Dziewczyny czy ktoras z Was chodzi na joge dla kobiet w ciąży?Jeśli tak to jak mniej wiecej wygladaja takie zajecia w grupie? Polecacie taką formę aktywności czy raczej preferujecie basen, spacery, itp? Przed ciaza bylam dosc aktywna, bo codziennie spedzalam kilka godzin na rowerze, chodzilam na basen, tanczylam, bardzo duzo spacerowalam bo samochod w cieplutkie dni mnie jakos niespecjalnie interesował. Odkad dowiedzialam sie, ze nosze pod sercem malenstwo zrezygnowalam z roweru, tanczenie zamienilam na swobodne bujanie po domu, a nie chcialabym przestac sie ruszac, bo fizycznie zle sie czuje kiedy siedze na tylku i moja jedyna rozrywka jest jezdzenie na uczelnie. Chociaz w sumie nie wiem czy codzienne pokonywanie 130 km na uczelnie i spowrotem jest przyjemnoscia, ale troszke czasu zajmuje :))