Melly

Nie. Mam heltinne w znajomych ale nie wiem czy zapr do grupy mam dostac czy co

Heltinne 23.06 Za bardzo Was polubilam

Hmm albo dolacze ze swoim kontem albo wcale bo nieuczciwe ze ja bez zdjec a reszta pokazuje siebie. A Wy juz tam pewnie plotkujecie;D albo ogladacie swoje twarze;D

No to ja sie wyłamię, bardzo Was polubiłam i dowiedziałam wielu rzeczy od Was i otrzymałam wsparcie, ale bardzo cenie sobie prywatnosc i na fb nie mam nawet niektorych znajomych i choc rzadko cos wrzucam to widza tylko.Ci co chce zeby widzieli a wiec skoro niektorych znajomych nie mam to tez mimo ze Was lubie to nie poznalam Was "na żywo" takze trudno. Heltinnedobrze, ze wszystko ok. Hmm nie pamietam cos mialam napisac, ale teraz chrzciny i duzo zalatwiania takze plus obowiazki i dzieci to glowa mala.

A i przepraszam Nat przykro mi ze w takie upaly jeszcze meczysz sie z goraczka. Wspolczuje i mam nadzieje, ze lepiej juz.

Ataa hmm ja bede tutaj adwokatem diabla. A jak Robert bedzie mial zone i dziecko, Ty juz tylko prace i meza i mnostwo czasu i tam gdzies Twoj wnuk. Pojdziesz a synowa tego nie rob odsun sie mimo ze ona ma go na co dzien to jeszcze w Twojej obecnosci chce byc najwazniejsza a Ty najlepiej stoj i patrz jak wnuk sie bawi z matka. Czasami postaw sie w sytuacji tesciowej. Ja tez juz sie wkurzam na mysl ze na chrzest mama wpadnie i po 2 tyg zobaczy malego to bedzie chciala na rece a bedzie duzo gosci i kazdy by chcial a i tak maly bedzie sie bal takze juz sie szykuje na gorzkie zale wszystkich. Chce jechac z malym do mamy to ciagle w pracy wiec moj syn na tym nie bedzie cierpial to nech przyjedzie jak bedzie luz i sie nim cieszy. Moja tesciowa tez mnie wkurza ale nie zabronie jej kontaktu z dziecmi, z corka jest od 14-19, ale odkad zrobilam afere to sie pilnuje i daje prywatnosc w domu, nie siedzi wiecznie na glowie. Malego trzymala moze ze 3 tyg temu. Nie dam bo akurat goraco on sie poci bo moze ulac bo spac i tyle nawet nie pyta. Jednak kiedy nie spi to nie zabraniam jej sie rozczulac, ale trzymam reke na pulsie. Uwierz teraz pyta o wszystko czy moze cos np dac corce. A z tym przekrecaniem glowki, to moze na chwile sie odsun bo Ty jestes najwazniejsza i cala uwaga na Ciebie. A poza tym mow co czujesz, bo kiszenie w sobie to krzywda tylko dla Ciebie. A co do nerwow Roberta i krzykow. Sama pisalas dziewczynom zebyb sie uspokoily jak sa przy dzieciach, bo dziecko czuje a mi sie wydaje ze Ty do kazdej czynnosci podchodzisz ze pewnie znowu bedzie placz ze bedzie sie meczyl ze juz masz obawy a dziecko wyczuwa i wszystko sie spelnia. Czasami mi sie zdaje ze niektore dzieci sie denerwuja bo moze boli brzuch bo moze za duzo zjadlo, bo ja ostatnie dni mam tak ze syn je 10 min i sie zaczyna wyginac szarpac wypluac i lapac to go odstawiam i do odbicia potem jak szuka to smoczek i albo po kilkunastu minutach sie bawi albo spi i wtedy myslicie ze jest glodny skoro spi i nie placze 4h? Czasem nie trzeba uspokajac piersia po prostu dzieci tak maja ze zle to na piers sie rzuca a ze juz maja pod dostatkiem to sie wija krzycza itd. To moje zdanie ale kazda ma swoj instynkt i kazde dziecko inne.

