
Pani Buhler
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Pani Buhler
-
Troche mnie pomeczyli,bo ponad 18 godzin. Zabrali mnie na blok gdzie dali znieczulenie w kregoslup,ktore nie zadzialalo i czulam jak mnie rozcieli dwa razy i dali glupiego jasia po ktorym podobno ostro mi odbilo i odplynelam. Wazne,ze teraz nie mysle o tym bolu,bo mam corcie blisko:-) mala urodzila sie przez cc o 23.45 wazyla 3800 i mierzy 57 cm:-) ma dlugie czarne wloski i podobno jest do mnie podobna. Jak dam rade to wrzuce fotke:-)
-
Witam mamusie:-) Moja corunia jest juz razem ze mna:-) tzn.na zabiegowym lezy,bo ja strasznie slaba jestem. Meczylam sie od godziny 4.50 od jiedy wody odeszly,az do 22 kiedy stwierdzili,ze zadnego rozwarcia nie ma,nawet po oxy i jakichs innych lekach:-/ Dostalam trzy znieczulenia w kregoslup ,bo bole mialam nie milosierne
-
Witam wszystkiemamusie:-) Gratuluje kolejnych pociech:-) Dzis przed 5 rano odeszly mi wody i tak sie juz troche mecze. Podlaczono mi oxytocyne,bo skurczy wcale nie bylo. Brak rozwarcia i do tego szyjka niezgladzona. A skurcze jak cholera bolesne. Napisze jak juz bede po:-) pozdrawiamNap
-
Witam mamusie:-) Ja jeszcze w dwupaku:-/ W moim szpitalu pracuja same konowaly a nie lekarze.. Kazdy ktory do mnie przychodzi mowi co innego.. Ordynator wczoraj mowil,ze bede miala test OCT,na wieczornym obchodzie lekarka tez mowila,ze bedzie ten test. A dzis juz ordynator zdanie zmienil.. Kazal przyjsc na badanie z rana,ktore bylo dosc nie przyjemne u do tej pory odczuwam dyskomfort. Stwierdzil,ze szyjka juz krotka,ale kanal zamkniety i kazal do sali wracac.. Krew mnie zalala,bo trzymaja bez powodu.. W domu tez moge lezec i zastrzyki brac.. Zniechecilam siedo mojeo szpitala i jego personelu. Chyba zmienie miejsce porodu..
-
Witam wszystkie mamusie:-) Od wczoraj jestem juz w szpitalu:-) Moj gin wyslal mnie na ktg a tam regularne skurcze,ktorych nie czulam:-/ I skierowanko na oddzial. Wg usg nasza niunka wazy 3950 kg +/- 600 gram:-) Mialam rodzic wczoraj juz,ale skurcze przystopowaly i czekam na rozwoj sytuacji. Dzis podczas usg cos nie podobalo sie doktorkowi,bo cmokal i cmokal. Az mnie troche zestresowal:-/ Od ordynatora dowiedzialam sie,ze jutro beda wykonywac OCT test. Ale nie powiedzial dlaczego.. A glupot w internecie nie chce czytac. Czy ktoras z Was miala robiony taki test?? Ps. Doktorek stwierdzil,ze nosek i usteczka malenka ma po mamie i ze do malych dzieci nalezec nie bedzie:-)
-
Mamusie kochane mam pytanie do Was:-) Czy ktoras z Was przed porodem sn odczuwala bol jak na miesiaczke? Bo ja cos takiego czuje i do tego od czasu do czasu ucisk po bokach brzuszka:-/ No i jeszcze pachwiny i nogi dziwnie mnie bola. Myslalam,ze to moze jelita mnie bola,ale jednak to nie_to:-/
-
Witam wszystkie mamusie i dzieciaczki:-) Mordka usmiecha mi sie na sama mysl,ze juz macie swoje pociechy blisko siebie:-) Smile2 wspolczuje takiego czekania:-/ W moim szpitalu dopiero za 40 razem ktos odbiera i to z pretensja. Dzis juz zaczelam 40 tydzien i powiem Wam dziewczyny,ze czuje sie okropnie. Ledwo chodze:-( Brzuszek juz tak mocno mi opadl i normalnie czuje jakby mial zaraz odpasc:-/ Glupie uczucie. Dzis kolejne badania wykonane( Inr + Pt osocze i Attp osocze + morfologia i mocz). Strasznie ganiaja w tym moim szpitalu. Mam nadzieje,ze rozpakuje sie w tym tygodniu(odczuwam takie dziwne uczucie,ze to juz