
Justyna23
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Jelenia góra
Osiągnięcia Justyna23
0
Reputacja
-
Jusia bardzo wam współczuję ,nie mam pojęcia o żadnym z tych schorzeń które opisalas ,wiem natomiast troche o nadcisnieniu ,moja corka ma nadcisnienie od urodzenia i do tej pory bierze amlodipin i bisoprol ,skończyła juz 4 lata ,ale u niej wykryli zespół turnera o to przez to nadciśnienie . A zespół turnera to poprostu zatrzymanie wzrostu w wieku okolo 12 lat wiec bedzie malutka ,zresztą juz jest troszke w tyle ze wzrostem no i nie bedzie nigdy mogła miec dzieci ,nie bedzie miesiaczkowac i tyle.tak wiec bede jej musiała kiedyś wytłumaczyć ze trafia sie to na kilkadziesiąt tys dziewczynek i właśnie jej sie trafiło :( Życzę wam duzo zdrowka,sily i cierpliwości . Nasz synek narazie zdrowy na szczęście .
-
Czesc dziewczyny ,jak u was mijają swieta z maluchami ? Jusia kochana napisz co u was ,jak malenstwo sie czuje . Moj synek ma 14 tyg i ma dużo siły ,podnosi juz glowe ,chciałby juz ciagle siedzieć ,nie chce juz leżeć ,mądra bestia . :) Śmieje sie na głos :) No i przesypia cala noc . Jedynym naszym problemem są ropiejace oczy . Bardzo dużo mu ropieja ,szczególnie jak sie budzi . Narazie przykladam rumianek ,czy wy tez sie spotkalyscie z tym ?
-
Jusia bardzo wam współczuję ,ja taki koszmar przechodzilam z pierwszym dzieckiem bo moja corka w pierwszej dobie leżała na sali gdzie decydowały godziny czy przeżyje . To jest największy ból dla matki kiedy dziecko tak choruje poważnie ,trzymamy kciuki zeby wszystko sie szybko polepszylo ,miejmy nadzieję ze z tym wzrokiem wszystko sie wyjaśni . Życzymy dużo zdrowka ,siły i cierpliwości . Moj synek skończył dzisiaj 11 tyg ,pięknie gaworzy,dziś przespal pierwszy raz cala noc ,jest troszke przeziebiony a poza tym ok .
-
Hej ,nasz maly tez jakoś koło 9 tyg zaczął gaworzyc ,czasem jak sie rozgada to nie ma końca tak sie żali po swojemu :) ależ to jest przyjemne odrazu człowiek zapomina o zmeczeniu :)
-
Ychna ,Isabel współczuję wam takich przeżyć ,nam sie na szczęście jeszcze nie zdarzyło nic podobnego. My znowu mamy problem z tym ze mały wogóle nie chce być sam w dzień ,tzn jak zje i powinien spać ,polezec sobie to ciągle płacze ,ciezko jest cokolwiek zrobić w domu ,on chce zeby ktoś mówił do niego ,bujal go . Oh ciezko , poza tym jak waga waszych maluchów ? Moj ma 8 tyg i ważył 5.900, niewiem czy to jest dużo ,czy mało .
-
Ja juz po 6 tyg jestem psychicznie wymeczona ,mam o tyle kiepsko ze jak maly zasnie to w ciagu 5 min Moja corka go budzi I pospane . Szczerze wam powiem ze myslalam ze jakos ogarne 2 dzieci sama ,ale zaczynam tracic kontrolę nad tym wszystkim ,samej jest naprawdę ciezko
-
Hej dziewczyny ,Malinka gratulacje ,ale masz dużego synusia :) , dziewczyny jak spia wasze maluchy ? Bo moj ma 6 tygodni i w dzień prawie wogóle nie spi ,drzemki krótkie sobie ucina ,w nocy budzi sie co 2 godziny ,myślałam że taki maluch raczej więcej przesypia ,choc pewnie każde dziecko inaczej ,napiszcie proszę jak to u was , pozdrawiam wszystkie mamusie ;)
-
Nasz tez ma problem z brzuszkiem w sumie juz od dwóch tygodni , ale u nas to chyba nie są kolki tylko wzdecia i problemy z wyproznianiem , my mamy espumisan choc niezbyt pomaga . A z kąpielą u nas jest ok.pozdrawiam
-
Ale cisza na forum ;), chyba wszystkie już urodziły ? Czy ktoś jeszcze został ? Jak u was mijają dni ? Nasz synek jeszcze męczy sie z katarem ' plesniawki już pomału przechodzą .
-
-
Hej dziewczyny , jesteśmy juz w domu z małym , długo sie strasznie naczekalismy w szpitalu , pani doktor powiedziała ze mały ma infekcje gardła , tak GSM myślałam zaraził sie od nas , ale powiedziała ze nie trzeba antybiotyku i ze sam zwalczy chorobę. Tej wiec kurujemy sie w domu . Pozdrawiam was
-
Monika.c1990 współczuje takich warunków w szpitalu , u nas na szczęście jest pełen komfort zarówno dla matki jak i dzidziusia . My mieszkamy w Anglii od 5 lat , tutaj w szpitalu jak lezalam z moja starsza córka miałam swój pokój , łóżko , codziennie zmieniały pościel , robią wszystko aby matka czuła sie dobrze i wręcz proszą zeby zostać z dzieckiem ( choć wiadomo ze nie zostawia sie malenstwa samego ) i oczywiście za darmo wszystko , nasz mały pewnie bedzie miał jakas infekcje związana z gardlem , mam nadzieje ze to nie płuca , wieczorem jedziemy do szpitala z nim , musze czekać na mojego męża , odezwę sie pozniej , pozdrawiam
-
Monika.c1990 jak to u was było z infekcja? Mały odrazu miał gorączkę czy wcześniej miał jakieś objawy ? Niestety zauważyłam dzisiaj ze nasz synek ma katar i kaszel co jakiś czas , ja miałam angine kilka dni temu i obawiam sie ze sie zaraził , narazie nie ma żadnej gorączki . Moja córka 4 lata tez jest przeziębiona wiec myśle ze zaraził sie od nas , tylko teraz sie zastanawiam czy uda nam sie ominąć pobyt w szpitalu :(
-
Cześć dziewczyny , u nas nocki trochę cieżko bo mały jeszcze sie nie przestawil, w dzien spi duzo a w nocy niestety marudzi . My ciagle jeszcze leczymy plesniawki , szczerze mówiąc nie sądziłam ze tak trudno to wyleczyć. A poza tym to u nas ok , co prawda mały z piersi nie je tylko z butelki ale ładnie przybiera na wadze . Duzo zdrowka dla waszych maluszkow :) pozdrawiam
-
Jusia jak przebiega takie badanie ? Moj synek ma 3 tyg ale jeszcze nie miał takiego badania .