Magda jeju nie chce Cie urazic ale maz poznal sie na Twojej naiwnosci. Nie wiem czy ktoras z Was czytala ksiazke "mezczyzni kochaja zolzy" ale jest tam podzial na zolze (kobieta radzaca sobie niezalezna za ktora facet szaleje) i popychadlo (strasznie nadskakujaca swojemu facetowi). Niestety Twoj maz zobaczyl ze im bardziej ma Cie gdzies tym lepiej na tym wychodzi. Niepowazna jestes ze Ty mu jeszcze zakupy robisz, jeszcze mu dziewczyne podstaw bo Ty jestes za bardzo zmeczona i nie masz sily na seks. A swoja droga kto wie z kim on tam sie bawi gdzie Ty w tym czasie siedzisz i tesknisz? Powinnas zawalczyc o siebie ,ale nie zrzedzeniem i robieniem wszystkiego pod nos. U mnie jakby facet mial mnie gdzies a ja padala to ani.prania ani obiadu niech spada. Co prawda maz je w pracy ale ja nie wiem moj jak tylko widze ze zajrzy na telefon a maly akurat nie spi to tak go biore pod wlos ze zaraz patrze a on juz sie tuli z synkiem. Jak siedzi zmeczony gdzie wiecznie gada mi o 3 dziecku to gadam zeby sobie jeszcze 3 zrobil to dopiero padnie. Nie daj soba pomiatac! Oh Boze kopnelabym Twojego meza. Ja bym juz z takim nie byla dawno albo Ty sie zmienisz albi nic z tego nie bedzie. On ma za Toba biegac. Moj maz mimo ze sa dzieci ze czesto spiecia to caly dzien sie do mnie dobiera, czasem trzeba byc niedostepna, kazac sie wykazac, dac sie zdobyc. Ja juz sie nauczylam w poprzednim zwiazku i na poczatku tego. Koledzy i koledzy powiedzialam albo ja albo oni w sensie ze ja nie bede wiecznie czekac. Wiecie co mi powiedzial po roku ze latal z kumplami bo sie bal ze jak sie zaangazuje to ja nagle odejde i mial odskocznie. Miesiac bylam na kazde zawolanie w sensie jak on cos chcial pozniej pokazalam ze mi jeszcze tak nie zalezy zeby on sobie robil co chce bez patrzenia ns mnie. I poszlo i jest ok. Teraz sa dzieci on nie pojdzie na zuzel, bo wie ze ja tez chce to czeka na nas az wszyscy, euro nie oglada sam, ogarniamy tak ze albo ja tez mam mozliwosc albo wcale. I tu nie chodzi o gre z mezem tylko o to by bys tym "kroliczkiem" za ktorym maz jeszcze biegnie i zdobywa bo inaczej faceci tak maja ze to co pod nos to nudyyy. Przepraszam za rozpisanie ale az mnie serce boli jak maz Cie traktuje.

Brawo dla Polski za cwiercfinal i brawo dla Nat za linki! Pisalysmy zeby nie dawac wody, ale robicie co uwazacie za sluszne. A ja sie tylko ucieszylam ze mam racje, bo tez juz slyszalam ze mam dac wode. Jestem osoba wyksztalcona i lubie poczytac, co prawda teraz najwiecej o dzieciach, ale jak tylko mam argument ze czytalam to albo moja mama (pielegniarka) albo tesciowa: Ty juz lepiej nie czytaj! Yh nue lepiej sluchac rad z przed 30 lat a u mojej mamy 12 lat. Jeszcze pamietam jak siostra dostawala wode i z glukoza a tez z wit d. Tak uczyli. Tez mam wrazenie ze to ja jestem tylko matka a one by nawet juz cukierki dawaly. Ja corce daje wode do picia i raz kiedys sok jak juz inni pija ale sie zaczelo ze co grill to sok i bardzo czesto i ostatnio nawet tesciowa kupila soczek tak o, juz nie pozwalam dawac, raz kiedys a tak to woda. Jak wodzo ze poje herbate i chce to dam, pije gorzka bez cytryny i jej smakuje;D moja tesciowa jest drobna ale wiadomo jak dzieci jadlyby i jadly slodkie. Mozna dac ale ta to czesto kladla ciastka teraz tez pozwalam raz kiedys. Babcie daja bo chca byc super ale nie widza ze co za duzo.. Co do spedzania czasu? Hmm my biegalismy za ubrankiem na chrzest bo juz za tydzien. Sklep zamkniety a w sieciowkach nie bylo.szukam czegos z krotkimi spodenkami i koszula a w necie tez nie ma. Kupilabym tylko muszke koszulobody i krotkie spodenki ale nie moge krotkich ale nie chce drogoch bo to 2h tylko a ja dziecki juz nie zaloze bo jak cieplo to spacer tylko w pampersie. A tak poza tym to mecz ina dworze deszcz kapiel w basenie deszcz i tak fajnie. Tesciowa zabrala corke do domu bo deszcz ale powiedzielismy ze 30 st i deszcz to nic strasznego to poszly. Eh hehe.

