tralala

Ja czasami tak, ale to jest normalne bo macica Ci się powiększa. Chyba, że u Ciebie jest to ból silniejszy niż przy miesiączce to lepiej się skonsultować z kimś mądrzejszym. Mówisz pewnie o nadmiernym ślinieniu się tak? To ponoć normalne jeśli masz mdłości i często wymiotujesz.

A no i chciałam Wam wszystkim bardzo pogratulować! Trzymam kciuki za nas wszystkie :))

Cześć wrześnióweczki! OM miałam 24.11, więc wychodzi mi 8 tydzień ciąży. Jutro idę w końcu na długo oczekiwaną wizytę do gina - mam nadzieję, że zobaczę serducho... :) Jestem już po pierwszym poronieniu - 27 sierpnia pojawiły się 2 kreski, pierwsza ciąża bardzo mnie zaskoczyła, no i nie tylko mnie.. fasolka, która się pojawiła przewróciła moje życie do góry nogami i przyczyniła się poniekąd do przyspieszenia poważnych planów na przyszłość. I kiedy już się oswoiłam z myślą, że będę mamą, usłyszałam, że ciąża się nie rozwija. Miałam dwa wyjścia do wyboru: albo wyjść ze szpitala i czekać na poronienie w domu, albo od razu się "wyskrobać". Jak na moje 21 lat - najtrudniejszy wybór - mimo, że cel był jeden. Może gdybym poroniła samoistnie... A tak ja musiałam zadecydować kiedy to nastąpi. Na szczęście za 3 miesiące miałam brać ślub, więc trzeba było się wziąć w garść i zabrać się za przygotowania, które się dopiero zaczęły. Dzień przed panieńskim, zrobiłam test bo zdziwił mnie kilkugodzinny okres (a takiego nigdy nie miałam), i co się okazało - CIĄŻA! Teraz chyba musi być wszystko dobrze :)