monika.nl

Jamelka ja tez gratuluje serdecznie!!! A ja tak jak Malek mam wrazenie ze bede na koncu miesiaca rodzic. Trace nadzieje ze cos sie wydazy w najblizszym czasie. Co prawda brzuszek twardnieje caly czas i mam potworne bole w pachwinach..ale nic sie nie dzieje.. Dobrej nocki..dla tych ktore moga spac .. ]Tekst linka[/url]

Hej dziewczyny, W Holandii tez sloneczko wiosna w pelni :d. Ja nie moge spac po nocach... Kasiula.ZG chyba sie zdjecie nie dodalo...:( pozdrowionka

Xecia91x , Kasiula.ZG Grtaulacje!!! Super ze macie dzieciaczkie przy sobie.. Jamelka trzymaj sie tam dzielnie!!! Ja na szczescie cukrzycy nie mam ale moje bole sa spowodowane hemorojdami..:( teraz biore tabletki i moze mi przejdzie.. Mi twardnieje brzuszek i boli kregoslup ale poza tym nic...widocznie dziecko jeszcze nie szykuje sie do wyjscia.. :( a ja juz nie daje rady..

Heh chyba faktycznie spanikowalam... Jutro wizyta wiec sie czegos wiecej dowiem..Dzieki wielkie.. Nie mam zadnych poki co boli jedynie dretwienie brzucha i maluszek sie normalnie rusza.. Pozdrowionka

Hej dzieczyny, Mam pytanie...doradzcie mi prosze bo ja nie chce na panikare wyjsc i dzwonic do poloznej. Przed chwila w tolalecie jak probowalam sie wysikac poczulam niewiarygodny bol...ze az nie moglam sie wysikac...parcie u dolu...nie wiem jak sprawdzic czy mam rozwarcie i czy cos sie zaczyna dziac...jestem ciemna w tych kwestiach...:(

maugosia ja tez jestem z marca i byc moze ze dziecko bedzie chcialo w urodziny moje dopiero wyjsc...wiec tez wychodzi tydzien po terminie:d ciekawa jestem jak to bedzie... a ja jak dostalam boli to tez zaczelam sie bac porodu..

Siunia25 i asti89 ja tez gratuluje serdecznie!!! My wszystkie juz nie mozemy sie doczekac swoich porodow..Ja tez myslalam wczoraj ze juz urodze bo znowu skurcze w roznych odstepach przez caly dzien nawet co 10 min. ale przeszlo..Nie wiem czy sie martwiec bo boli mnie brzuch od 7mej rano...dziecko sie rusza normalnie, brzuch nie opadl... pozdrawiam wszyskie przyszle mamusie i te juz rozpakowane]Tekst linka[/url]

Diem grtauluje!!! Synek sliczny ...tylko pozazdrscic... Ja mialamm znowu skurcze i wrazenie ze sie zacznie ale nadal nic...poprstu pare skurczy Pozdrawiam wszystkie mamusie w nasze swieto ]Tekst linka[/url]

Hej dziewczyny, Czytam tak jak wy ciaze przechodzicie i mysle ze ja mam calkiem lekko...pomimo bolow w pierszych miesiacach i mdlosciach jestem calkowicie aktywna. Tydzien temu zakonczylam prace fizyczna(co prawda 2,3 dni w tygodniu). Poza tym chodze 3 razy dzienie na spacery po 30 minut z pieskiem i jezdze autem. Tak ze wspolczuje wszystkim przyszlym mama ze tak wam ciezko... A ja nieraz tak marudze mojemu...dzis w nocy mialam bole ale zadnych skurczy...bole trwal przez cala noc praktycznie i mialam wrazenie ze zaraz odejda wody , sikalam czesto.. Czy wy tez slyszycie wielkie bulgotanie w brzuchu? Ja sie troche zmartwilam w nocy. Myslalam ze cos mi sie przelewa i zaraz na lozko rozleje...heh ]Tekst linka[/url]

Nati83 gratuluje i zazdroszcze dzieciatka na swiecie.. Ja mam tez ciezkie dni i nie mam na nic ochoty..najbardziej mnie mecza zaparcia i twardy brzuszek.. kiedy mam juz wrazenie ze cos sie dzieje to zaraz przechodzi. Za dwa dni wyniki krwi i dowiem sie czy mam cukrzyce. Polozne twierdza ze skoro przytylam 20 kg to musi byc tego jakas przyczyna typu laknienie przy cukrzycy..:( trzymajmy sie ]Tekst linka[/url]

Heh ja tez tak mam ze mi duszno nawet jak siedze i czuje ze mdleje..ogolnie troche czuje wieksze parcie w miednicy i jest mi bardziej niewygodnie.. Polozna powiedzila ze dziecko siedzi gleboko i mam sie nie przejmowac niczym...i mam nadzieje ze urodze wczesniej. Dochodze do wniosku ze dziecko tez jest duze bo w 30 tyg mialo okolo 1600. Teraz nie mam pojecia ale mowia ze duze dziecko...troche sie martwie.. Moze kupie ten olejek rycynowy? Nie wiem czy ten ananas skutkuje]Tekst linka[/url]

hehe rzuszek urosl najbardziej po 25 tygodniu...]Tekst linka[/url]