anawee a Tobie jak jest? Marzniesz? Dziecku lepiej zeby bylo chlodniej niz za goraco. Moj syn mimo ze rozebrany to i tak spocony a wiatrak chodzi. A u corki sauna eh uroki lata. Dziecmi na piersi jak duzo waza to nic bo ladnie szczupleja, moja corka nie wazyla duzo ale i tak wyciagnela sie. Ja sloiczki dawalam a teraz gotuje corce. Jak stalam nad garami a potem kosz bo plulo dziecko to az szkoda a sloiczka nie zal a teraz tez zamierzam sloiczki a potem juz 2 razem obiady. Ja dzis z tym bolem plecow poskakalam na skakance i hm fajnie ale z corka nijak bo podbiega a nawet ma swoja skakanke i tak nie mam kiedy.

Moj syn spi na samej.pieluszce i przy otwartym oknie, wieczorem jeszcze pod oknem.wlaczam wiatrak ale tak zeby.nie.wial na dziecko. Tez mimo.to jest 27 ale juz nic noe zrobie. Niestety u mnie pelno tych robakow. Siedzimy pod duzym orzechem ale w zamian za cien dostajemy robaczki, ja sie wkurzam, corka boega i ma je gdzies ale synek lezy i cos sie wierci i mi sie wydaje ze przez nie i co zrobie? Przecieram go ale to plaga. Ah te planki to masakra, wczoraj sprobowalam i noe.odpuszcze. nie.wiem czy moge juz bo cos mnie plecy bola, a moj madry maz jeszcze wczoraj na mnoe usiadl jak padlam po probie cwiczenia takze plecy bola. Co sie dziwic skoro syn wazy 6kg i no trzeba na rece a corka 12 i tez czasem chce na rece takze siadam z bolu. U nas juz upal. Mamy basen ale jezcze zimna woda. Ja chuba i tak noe ubiore stroju bo rodzina meza za plotem i tak nijak. To nic ze 2moes temu urodzilam i rok po ciazy druga ale i tak jakos obserwuja. W innych kwestiach mam to gdzies ale w stroju noe wyjde.

Kingulek ja studiowalam pedagogike i garstka dostala prace w zawodzie a u mnie przedszkola okupowane przez babki emerytki. Bbb eh nie wiem czy dobrze zrobilam ale nadal bialo. No trudno. Corke smaruje innym i tak super bo spray i delikatny. Moj synek robi kupy raz na 3dni i dzis taka ze go musialam wykapac a ze corka zobaczyla to tez kapiel i tak zlecialo nam poludnie na kapieli. Eh nie wiem kiedy znajde czas na cwiczenia, wieczorem mamy moze h dla siebie ale wtedy padam a poza tym o 18 juz jestem po prysznicu bo spocona karmic nie bede na lezaco. Ale schudne bo tak ogarniam po corce plus karmie malego, a lydki tak bola ze masakra. My kapiemy codziennie bo upaly robaczki, dotykaja malego i corka tez go zawsze tymi brudasnymi raczkami na dworze. Chrzciny na 25 osob, tesciowa podgadywala o alkohol ale ja nie chce i tyle. 2-3h i do domu. Obiad, ciasto i tort. Troche sztywno bedzie. Heh ale mam to gdzies, najwazniejsze w Kosciele a komu sie nie podoba to do widzenia.

