg dalszy przyznał mi się że go brzuch boli a ciśnienie to mu zawsze skacze zbólu tak ma.Więc zawineliśmy się do szpitala na ostry dyżur byliśmy tam o 24.00 tam powiedzieli nam że chirurgię mają zamkniętą bo nie mają miejsc a poza tym to trzeba jechać do rejonu a byliśmy na Kondratowicza.(cholerny koniec roku i przyjmują tylko jak muszą) Więc pojechaliśmy do Wołomina bo tam podlega mój taki ma głupi meldunek u rodziców bo mieszkanie przecież wynajmujemy.Tak zrobili mu badania dali kroplówkę rozkurczową która nic mu nie dała i powiedzieli że wszystko oki badania dobre może sobie czymś podrażnił żołądek.Dali mu nospe forte i pyralgine na ból (nie poweim gdzie to mogą sobie wsadzić).Przyjechaliśmy do domu o 1.30 Usnełam o 2.00 bo zmęczona strasznie byłam i plecy mnie nasuwały. O 4.00 obudziłam się bo usłyszałam mojego jak wymiotuje mówię no ładnie w takim razie nie ma co czekać trzeba jechać znowu.Szczególnie przed korkami a są już od 6.00 w tą stronę(chore nie budują obwodnicę przez stolicę) Pojechaliśmy na Banacha tam znana klinika.Na ostry trafiliśmy o 5.00 zrobili wwiad badania i czekaliśmy na wyniki do 7.00 rano (koszmar)Mój zwijał się z bólu nic się nie można było doprosić o cośprzeciw bulowego.Jak wszedł do gabinetu jak już wymiotował po raz setny był blady odwodniony i trzęsący się z bólu to dali mu coś.Podłączyli pod kroplówkę.Oczywiście co? Zapalenie trzustki (chorował już kiedyś) sobie pomyślałam zajebi......................... poprostu porażka. Zanim podebatowali gdzie mają go położyć mineło trochę czasu.Doszli do wniosku że przewiozą go do innego szpitala bo tam gdzie mieszkamy powinniśmy pojechać do innego szpitala.Jak już widziałam że jest mu lepiej i usypia i czeka na karetkę aby go przewieżli to ja pojechałam do domu bo myślałam że kręgosłup zostawiłam na krześle w holu dzięki boku byłam głodna i nieprzytomna po całej nocy a była 8.00 rano.Do domu dojechałam na 9.00 zjadłam śniadanie wyszłam z suką na spacer i położyłam się spać na godzinkę.Wstałam spakowałam mu rzeczy i sobie też do samochodu bo stwierdziłam że boję się jeździć już teraz bez torby na porodówkę.Musiałam po drodze zachaczyć jego pracę aby mieć dowód ubezpieczenia i dojechałam do niego o 15.00 Posiedziałam do 19.00 i ledwo żyję w domu byłam o 20.00 i myślałam że rękę sobię odgryzę z głodu i padłam....................................... Więc tak jestem sama w domu i chłopa mam w szpitalu na niebanalne schorzenie a ja zaraz mogę rodzić boże zryczałam się jak głupia.A teraz się modlę aby mój wyszedł z tego cało (znajomy 2 lata temu zmarł na to schorzenie) i żeby maluszek mi w brzuszku posiedział do terminu poprostu się o to modlę.Proszę trzymajcie kciuki za nas............................ Jutro mam lekarza i jadę do niego potem dam znaka co i jak u nas......................... Buziaki dziewczynki spadam spać tylko skonsumuje kiselek hihihihih bo rano mnie nic nie obudzi a wstać muszę o 7.00 buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu padam na twarz a kręgosłupmnie nawala jak diabli.Ale wiecie co maluszek się chyba posłuchał mamusi bo skurczy dziś nie miałam może ze 2 ale nie miałąm czasu aby się nad tym zastanawiać hihihihihiBuziaki papa zosienko-duzo ale to duzo zdrowia zycze dla twojego mezczyzny to zes sie nerwow najadla bidulko wspulczucia bo przeciez rodzimy neidlugo a on jestw szpitalu tez bym mailaa obawy a w dodatku to nie zwykla grypa oby jak najszybciej wyszedl zdrow ze szpitala a ty bys wytzrymala do jego powrotu jednak razem razniej juniorkawitajcie kochane wkoncu dolaczylam do was moj synalek nareszcie z nami rafael ur141209 wazyl 4100 i dl 56 ciezko bylo ale dalismy rade zdjeciem pochwale sie pozniej gratulacje wielkie dorotaiwikiCzesc dziewczyny dzis mialam ciezka noc Natalka mi usnela dopiero o wpól do drugiej w nocy,nic jej nie było tylko nie mogla usnac ciagle by jadla i przez to sie ulewa,nawet jak nia trzymam by sie jej odbiło dzis mialam wizyte patronazowa i wszystko ok.jest a niew chchesz smoka zastosowac by nie wisialo na cycku wiecdznie swietnie ze na wizycie sie udalo majeczkajuniorka wielkie gratulacje!!!!!!Ja wlasnei mialam pozegnanie z czopem :)) hehehe tak mysle.... troche galaretki i stara krew? bay bay czopiku super jzu w koncu zcas an ciebie
-
Mykam sie polozyc babulki bo leb mi peka do jutra kolorowych
-
DAJE WAM 8 DNI JAK NIE TO WAS PRZESCIGAM A CO SIE BEDE SZCZYPTOLIC
-
patrycja`81aguu ana majeczka-oby wasze na dniach byly naprawde na dniach-bo napewno niecierpliwicie sie jak cholera chociaz na bank reszta przed terminem:ddziewczyn tez no wlasnie nie obijac sie tam bo potem zcas na mnie gosie zosienke i netke
-
Aguua ja już mam dość ZGAGIIIII!!!!!!!!!! bleeeeh ja tak samo mam jej juz dosc praktycznie cvaly zcas doskwiera patrycja`81a na sankach bylo super ale miala ubaw na sankach ana79witajcie !!!!!!!!!! mam wiadomośc od SandrySandra tuli już syneczka(3400 waga) od godz.17....poród wywoływali kroplówkami od godz.9,bo skurczy nie było....a syneczka musieli wyciągać przy pomocy kleszczy,bo nie tak był ułożony GRATULACJEEE SANDRAA SYNECZKA MAMY NARESZCIE 2 CHLOPA NA FORUM TRZYMAJ SIE ZDROWO Z SYNKIEM I WRACAJ DO ANS JAK NAJSZYBCIEJ I POCHWAL SIE NIM ana79A ja dalej nic....byłam u gina dziś i mówi,że to na dniach...po badaniu zaczęłam krwawić....zobaczymy jak to będzie......nie zagładałam dziś,bo fatalnie się czułąm i odsypiałam kolejną nieprzespaną noc.....zajrzę jutrokolorowych i słodkich snów DAJ ZNAC JAK SIE COS ZACZELO KOLOROWYCH
-
AguuDwa dni przed terminem ^^ sliczny brzusiooo