monika warszawska

Wczoraj trochę pochodziłam po mieście,zaproszenia na ślub kupiłam, szukałam sukienki ale ciężko coś znaleźć żeby ten brzucholek zmieścić, oj popoludniu nie powiem ale już taka zmęczona byłam,wszytko mnie bolało nogi,kolana,plecy,padłam chyba po 20 i spałam do rana

Witajcie No u mnie też będzie spora różnica, starszy syn ma 14 lat młodszy 12, jak się urodził młodszy to ciężkie początki były bo tamten wtedy 2latek bardzo był zazdrosny A ja sama wtedy byłam bo mąż niedługo po urodzeniu wyjechał i tak sama byłam przez ponad 3mc,potem babcia wróciła usa jak mały miał pół roku to już było lżej. A teraz jeszcze nie wiem jak się zachowają bo wiek buntu no i jeszcze do końca się nie oswoili

Ja już myślę o świętach,w tym roku naprawdę będzie to trudne z racji tego że dzieci są bardzo rozbite i rozdarte,chciałabym żeby byli obaj u mnie A ich ojciec chce żeby byli u niego.Nie możemy się porozumieć. Trudne to bo starszy syn mieszka u taty A młodszy ze mną,starszy wiem i widzę że bardzo chciałby być że mną ale z drugiej strony jest pod wpływem ojca,który nawet jak dziecko jest u mnie to mu pisze kiedy wróci bo on już tęskni za nim

Witajcie Oj przyznam że ciężko mi się czyta wasze posty,nie da się nie wzruszyć i nie płakać, przykre to bardzo że jest Wam tak ciężko i że nie wszystkie ciążę przebiegają bez komplikacji. Głupio mi tak i smutno że mogę Wam tylko powiedzieć że będzie dobrze i że trzeba w to mocno wierzyć. Ja nigdy nie miałam w żadnej ciąży jakichś problemów.

PINK ROSE to pracowity dzień będziesz miała, a z tym uciskaniem to też chyba myślę że z wiekiem się już inaczej odczuwa,jakoś jak młoda byłam to w żadnej ciąży mnie tak nic jakoś nie martwiło ani nie przejmowałam się jakimś małym bólem A teraz jednak jest juz inaczej. Wczoraj mój młodszy syn zapytał kim on będzie dla dziecka, jakoś nie może ogarnąć tego jeszcze

KAROLINA dobre wiadomości

Dzień dobrek. KINIA witaj i gratulacje!! Ja już na nogach od 5.40 coś się budzę wcześnie, w nocy wstaje na siku tak z 3-4 razy,masakra jakas hehe,zaraz do szkoły młodego odwiozę i skoczę na jakieś zakupy. Moja wizyta dopiero 16 grudzień już się nie mogę doczekać, może się dowiem coś więcej

ALEKSANDRA tule Cię mocno! Jestes dzielna i silna,cieszę się że z dzidzia wszystko dobrze. Mam nadzieje ze coś poradzą z tą szyjka.

No to dziś dzień wizyt,oby wszystko u Was było w porządku,trzymam kciuki. PAULINA moja dzidzia zawsze wieczorem się robi aktywna,jak się już położę i nic nie robię,no i już codziennie tak,zwłaszcza jak jestem na prawym boku to się jej nie podoba i się wierci

Aleksandra nie no taki słabszy dzień,może nie martwię się jakoś ani o siebie ani o dzidzie bo wszystko jest ok,poprostu tak jakoś dziwnie czasami wahania nastroju i też mi się chce płakać bez większego powodu. Zobaczysz dzisiaj dzidziusia to Ci się nastrój poprawi

Witajcie,no ja dziś jakaś totalnie bez życia,głowa boli od.rana i na nic nie mam.weny

DOMKA to gratulacje!! Super wieści! PAULINA ja też na zwolnieniu w zasadzie sami mi wręcz kazali od 5tc

Aleksandra no ja tez nie mam w planach nic innego jak po właśnie zrobić krótkie spotkanie rodzinne typu obiad tort kawa bo na długie posiadówki też się nie nadaje, pozatym to w końcu nie moje pierwsze małżeństwo żebym miała jakieś wielkie wesele robić więc ani mi to w głowie

A tak.my rośniemy

Moja dzidzia jest bardzo ruchliwa jak na 16+3,wieczorem.zwlaszcza,rozpycha się na całego.Mam nadzieję że 16grudnia usłyszę że to dziewczynka