Skocz do zawartości
Forum

leoś 28

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez leoś 28

  1. Karliczek to był 12-ty tydzień i czwarty dzień Aniamama23 gratuluję zaręczyn:) dbajcie dziewczyny o siebie i maleństwa
  2. Witam Was kochane jako kolejna opuszczam forum,wczoraj wróciłam ze szpitala,w sobote wieczorem dostałam skurczy i zanim pojechałam do szpitala to można powiedzieć że urodziłam w domu.w szpitalu wyczyścili mnie wczoraj dali zastrzyk i wróciłam do domu.strasznie mi źle a widoku do końca życia nie zapomnę.Dbajcie o siebie kobietki i o swoje maleństwa,trzymam za Was kciuki.pozdrawiam
  3. witajcie kobietki,dopiero przeczytałam wpisy z kilku poprzednich dni,bardzo mi przykro olciap i wiem że żadne słowa nie są w stanie Cię pocieszyć.ja swoje chwile grozy przeżyłam wczoraj,wstałam z krwawieniem i pojechałam do lekarza,obadał mnie i dzidziusia z każdej strony i wszystko dobrze,serduszko biło,wszystko "pozamykane"leżałam i płakałam ze szczęścia,chciał mnie skierować na szpital ale się nie zgodziłam.dodał leki i kazał leżeć.dzisiaj wstałam i już nie krwawię-zero,kamień z serca.
  4. to ja też coś o sobie opowiem,ze swoim już byłym mężem byłam 11 lat,osiem lat żyliśmy ze sobą bez ślubu ale kiedy moja mama zachorowała zdecydowaliśmy się na ślub.pobraliśmy się w październiku 2010 roku a po trzech latach od ślubu sie rozstaliśmy,już jesteśmy po rozwodzie.jestem teraz w nowym związku od prawie dwóch lat z młodszym od siebie o cztery lata mężczyzną i jestem szczęśliwa.widocznie tak musiało być...:))
  5. witam,przepraszam za wczorajsze pisanie głupot nikogo nie chciałam wystraszyć,chyba miałam gorszy dzień.przepraszam Was Kobietki
  6. tak wiem że powinnam być dobrej myśli ale jakoś trudno mi... zaczął się 12-ty tydzień,przeklęty 12-ty tydzień,dwa razy właśnie w tym tygodniu straciłam maleństwo
  7. mam nadzieję że to dlatego,mam już za sobą 3 poronienia,za każdym razem przeżywam to bardziej,każde oczekiwanie na wizytę do lekarza to katorga,mogłabym chodzić codziennie wtedy byłabym spokojna:)
  8. hej Kobietki.byłam w czwartek u lekarza powiedział że krwiak się wchłania i że nie ma już zagrożenia a tu znowu mam brązowe upławy,może od tych tabletek dop. mam już dość zamartwiań się
  9. wczoraj byłam u lekarza,słyszałam serduszko mojego maleństwa i widziałam pupcię,pokazało mamusi:))ale lekarz mnie zmartwił,mam dużego krwiaka który zagraża ciąży.zwiększył i dołożył mi leki i kazał leżeć.dzisiaj mam lekkie upławy z krwią mam nadzieje że to po wczorajszym badaniu
  10. to prawda nasze fasolki są silne:)) mam jutro wizytę o 10-tej,mam nadzieje że wszystko z maleństwem jest dobrze i że jest zdrowa
  11. Dorota trzymaj się cieplutko na pewno będzie wszystko dobrze. ja mam wizytę teraz w czwartek też się martwię
  12. witam,mnie też czasami boli brzuch ale przy dwójce starszych gdzie jest mało czasu na odpoczynek to norma.też brałam duphaston ale miałam przy nim mega straszne bóle głowy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...