Skocz do zawartości
Forum

silver

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez silver

  1. halo jestem:)
    nie pamiętam kiedy ostatni raz tu pisałam, nie mam w ogóle czasu na nic.
    Karola, Iza co u was dziewczyny??
    u mnie w wielkim skrócie:
    Ola nosiła aparat ortopedyczny dwa miesiące, jesteśmy już po bioderka zdrowe. generalnie malutka b.grzeczna płacze tylko jak chce jeść albo spać, od tygodnia nie karmie już piersią bo wyszła nam alergia na białko krowie, wylądowałyśmy nawet w szpitalu bo były kupy z dużą ilością śluzu i krwi, obecnie daje probiotyk i od czwartlu podaje jej marchewkę, tak na wszelki wypadek gdyby któraś z was chciała gotować sama dziecku to pediatra odradził do 10 miesiąca powinno się podawać tylko jedzenie ze słoiczków- jest najczystsze, zero chemii i poprawne proporcje, opowiadał nam z 10min o zaletach słoiczków- ja miałam ambicje żeby małej gotować bo myślałam że tak będzie zdrowo. Obecnie waże 2kg mniej niż przed ciążą od porodu zeszło mi 20kg, jednak karmienie piersią to cudowny odchudzacz:) gdyby nie ta alergia to bym karmiła dalej. czekam na wieści od was. buziaki

  2. hej,
    ja daje do picia herbatki hipp z koperku albo rumiankową- wiem że dziecko kp nie musi być przepajane ale w takie upały siedziałabym cały czas z cycem na wierzchu. ja odradzałabym gotowanie kompotów dla tak małych dzieci nie mówiąc już o wyciskaniu soków zdecydowanie za wcześnie...
    my za tydzień mamy drugie szczepienie i chrzciny w niedziele, kupiłam dla Oli taką baluwe do chrztu ale jak będzie taki upal a ma być to po kościele od razu Ją przebiorę. dziewczyny wyjeżdżacie gdzieś na wczasy z maluchami? my planujemy wyjechać nad morze zaraz po chrzcinach, nie będziemy chodzić opalać się na plaże bo Ola za mała ale chociaż zmienić klimat i pospacerować wieczorami nad morzem z wózkiem

  3. cześć kochane,
    trochę nadrobiłam za wami, Iza Ja miałam podobny problem z karmieniem bo mała zasypiała szybko przy cycu pospała chwile i za pół godz budziła sie głodna, i co najgorsze nie mogłam Jej zabrać cyca bo Ona robiła sobie z niego smoka i sobie ssała i spała, po dniu kiedy spędziłam z nią cały na cycu odciągam mleko laktatorem przed karmieniem i daje butlą, problem zniknął Ona jest najedzona a Ja nie siedze pół dnia przy karmieniu, czasami biore Ją do cyca żeby poprostu poczuła bliskość zazwyczaj po kąpaniu ale generalnie karmie butlą. Ola też ma trądzik niemowlęcy dlatego cały czas Ją kąpie w Oilatum a w ciągu dnia przemywam bużke wacikiem z przegotowaną wodą. byliśmy znowu na bioderkach i narazie nie zakładamy aparatu bo jest poprawa po pieluchowaniu i następna kontrola za 4 tygodnie jeżeli nadal wada będzie się utrzymywać to już aparat;/ mam nadzieje że uda nam się to skorygować tym pieluchowaniem. Oj powiem wam że ja też podziwiam kobiety które w krotkim odstępie czasu mają drugie dziecko dla mnie na dzień dzisiejszy to nie do wyobrażenia.

