Moim sposobem na przyjemną kąpiel mojej Ulki, od pierwszych dni życia, było zabawianie jej śpiewem, kolorowymi kaczuszkami. Pamiętam jej pierwszą kąpiel, bardzo płakała, ale każda kolejna była pełna uśmiechu, a jej ulubioną piosenką do kąpieli jest "Kaczka Dziwaczka" mamusia modeluje głos a Ulka śmieje się do rozpuku. Wstawiam zdjęcie na udowodnienie mojej odpowiedzi.