na dniach). Torbe spakowalam dopiero w sobote i czekam:-) Jeszcze jutro wizyta u gina i moze wydusze jakies usg,bo od poltora miesiaca nie robil mi pacan chociaz dobrze wie,ze mam cukrzyce i trzeba pilnowac_wagi maluszka:-) A propo porodu sn czy ktoras z Was wie czy te znieczulenie przynosi duza ulge przy bolach? Bo dowiedzialam sie,ze przy zakrzepicy,ktora akurat mam anestezjolog odmowi zastrzyku w kregoslup:-/ I trocje sie boje,ze nie dam rady a to moje pierwsze malenstwo i nie chcialabym mu krzywdy zrobic:-)
-
Co do narzekania to staram sie tego nie robic przy mezu i tesciowej,bo tylko ciagle powtarzaja,ze jestem za slaba,nie dam rady i ze oni nie wyobrazaja sobie jak ja dam rade urodzic:-/ Troche to stresujace,ale ja wiem,ze dla mojego malenstwa zniose wszystko:-) Oby tylko zdrowe bylo:-) Ostatnio znajoma mnie zdolowala stwierdzajac,ze chyba wiecej niz 12 kg przytylam w ciazy,bo strasznie gruba i wielka sie zrobilam:-/ Normalnie ludzie to chyba sa albo jasnowidzami albo jakimis wrozkami skoro wiedza lepiej ode mnie ile przytylam:-)
-
Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusiom:-) Ja tez juz powoli mam dosc:-) I chcialabym sie rozpakowac:-) Najgorsze jest to,ze nie dostane zadnego znieczulenia a o cesarce nawet mowy nie ma:-/ Ze tez ta zakrzepica musiala wlasnie mnie dopasc:-( Wlasnie czekam na wizyte u chirurga i modle sie zeby wszystko bylo ok,bo dzis mialam dziwne skurcze,ktore trwaly dobre 3 minuty:-/ Ale na szczescie bylo ich tylko kilka
-
Witam:-) I gratuluje wszystkim rozpakowanym mamom:-) I powodzonka zycze dla Mamali:-) Dawno nie odzywalam sie,ale jakos dola mialam:-/ Jeszcze 3 tygodnie i powitam moje malenstwo na swiecie:-) Tylko teraz nie jestesmy pewni czy to dziewczynka czy chlopiec. Bo naostatniej wizycie gin pytal sie czy wybralismy imie dla synka:-/ A miala byc corcia:-) Mnie tez dopada czasami jakies czarnowidztwo. Ze cos zlego sie stanie. Staram sie duzo nie myslec,bo nerwowo nie wyrobie:-/ Dzis jakos kiepsko sie czuje,brzuszek u dolu boli jakby na okres. I do tego jeszcze ta zakrzepica. Nadal mam zastrzyki, tylko w wiekszej dawce i juz forte,bo nadal skrzepline mam pod,kolanem. Troszke sie boje porodu,bo kazdy mowi,ze zbyt delikatna jestem i nie dam rady:-( Troszke mnie to wkurza:-/ Nikt we mnie nie wierzy, nawet luby moj. Ale sie rozpisalam:-) Dobrze,ze jest te forum:-) Jest komu sie wyzalic:-) Pozdrawiam mamusie:-) Izunia:-)
-
Witam wszystkie mamusie:-) Od dwoch dni juz w domku jestem:-) Dosc mialam szpitala:-) Nadal jedna stope mam spuchnieta i zastrzyki musze sobie (sama) robic z Fraxiparyny:-( Gdzie ja okropnie igiel sie boje:-/ Najwidoczniej nie rozpedzili skrzepu spod kolana:-( Mi tez jest strasznie ciezko juz chociaz to dopiero 35 tyd. i 4 dzien:-) Powoli kompletuje torbe do szpitala:-) Dzis troszke zdenerwowalam sie w sklepie:-/ Bardzo mily pan przepuscil mnie w kolejce zebym dlugo nie stala z moim ogromnym brzuszkiem.. I co uslyszalam od starszych babek?!Z jak to tak przepuszczac bez kolejki dziewczyne skoro ciaza nie jest taka wysoka!!! Az krew mnie zalala,ale puscilam uwage mimo uszu. Kupilam jedna rzecz i czym predzej do domu udalam sie:-) I postanowilam,ze jak one tak dla mnie to i ja dla nich i wiecej nie przepuszcze zadnej(zapamietalam,ktora to taka znawczyni kobiet w ciazy) w kolejce:-) Wredna jestem ha ha:-) Ja tez od jakiegos czasu mam silne bole w dole brzucha,jakby mala/maly(okazalo sie,ze doktor nie moze potwierdzic nam ,ze to corcia bedzie:-/ ) chcial/a wyjsc. Ale po kilku sekundach mija. I do tego biodra,nogi i kregoslup ostro bola. Znajomi smieja sie,ze niedlugo to z gorki beda mnie toczyc:-) Taka okragla zrobilam sie:-)
