Skocz do zawartości
Forum

francamala

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez francamala

  1. Dorota, miałam taki sam wynik toxo, nie przechodziłaś, nie jesteś odporna. lekarz powiedział, żeby uważać na surowe mięsko (nie tylko wieprzowe!!!) i kocie odchody :P
  2. Biri- masz termin w moje urodziny:) Biverek- mój żelek ma dokładnie 2,5cm :) następna wizyta dopiero za 4 tygodnie... a Wy już wiecie coś o USG genetycznym? musicie robić dodatkowo, czy w ramach wizyty u "swojego" gina? i z ciekawości, jak to wygląda za granicą? w sensie, czy w tych samych tygodniach co u nas robi się takie usg?
  3. Ja właśnie wchłonęłam talerz pierogów ze szpinakiem i "dopycham" kompocikiem od babci Mój Synuś poczęstował mnie właśnie żelkiem- misiem. a ja zamiast go zjeść, najpierw zmierzyłam go linijką. no i dupa, nie zjem, ma dokładnie tyle samo długości, co nasz Fasolek :P
  4. Dziewczyny, nie mogę spać :) nosi mnie, bo jutro idziemy oglądać naszego Człowieka :) odebrałam dziś wyniki badań, wszystko w normie, oprócz monocytów, więc chyba nie ma tragedii. a jeśli Młody się nie rozłoży, bo jakiś jest mocno niewyrażny, pojutrze rano jedziemy do Wrocławia na kilka dni P. stwierdził, że w taką pogodę on NIE BĘDZIE zapieprzał do pracy i poszedł na zwolnienie:P, zadzwonił do siostry i nas zapowiedział u niej na dłuższy weekend. już się nie mogę doczekać, nie wiem, czy bardziej wizyty (godz.15.15, trzymajcie kciuki), czy wyjazdu:)
  5. no właśnie nie miałam skierowania na hiv i grupę krwi, bo jestem (tzn. do momentu zajścia w ciążę) byłam "aktywnym" krwiodawcą. więc grupę krwi mam oznaczoną w rckik, tylko wzięłam zaświadczenie, a hiv też sprawdzają (podobno) przy każdej donacji. pytanie tylko, czy przy przyjęciu do szpitala nie będzie problemów, że "może jednak ma pani hiv, tylko o tym nie wie':P
  6. Dziewczyny!!! jak ja się za Wami stęskniłam!!! :) czytam cały czas na bieżąco, ale mój telefon nie chciał dodawać postów ani mnie zalogować... a komputer... śmieszna historia. Komputer stoi w pokoiku Małego. ostatnio Mały miał gorączkę i, chyba dlatego, przez sen... wysikał się na komputer wstał z łóżka, ściągnął spodnie i zrobił to, tak po prostu.... W piątek robiłam badania, zapłaciłam 150... czyli pewnie nie wszystkie badania, z tych co Wy miałyście miałam zapisane. tzn: mocz, morfologię, glukozę, kiłe, hbs i toxo. jak było u Was?? na coś jeszcze Was skierowali?
  7. dziewczyny, dziś koleżanka po zajęciach w osk zwróciła mi uwagę, że chyba powinnam powiedzieć instruktorowi, że jestem w ciąży (jest troszkę przewrażliwiona..) a ja popatrzyłam na nią... i mówię, że no tak, zapomniałam no i śmiech, bo jak można zapomnieć, że jest się w ciąży. a ja zupełnie serio zapominam. zdarza mi się wziąć Młodego na ręce, ponosić i dopiero potem czuję, że robię coś nie tak. albo zakupy: kupiłam sobie ostatnio skórzaną kurtkę i taaakie szpilki (a noszę bardzo rzadko buty na obcasie). Mój P. zapytał czy nie lepiej by było kupić ciążowe portki i większy stanik no zapominam, po prostu, że za parę miesięcy będę się toczyć, a nie śmigać w szpilkach :P