Ja 2 dzieci kapie w ziajce natluszczajacej i malutki ma super skorke;) corka dodatkowo nawilzana kremem na slonce. A co do kremow to tez uzywam dermedic ale denerwuje mnie ciezkie rozsmarowywanie, ile bym nie wziela to zostaje biale. A co do siusiakow niestety kiedys babki robily i teraz wpajaja to mlodym i te robia i sciagaja eh no nie dotrze sie do wszystkich, tak samo opatulanie. Stalismy w kolejce do rejestracji synka rozebralismy do krotkiego rekawka za nami corke ktos w ogole na ramiaczka a przede mna babka dziecko w nosidelku 2 mies tez moze a ona w czapeczce i ubrana plus koc! Masakra. I jeszcze jakas maskotkowa szmatka na twarzy. Kingullek ja moze zle napisalam bo odkad jestem matka to meczy mnie placz innych dzieci i wlasnie takie samopas, nie raz jakis dzieciak skakal.do mojej corki, pewnie w jakies glupie gry gral lub glupie bajki. A ja tez zawsze chcialam pracowac z dziecmi ale nie ma tu miejsc, moze za rok w nowym zlobku cos sie znajdzie jak bede oddawac synka. Tez dzieci lgnely do mnie, a teraz moje sa dla mnie calym swiatem moim oh i ah. A pracujesz w przedszkolu?

Tak do 6 mies podwojona waga a do roku potrojona. Tak mi w przychodni gadali. Ah moj syn ma juz 6300 a ur 3450 wiec duuuzy ale nie jest gruby. Jeszcze 600 g i podwoi no trudno. Lekarz mowil ze wyglada normalnie.

Dzieci ja lubilam, z rodziny zajmowalam sie ridzenstwem i kuzynami a obce dzieci mnue rozczulaly. Teraz odkad jestem mama, od 2 lat, tak jak pisalismy kiedys na forum, inne dzieci mnie wkurzaja. Fajnie ogladac zdjecia np Waszych skarbow lub jakies w gazecie ale na tym koniec. Jak idziemy gdzies to placz innego dziecka lub halas mnie drazni, moja corka ma chwile spokoju, syn jest spokojny zawsze a moj mozg nie odpoczywa poplacze inne. Heh. anawee moj wazy 6300 i lekarz i polozne ze ok bo karmie piersia, ze dobrze wyglada normalnie nie jest gruby. Dzieci na piersi szczupleja ladnie. Nie wode, tylko daj piers i jak minie czkawka to odstaw. Ja jak syn puszcza to juz najedzony a jak nagle czkawka to podaje poki ma. Eh gardlo mnie boli, glowa i mam katar, maz katar a syn 2 mies i nie byl szczepiony. Ataa mnie tez wkurzaja ciotki wujki ale to rodzina moich dzieci. Poczekaj co pozniej bedzie, my nowe buty corce w wujek jej taka zabawe urzadzil i smiech ze kupimy nowe, ciotka -swiezo ubrana corka nagle do przebrania bo ciociuni zachcialo sie pokazac basen tak o i psadzila w ubraniu na materac, a dziecko dostaje raz kiedys slodycze, naprawde zle nie ma, to jeszcze przyjda dadza lub pokaza i dziecko chce i przeciez nie zabierzesz. Eh teraz to luz ale potem to walka z wiatrakami. Ja ingeruje ale za glupote noe bede krzywdzic dziecka krzyczac ze ciotka nauczyla. Juz gadalam ze poczekam na ich wnuka i bede taka sama. Tylko po co mam dziecku psuc;)

Wojtus tez mi sie podoba w lipcu bedziemy 4 dni w szpitalu, musza zobaczyc reakcje na lek, ale bede sama bo maz z corka w domu a 2h do nas nie bedzie jezdzil bo 4h samej drogi w 2 strony a jak posiedzi to corka znowu sama. Damy rade;( Martawrzuce zdjecie corki, miala glowke podluzna jajowata a teraz ma ladna okragla juz na roczek sliczna miala.