-
Witam wszystkie mamusie:-) Gratuluje tym,ktore juz moga przytulic swoje pociechy:-) Dawno mnie tu nie bylo,ale codziennie czytalam,wiec nie mam duzych zaleglosci. Podaje dane do tabeli Pani B/Izunia102030 Termin porodu: 20.09. Na 90% procent corcia, Maja:-) Miejsce: Olecko. Od wczoraj leze w szpitalu:-/ Z zakrzepowym zapaleniem zyl:-/ Na szczescie juz znalezli zakrzep pod prawym kolanem:-) Do tego jeszcze cukrzyce wykryli
-
Tez mam nadzieje,ze wszystko bedzie ok:-) Czy ktoras z Was miala skierowanie na posredni test antyglobulinowy(PTA)? Jestem bardzo zadowolona,bo wlasnie zaczynam 31 tydzien:-) i juz coraz blizej:-) Ps. Nie wiecie gdzie lub skad mozna kupic/dostac probki kosmetykow dla niemowlat? Bo bym nie chciala kupowac czegos nie wyprobowanego:-/ Pozdrawiam:-)
-
Witam wszystkie mamusie:-) Te nowe i te juz od dawna obecne na forum:-) Dzis u nas na Mazurach chlodno i deszczowoi az lzej sie chodzi:-) Mala skacze jak szalona i wypina wszystko co sie da::-) Az zebra bola:-) dzis bylam na wizycie i troszke jestem zdolowana:-/ Wykryto cukier w moczu i znowu musze pic glukoze:-( I sie tak zastanawiam.. Bo takze w szpitalu robili mi wyniki i wszystko bylo ok. A tu raptem po tygodniu w krwi cukier miesci sie w normie,ale za to w moczu sie pojawil. I czeka mnie dieta:-/ Zero cukrow,slodkich owocow
-
Witam wszystkie mamusie:-) Dlugo mnie tu nie bylo,ale codziennie czytalam Wasze posty:-) Jakis len mnie ostatnio dopadl:-/ Co do koloru wozka to my z mezem mamy wozek granatowy z wstawkami w kolorze blekitnym. Raczej corci nie bedzie przeszkadzac w jakim kolorze jest jej pojazd:-) Co do bolu przy dotykaniu brzuszka to tez tak czasami mam. Lekko dotkne i lekko poboli,ale zaraz mija:-) Lezalam juz poraz trzeci w szpitalu z ta moja szyjka:-/ Jakies skurcze na ktg wykazalo to troszke mnie potrzymali:-) Ale dzieki Bogu niusce jeszcze nie spieszno do nas:-) Mam do Was kilka pytan drogie mamy:-) Duzo poszlo Wam na same kosmetyki dla maluszkow? I moze orientujecie sie ile trzeba czekac na wyniki krwi z Edta,Bialko ostrej fazy itp.? Bo dostalam skierowanie dwa dni przed pojsciem do szpitala i zastanawiam sie czy robic ponownie badania skoro w szpitalu mi je wykonano?:-/ Co o tym sadzicie mamuski?? Pozdrawia:-) Ps. Moja niunka bedzie nazywac sie Maja:-) ( chociaz mezowi i tesciowej sie nie podoba:-). )
-
Czesc Mamuski:-) Mnie dzis dopadla depresja:-( Jestem zalamana po wizycie u ginekologa:-( Okazalo sie,ze te klucia w "myszce" to skracajaca sie szyjka:-( I zostalam mocno skarcona,ze nie przyszlam wczesniej. Teraz szyjka ledwo podtrzymuje wszystko i jest jak to powiedzial "karbowana" i teraz jak znowu klucia poczuje to od razu mam jechac na I.P i poloza mnie na oddzial:-( I do konca ciazy mam lezec, do sklepu to tylko z mezem i nie ma mowy o zadnych spacerkach. Bomoge urodzic wczesniaka:-( Kurcze,boje sie troszke. To dopiero koniec 27 tygodnia:-( I nawet nie wiem od czego ta szyjka sie skrocila:-(
-
Co do zgagi to ciagle ja mam,wiec sie przyzwyczailam:-) Tylko mam problem z zoladkiem,ciagle jakis niesmak czuje i cofa mi sie wszystko co zjem.