To ja tez malinowa dodam pare moich fotek:d

Hej dziewczyny.. Gratulacje dla nowej mamy Klaudusia... Ja wrocilam od poloznej ktora powiedzila ze za duzo przytylam (21kg) i wysyla mnie na sprawdzenie cukru Moze czeka mnie dieta.. Trzymam kciuki za Diem... pozdroweczka]Tekst linka[/url]

Malinowa super foty!!! jak ja patrze na swoje z ciazy to jestem rozczarowana..wygladam naprawde jak nie ja..mojego M. trudno napowic by pare fotek mi porobil:( Ja tez bardzo by chciala by byl przy porodzie ale on osttanio wspomnial ze chyba nie chce..wiec chyba bede z polozna i pielegniarka feliza ja tez mam termin na 23 marca i tez mam wrazenie ze zaraz sie zacznie... jesli dzidzia bedzie po terminie to mam nadzieje ze na moje urodziny ]Tekst linka[/url]

Hej dzieczyny, Ja tez szczesliwa ze zaczelismy z malenstwem kolejny tydzien. Kate Tony Co do sposobow wywolywania ciazy to slyszlam ze ciezarne nie moga jesc ananasa. Moja znajoma nie mogla doczekac sie rozwiazania i wiedzac ze nie moze jesc ananasa niby go zjadla i dostala skorczy..Nie wiem jak to dziala Dziewczyny a czy wy tez macie uczucie ze wam cos leci z krocza? Mi sie wydaje ze caly czas mam cos mokrego...dzieciatko nadal sie bardzo duzo rusza i nie czuje parcia glowki wiec chyba rodzic jeszcze nie bede:) czytalam ze przy wiekszych uplawach moze zaczac sie macica rozszezac..]Tekst linka[/url]

Karolina bardzo przykre ze musisz w tym szpitalu siedziec...:( mam nadzieje ze cie wypuszcza jesli nic powaznego.. Dziewczyny macie racje w sumie tutauj porod domowy to normalka..Wszyscy bardzo nalegaja na porod domowy, dodam tez ze jest bezplatny. Normalnie okolo 500 e w szpitalu kosztuje, ale nie ze wzgledu na pieniadze sie zdecydowalam tylko z historii moich bliskich kolezanek ktore tu rodzily i goraco polecaly...Rodzic bede na lozku bo wanna nie jest niewadomo jaka wielka:) sama musze sie zaopatrzyc w pakiet porodowy ktory mozna tutaj dostac za darmo online. Sa tam podklady na posciele, srodki poporodowe dla mamy i maluszka i wszystko potrzebne do sterylizacji..ponadto dostalam liste wymagan ktore musze spelnic..jak na przyklad wysokosc lozka( firma bezplatnie dostarcza stopki) dwa kosze na smieci, dwa wiadra :) odpowiednia ilosc spioszkow w razie wyjazdu do szpitala..spakowana torba dla nas itd.. Tutaj dzila to tak jak w Anglii widze. Przyjdzie polozna odebrac porod i 2 pielegniarki srodowiskowe ktore odbieraja codzinnie jakis porod w okolicy. Na moim osiedlu 5 w zeszlym tygodniu. W razie czego tak jak pisalyscie maja kontakt ze szpitalami ktore sa 15 min od domu. Zapewniaja mnie ze jezeli beda miec jakiekolwiek obiekcje co do porodu to udamy sie do szpitala. Jezeli stwierdze ze bol jest nie do wytrzymania badz porod bedzie trwal dlugo pojedziemy do szpitala. Dodam dziewczyny ze w szpitalu moge byc tylko jak mam skorcze co4 min i 2 godziny po musze opuscic sale porodowa..Warunki na salach super ale co z tego jak po porodzie ledwo zywa mam sie ubrac i sobie isc. Jedynie jesli bedzie to noc moge zostac do 8mej rano i do domu w przypadku cesarki jeden dzien pozwalaja zostac hehe... ufff]Tekst linka[/url]

Czesc dziewczyny, Ja dzis bylam u poloznej na ostatnim usg ktore bylo takie krociutkie ze nie zdazylam na moja pociechce popatrzec za dobrze... Ogolnie jestem mega zawiedziona bo pytalam o rozmiar szyjki i powiedzila ze one takich rzeczy nie badaja..:( potem zapytalam o badania toksoplazmozy ale tez uwazaja ze to do niczego nie potrzebne. Poniewaz rodze w domu pytalam o wszystko miedzy innymi co bedzie jak pepowina bedzie owinieta wokol szyji jak to sprawdza w dniu porodu bez usg. Tez mi powiedziala ze zaden problem bo beda badac bicie serduszka co chwile. Hmmm...co do wagi dziecka to tez nie moga powiedziec na podstawie usg tylko po dotknieciu brzucha:) hehe i powiedzila ze dziecko bedzie milo okolo 8 pounds czyli jakos 3630 co znowu mnie dziwi jak to obliczyla... Najwazniejsze ze moja kruszynka:) jest zdrowa i dobrze ulozona,co do reszty mam czekac na skurcze co 4 minuty i dzwonic po polozne..o nic wiecej sie nie martwic..heh jakos to tudne zwlaszcza ze nigdy nie rodizlam..:( Krejzolka1 zazdroszcze tobie ze tak ochoczo robisz te rogaliki bo mi nic nie wychodzi w ciazy, wczorajsze paczki rozwalily mi sie podczas smazenia:( bylam zla.. oczywiscie obwiniam produkty holenderskie za to nie moje zdolnosc kulinarskie(a wlasciwie ich brak) . Pozdrwiam....]Tekst linka[/url]

