Hej Dziewczyny, ja usłyszałam 1,5 miesiąca temu w pracy od jednego faceta, że kobiety, która nie pracują do 9 miesiąca to nieroby. Oczywiście nikt nie zna jego żony, ale bardzo jej współczuje, że ma takiego faceta pod dachem, ale często tak jest a w tym przypadku na pewno, że są tacy bojowi w pracy a w domu boją się odezwać, ten przypadek, nawet sam prasuje swoje koszule, i to jego zadaniem jest gotowanie obiadów, wiec może musiał jakoś uzewnętrznić swoją frustrację. Mój komentarz to, "a jak tam Twoja prostata? możemy o tym porozmawiać. Jak zacznie cię boleć to chyba nie pójdziesz na zwolnienie? nie bądź nierobem... :)" i co wtedy ciszaaa :)