-
Sutkow nie sciskam mocno ani nie wyciagam(jak sugerowala mi znajoma) tylko tak od czasu do czasu troszke przed lusterkiem je badam. Bo jakies takie malutkie sie wydaja. Co do stanikow to jeszcze nosze przed ciazowe,bo piersi duzo mi nie urosly:-) Chociaz siostry smieja sie ze mnie,ze cycki to jak melony mam:-) A przy karmieniu podobno beda jeszcze wieksze:-/ Nie moge doczekac sie piatku:-) Ide na kolejne usg i zobacze niunke:-)
-
Dodala bym wieksze zdjecie,ale w samym staniku i spodniach od pizamy nie wypada:-) A tylko takie teraz posiadam,bo jakos nie lubie cykac fotek:-/
-
-
Uff to ciesze sie,ze to normalne:-) Mala tak skacze mocno,ze juz od 6 rano nie spie:-)
-
Witam mamusie:-) Ja w poniedzialek zaczelam 27 t.c. i jak do tej pory zadnej siary nie widzialam(chociaz czasami uciskam sutki) a co do czarnej kreski to nie mam jej:-) Moj ukochany smieje sie,ze zamiast czarna kreche miec od pepka w dol to mam jakas cieniutka brazowa linie od pepka w gore i wokol pepka. Co do wypuklosci pepka to powiem Wam,ze mi juz dawno uwypuklil sie i wyglada jak jakis duzy przycisk lub drops:-) i troszke boli jak niechcacy go musne reka :-) Jak dam rade to podesle Wam zdjecie mojego brzusia i pepka:-) Mam pytanko czy te skurcze Braxtona sa mocno odczuwalne? Bo wczoraj albo sie przeciazylam lezeniem albo mialam wlasnie te skurcze tylko troszke bolalo,ale apap pomogl i troszke przysnelam:-) A dzis normalnie sie czuje:-)
-
Na szczescie wyprawke dla corci szykuje tesciowa,wiec to mam z glowy. Musze troszke o sobie pomyslec i zaczac zbierac rzeczy do szpitala:-) Cos czuje,ze chyba urodze wczesniej niz mam termin:-/ Odczuwam dziwne klucia w"myszce" i tak jakby w szyjce:-/ Na poczatku myslalam,ze tak chybama byc,ale teraz gdy zrobily sie silniejsze zastanawiam sie czy wszystko w porzadku:-/ Ale mysle pozytywnie i staram sie nie denerwowac:-)
-
Kazdy mu to powtarza,ale nikogo nie chce sluchac:-) Tez sama probuje kupowac,ale coraz trudniej z wielkim brzuszkiem chodzic po sklepach,zwlaszcza gdy jest tam duzo ludzi a ja szybko mdleje:-/ Staram sie w brzydsze dni smigac po miescie:-) Wtedy mniej tlumow w sklepach:-) Na dodatek troszke sie stresuje zblizajacym sie porodem:-/ Dzis zaczelam 27 t.c. i powolutku rozmyslam o wyprawce i calej reszcie:-) Moze podpowiecie mi jaka poduszeczke kupic i kolderke do lozeczka?? Bo kompletnie sie na tym nie znam:-(
-
Witam mamusie:-) Patrze,ze juz prawie wszystko niektore mamy juz posiadaja:-) Ja, jak do tej pory zadnych wiekszych zakupow dla malutkiej nie robilam,gdyz maz stwierdzil,ze mamy jeszcze czas:-) Ale po cichutku kupuje ciuszki,bo ciezko mi przejsc obok takich slicznosci:-) Z drozszych rzeczy to juz posiadam wozek( mikrus- czy ktoras z Was cos slyszala o tej fimie?) i lozeczko z szuflada. Troszke obawiam sie,ze nie zdaze wszystkiego na czas kupic:-/ Moze doradzicie mi ile kupowac ciuszkow( body,pajacyki itp.)? Bo jak narazie to na niemowle nic nie mam a za to na 74 cm az za wiele(siostra wpadla w szal kupowania i kupila wiecej niz potrzeba,ale na szczescie w slicznych kolorkach:-) ). Pozdrawiam:-)