  8. jeszcze raz, bo nie mogę edytować... *Eska - 5.10.2014 *DorotaM1986 - 6.10.2014 *Kinar9 - 6.10.2014 *Biverek - 7.10.2014 :) * kinga 1982 - 7.10.2014 :) *IWA34 - 9.10.2014 *Klaudia_zd 11.10.2014 *francamala - 13.10.2014 *Leos28 - 14.10.2014 *Vonabe - 14.10.2014 *martusiasia - 17.10.2014 *mariazk - 20.10.2014 *Honorata88- 21.10.2014 *Pysiak - 23.10.2014 *Asia C - 25.10.2014 *mamcia 53 - 30.10.2014 *wowo - 30.10.2014 * Kaszkak *Megane123 *mewa77 *ania33316 *AneL *bocian *violenka *serduszko19 *monik 16 *H1984 *violaa *olciakam *basieneczka *serduszko29 *szpilka 1986 *kasiaiic *yo-anna *pani baronowa *olciap *Joasia78 * Nikaa *Mala_Mi_88 *lidka_1 *just *maga84 *aniamama23 *neonka *Darusia88_ *anyolek *Krecona171 *Inez3
  9. *Eska - 5.10.2014 *Kinar9 - 6.10.2014 *Biverek - 7.10.2014 :) * kinga 1982 - 7.10.2014 :) *Klaudia_zd 11.10.2014 *francamala - 13.10.2014 *Leos28 - 14.10.2014 *Vonabe - 14.10.2014 *martusiasia - 17.10.2014 *mariazk - 20.10.2014 *Honorata88- 21.10.2014 *Asia C - 25.10.2014 *wowo - 30.10.2014 * Kaszkak *Megane123 *mewa77 *ania33316 *DorotaM1986 *AneL *bocian *violenka *serduszko19 *monik 16 *H1984 *violaa *olciakam *basieneczka *serduszko29 *IWA34 *szpilka 1986 *kasiaiic *yo-anna *pani baronowa *olciap *Joasia78 * Nikaa *Pysiak *mamcia 53 *Mala_Mi_88 *lidka_1 *just *maga84 *aniamama23 *neonka *Darusia88_ *anyolek *Krecona171 *Inez3
  10. odmienia się:) Biverek, ale jak to wygląda? no bo nie wyobrażam sobie, że mój chory z zazdrości facet siedzi za parawanikiem i nasłuchuje...:P zapytał przed pierwszą wizytą, czy koniecznie ginekolog -facet musi prowadzić moją ciążę:) a dziś rano podzieliłam się z nim najnowszym odkryciem- jak leżę na plecach, to tuż nad kością łonową da się już wyczuć odrobinkę powiększoną macicę jak mu pokazałam, to patrzył, jakbym sobie żartowała z niego...
  11. * kinga 1982 - 7.10 :) * Kaszkak *Megane123 *mewa77 *ania33316 *DorotaM1986 *AneL *bocian *violenka *serduszko19 *monik 16 *H1984 *violaa *olciakam *basieneczka *martusiasia *serduszko29 *IWA34 *szpilka 1986 *mariazk *kasiaiic *Biverek - 7.10.2014 :) *francamala -13.10.2014 *yo-anna *pani baronowa *olciap *Joasia78 * Nikaa *Pysiak *Kinan9 *mamcia 53 *Mala_Mi_88 *lidka_1 *WOWO *just *maga84 *aniamama23 *neonka *Darusia88_ *Leos28 *anyolek *Krecona171 *Asia C *Vonabe *Klaudia_zd *Inez3 *Honorata88
  12. dziewczyny!!! wróciłam do żywych :) ale duuużo się dzieje!! nie mogłam nadążyć, czytam, czytam i dobrnęłam do końca:) 12 marca mam wizytę:)))) mam zamiar zmolestować ginekologa, żeby pozwolił wejść "sprawcy zamieszania" na usg, bo czuję, że mój facet jeszcze nie dowierza:) jeżeli macie ochotę, to mogę zrobić listę, chronologiczną z datami porodu :)
  13. dzień dobry, dawno nie pisałam:) dużo się dzieje. dużo pracy, dziś byłam na pierwszych zajęciach na prawko :), w sobotę jedziemy na wesele, teraz już prawie północ, a ja właśnie nakręciłam 40 gołąbków i będę do 1 czekać aż się ugotują :P w pierwszej ciąży przez cały pierwszy trymestr byłam taaka ospała, mogłam 20h/dobę spać, a teraz mam tyle energii, że nie mogę na tyłku usiedzieć :) ja też już bym chciała takie ładne usg... z serduszkiem, rączkami... ale to w przyszłym tygodniu, jakoś wytrzymam.
  14. Biverek-piękne!!! kolorowy kocyk jest boski:) Dziewczyny, doradźcie... mam skierowanie od gina na badania: morfologię, mocz, glukozę, kiłę, wzw i toxo. o ile ostatnie trzy mogę chyba zrobić nawet i teraz (ale w sumie nie jestem pewna:P) tak morfologia i mocz raczej nie będą prawidłowe, kiedy zmagam się z anginą i pożeram antybiotyk... poczekać z badaniami (i automatycznie wizytą u ginekologa), aż skończę antybiotyk, czy robić teraz (bo moze na przykład przez chorobę czegośtam mi brakuje i trzeba sie suplementować)....?