  4. my bylismy tak wcześnie bo takie było zalecenie już w szpitalu- dzieci z ułożenia miednicowego częściej mają problem z biderkami niż dzieci ułożone główkowo. 22 czerwca mamy wizytę u Dr ze szpitala na Niekłańskiej(szpital dziecięcy w Wawie) podobno to bardzo dobry specjalista, dysplazja wykryta wcześnie daje szanse na szybkie wyleczenia, na pewno będzie chodzić Oleńka w aparacie i mam nadzieje że na tym się skończy bo na necie naczytałam się już najróżniejszych historii;/ Ja zaczęłam karmić butelką, ściągam pokarm i daje i jakoś to idzie teraz sprawnie, mała jest rozdrażniona bo Ją pieluchuje i Jej nie wygodnie bo cały czas jest na pleckach-tak kazał lekarz do czasu wizyty 22 mam nadzieje że powoli się przyzwyczaji bo za chwile bedziemy musieli ją wsadzić w aparat.

  5. hej, w tym poście w którym napisałam że skasował mi się post to też skasował mi się post;p mam nowy telefon i chyba coś mu odwala;/
    my już u siebie jesteśmy, jeszcze zostało jakieś tam klamoty poukładać ale już będzie do przodu, w końcu w tygodniu zacznę robić pranie ciuszków i wezmę się za prasowanie bo czuje zbliżający się termin wielkimi krokami, nie wiem jak was ale mnie przeraża to, że za tydzień już maj:) Karola współczuje auta bo w domu tak siedzieć to idzie zwariować, będziesz miała czas żeby bardzo solidnie spakować torbe do szpitala:)

  6. Po weselu ok,wytrzymalam do 1 i nawet troche potanczylam,a pytanie na kiedy mam termin uslyszalam chyba milion razy. Na zyczeniach wialo jak diabli,malo glowy nie urwalo,i oczywiscie rozlozyla mnie grypa:-/ i znowu czosnek i syropy,ale dzis juz lepiej. Nadal siedzimy u tesciow bo ciagle jakies pierdy sa do poprawienia u nas,czuje sie jak intruz:-/ nie lubie tu byc,jest jedna kuchnia a ja powiedzialam,ze nic nie ugotuje dopoki tu jestesmy,bo jak wczesniej tu mieszkalismy to moja tesciowa komentowala kazde danie ktore zrobilam wiec mam to w dupie,bede gotowac u siebie. Jestem juz tak wsciekla ze zapowiedzialam mezowi ze jak sie nie przeniesiemy w sobote to ja wyjezdzam do rodzicow i przyjedzie po mnie jak bedziemy mogli juz tam wejsc. Ani nie mam niczego popranego a o torbie to nawet nie wspominam bo tez daleko do tego,a wczoraj czytalam na necie,ze cesarki ktore wykonuje sie z powodu nieprawidlowego ulozenia wykonuje sie zazwyczaj wczesniej niz termin porodu zeby nie dopuscic do wejscia dziecka w takiej pozycji do kanalu rodnego,wiec jezeli lekarz to potwierdzi to mam jeszcze mniej czasu. Wizyte mam 6 maja to sie dowiem jak to wyglada.

    Robilyscie juz ten wymaz na GBS? Ja jade dzisiaj

  7. Niestety musimy isc bo to bardzo bliska rodzina od strony meza,posiedzimy troche i zawiniemy sie do domu,bo nie wyobrazam sobie siedziec na krzesle pol nocy. Karola to moze bedzie Antosia:-) na wesele nie kupuje nic nowego mam czarna trapezowa sukienke to w niej wystapie jakies dodatki i bedzie moze w miare. Nie wiem jak wy ale ja mam juz prawie 15kg na plusie:-/:-/

  8. Hej:-)
    My w sumie tak jedna noga u siebie bo kuchnie juz nam poprawili,drzwi beda zamontowane w czwartek i tak w sobote planujemy juz spac:-) ja zeby nie siedziec u tesciowej to zjechalam do rodzicow ale jutro maz mnie zabiera,w sobote mamy wesele,pieknie bede sie prezentowac;-) czuje sie ok poza dobijajaca mnie zgaga:-/ dziewczyny wasze maluchy juz odwrocone do wyjscia? No i czy macie imiona?:-)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...