witam mamusie Ja jakas strasznie wrazliwa jestem na wszystko bo jak patrze na zdjecia to odrazu jakos rycze...Milenka jest przeslodka...ja w ciazy strasznie sie nad dziecmi rozplakuje..hehe Jestem zawsze ciekawa co Malek pisze bo mamy te same terminy... Ja chodze co chwila do toalety i mam wrazenie ze mnie czysci...Mam tez dziwne bole i klucia ale szybko przechodza.. Tak samo jak wiekszosc przyszlych mam wczoraj milam ciezki dzien i bole.. Jestem mega zmeczona doslownie wszystkim... Pozdrawiam goroaco!!!

Hej dziewczyny, Gratuluje Asiek slicznej dziewczynki! Ja mam bole brzucha od kilku dni nie bardzo duze ale w podbrzuszu. Dwa dni temu milam nocne skurcze ktore mnie wystraszyly ale przeszly. Czy wy tez macie bole podbrzusza bo ja nie wiem co o tym myslec..w piatek ostatnie usg(3) tutaj niestety robi sie tylko 3 razy i mnie to zlosci.. Chodze tez bardzoo czesto do toelety na siusiu co wczesniej mi sie nie zdazalo...Czy wy tez mialyscie tak przed porodem? Pytam mamusie ktore maja juz dzieci.. Pozdrwiam, w Holandii ladna pogoda ale wietrznie.. ]Tekst linka[/url]

Moje gratulacje Dinowa!!! Ja juz sie nie moge doczekac porodu... Milam wrazenie ze w nocy zaczela sie jakas akcja porodowa..strsznie mnie parlo w dole i nie moglam chodzic tak mocno czulam w kroczu glowke malenstwa...milam tez straszna noc, mdlosci i cos mi niespokojnie jezdzilo w brzuchu ..do tego zgaga taka ze musialam spac na dwoch poduszkach. Pozdrawiam wszystkie mamusie... ]Tekst linka[/url]

A ja przyjechalam na studia magisterskie do Holandii w 2011 roku ale nie zaczelam bo po drodze mialam problemy z wydaniem dokumentow...ale za to trafilam do firmy w ktorej pracuje moj Marek. Chodzil za mna i kupowal mi obiady do pracy bo bylam zabiegana, naprawial auto i pomagal az w koncu zamieszkalismy razem...dlugo pytal mnie o dziecko (juz po 6 mieisacach wspolnego mieszkania) a ja mowilam ze jeszcze nie...kupilismy domek i po 2 miesiacach bylam juz w ciazy...nie wszysto takie kolorowe...bo o ciazy sie dowiedzilam w czasie pogrzebu taty... Przezylam traume nie wiedzac ze jestem w ciazy...w 3 cim tygodniu milam krwawienia ale wtedy myslalam ze to dziwny okres... Dzisiaj jestem prawie w 9tym miesiacu Czekamy na nasza niespodzianke ]Tekst linka[/url]

Ja tez w pierwszej ciazy jestem i tez mam troche obawy by wszystko dobrze bylo...tym bardziej ze zdecydowalam sie na porod w domu bo tutaj jest to normalne.. Bardzo bym chciala zobaczyc malenstwo tym bardziej ze to niespodzianka ale wiem ze jeszcze musi tam chwilke posiedziec by bylo kompletnie gotowe na ten swiat.. Lozeczko sliczne, uwielbiam misie i w pokoju maluszka tez sa misie..a takze na szafie ktora chce kupic. Pozdrowionka ]Tekst linka[/url]

czy twoja coraczka urodzila sie na czas? czy po terminie? jak to jest z dziewczynkami? ja tez nie mam zadnych objawow zblizajacego porodu..:( obawiam sie ze przenosze...ale jeszcze 5 tygodni wiec wszytko sie moze wydazyc..

Ale fajnie Magda...ja tez tak mialam w Polsce jak mieszklam w Szklarskiej Porebie tuz obok lasu...jelonki przychodzily pod sam dom...teraz dom stoi pusty i smutny...nie wiadomo kiedy moja mama z zagranicy zjedzie...Ja tez uwielbiam nature i lesne zwierzeta ktorych tu tak brakuje kolo domu...tylko budynki i glosni Marokanczycy:(. Co do waszych imion tez mi sie bardzo podobaja.. Magdo...chyba ciezko tak z dojka malutkich dzieci? ja tez bym chciala by miedzy moimi byla mala roznica wieku ale boje sie ze po pierwszym bede tak zmeczona ze sie przeraze ]Tekst linka[/url]]Tekst linka[/url]