Ja wybrałam polecane przez producenta łóżeczko z opcją JUNIOR, dzięki czemu, gdy dziecko będzie miało 3-5 lata i będzie już za duże na mebelek ze szczebelkami, zdejmiemy boki i zamontujemy szczyty, dzięki czemu nasz malec będzie mieć "dorosłe" łóżko :)
Łóżeczko faktycznie kosztowało trochę więcej, ale postawiliśmy na jakość, atesty oraz fakt, że posłuży także nieco starszemu dziecku. Myślę, że do 5-6 roku życia spokojnie w nim pośpi.
Teraz, uważam, że to dobra opcja. Biorąc pod uwagę, że kupując to łóżeczko zapewniliśmy miejsce do spania dziecku przez kilka dobrych lat, myślę, że jest to opłacalna inwestycja. Czy rzeczywiście... przekonamy się za kilka lat, kiedy mebel będzie narażony na figle naszego dziecka.