Czesc! Madlene, ja tez mialam problemy z jezykiem, ale kurs powinien Ci pomoc, a jak juz zalapiesz troche, to polecam czytanie ksiazek. Ja narazie tez siedze w domu - ciagle byly dzieci...Jak Twoj synek radzi sobie w szkole, bo zakladam, ze chodzi tu do szkoly? Moje Viki idzie w tym roku...Jesli chodzi o prace, to czesto szukaja na 400 euro, wiec na pewno nie spedzisz tam calego dnia. Ja tez chce na poczatek cos takiego znalezc, ale to pewnie po lecie... Pozdrawiam