  15. Biverek- myślę, że możesz smarować wit. a+e, taką wyciśniętą z kapsułki.
  16. też mam problem z suwaczkiem:p dzięki, dziewczyny, jakoś mi trochę lepiej. mam zakodowane w głowie, że w ciąży NIE-WOL-NO chorować. paranoja jakaś :) narobiłyście mi smaku na kompot od babci:) taki mega-słodki, z wiśni, albo śliwek.
  17. dziewczyny... taki dzisiaj dół, piszę do Was bo chce mi się tylko usiąść i płakać. pisałam wczoraj, że jakaś jestem przeziębiona... dziś w końcu poszłam do lekarza-angina ropna-antybiotyk na 10 dni i wór leków... a to dopiero 7 tydzień... wiem, że lekarka stawała na głowie, żeby dać mi antybiotyk, który będę mogła brać ze względu na alergię i na I trymestr... ale tak się boję, że to może zaszkodzić Maleństwu.. w dodatku waga... -3kg, brzuch jak deska... nie jestem w stanie nic zjeść! jestem wściekła i głodna, a jak wciskam w siebie chociaż filiżankę kaszki dla dzieci, czy pół banana, to boli okropnie, a potem mdli kilka godzin... Młody snuje się po mieszkaniu, bo mama cały dzień pod kołdrą,nie ma siły na wygłupy, czy porządny spacer. nawet nie możemy sie wycałować i wyłaskotać, żeby mu smutno nie było:) a też nie jest na tyle jeszcze zdrowy, żeby go odstawić do przedszkola. ja tak mam, że jak mnie coś przygwoździ w miejscu, to się załamuję momentalnie. i muszę się wygadać, a nawet nie mam komu... facet 12/24 w pracy, rodzinie jeszcze o ciąży nie mówiliśmy, znajomym też nie bardzo. powiedzcie, że za chwilę będzie lepiej;)
  18. Iwa- gratuluje!!! i tak się cieszę:) jak czytałam, o Tobie i Twoim Maleństwie, to aż dech zapierało:) ja chyba wykrakałam, od 3 dni nie jestem w stanie nic zjeść, mdli mnie całą dobę, budzę się kilka razy w nocy i jem suchy chleb, bo wszystko inne mi śmierdzi:/ dodatkowo Młody mnie zaraził jakimś przeziębieniem, leżę od wczoraj w łóżku z gorączką...
  19. dokładnie o tym dziś myślałam, że dla lekarza z UK w ogóle nie byłoby tematu, a w 12 tygodniu ja będę widziała pewnie trzeci raz maleństwo ;) zresztą, ta moja emerytowana ginekolożka w pierwszej ciąży zleciła pierwsze usg w 13 tygodniu, bo w jej gabinecie takich luksusów nie było. w ten sposób synka widziałam przez całą ciążę 3 razy... i jakoś zupełnie się nie przejmowałam, wiedziałam, że będzie dobrze, a teraz cały czas się gryzę...
  20. witam, dawno mnie nie było:) co do objawów- psychiczne to owszem, są, zabiłabym wszystkich! ale fizycznie... jem więcej, ale wydaje mi się, że od kiedy zobaczyłam 2 kreski, sama sobie daję przyzwolenie na to, wiecie jak to jest...?;) yo-anna- nie chcę tu nikogo namawiać, bo dokładnych badań na to nie ma (w sensie- nie wiadomo, czy to 100% bezpieczne) ale ja przeszłam na e-papierosy, a jak okazało się, ze jestem w ciąży, kupiłam beznikotynowe płyny i daję radę. rozmawiałam z ginem i powiedział, że jeżeli wiem, że nie rzucę cholerstwa ot, tak, to on uważa że to mniejsze zło. jeszcze takie pytanie mam.. bo widzę, że niektóre z Was szykują się już do trzeciej wizyty... ja miałam 13 lutego wizytę, wg OM 5tyg3d, wg usg 5tyg4d. Usg trwało kilka minut, widać było tylko pęcherzyk, żadnego serduszka, nic, ale to chyba za wcześnie było na takie atrakcje? (pęcherzyk w 'najdłuższym' miejscu 0.99cm) druga rzecz, pan doktor chce mnie widzieć za 3-4 tygodnie dopiero, oczywiście, z wynikami badań. nie za długo? pytam Was, bo sytuacja jest dla mnie kosmiczna: pani doktor, do której chodziłam od 15rż, odeszła na emeryturę, więc tego lekarza znam tylko z opowiadań (niby najlepszy w okolicy, ale niezadowolone pacjentki też się zdarzają, wiadomo...) stąd wzmożona czujność ;)
  21. witajcie:) dołączam do społeczności, jak i do październikowych Mam:) chociaż jestem już po wizycie i usg, to nadal nie dowierzam.. bo nie czuje żadnych objawów;) myślicie, ze to dobrze?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...