izka2700
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Szprotawa
Osiągnięcia izka2700
0
Reputacja
-
Póki co na szczęście nie przydarzyło się synkowi nic gorszego od otartego palca u stópki i niegroźnego skaleczenia ręki na potłuczonym szkle . Ranę przepłukałam chłodną wodą i sprawdziłam dokładnie czy nie ma żadnego szkła i czy rana nie jest głęboka . Następnie zakleiłam plasterkiem , żeby rana się nie zabrudziła . Gdy skaleczenie przyschło , dopiero odkaziłam je wodą utlenioną . Przy skaleczeniu paluszka postępowałam tak samo . Oczywiście nie obeszło się bez całowania " bobi " ( czyli bubu ) jak to mówi nasz 1,5 synek i bez ciągłego przytulania gdy tylko sobie o rance przypomniał .
-
I ja również bardzo dziękuję i pozdrawiam ;) Ps ; dzisiaj idę ściąć włosy ;( Pewnie będą rosły jeszcze szybciej ;)
-
Witam wszystkich :) Dziś zaczynam używać drugą buteleczkę kuracji Ducray Creastim . Efekty są z dnia na dzień coraz lepsze . Włosów na szczotce jest coraz mniej . Kilka włosków dziennie , a ponad miesiąc temu co uczesałam włosy to było ich na szczotce kilkadziesiąt . Myślę że nie będzie raczej tak że nie będzie ich na szczotce w ogóle, bo to jest raczej niemożliwe . Każdemu człowiekowi wypadają włosy , tylko jednemu mniej a drugiemu więcej . Tak jak pisałam wcześniej, zastanawia mnie to ile taki efekt się utrzyma , ale mam nadzieję że długo , bo jak do tej pory to jestem z kuracji zadowolona w 100 % . Z pewnością powrócę jeszcze do mojego nowego przyjaciela , czyli kuracji Ducray Creastim , gdy moje włosy będą potrzebowały pomocy. Myślę że kuracja Ducray Creastim powinna być ona bardziej zareklamowana, żeby więcej ludzi się o niej dowiedziało , bo jest na prawdę skuteczna i warta polecenia . Warto wydać na nią ok 120 zł , jeśli ma się problem z wypadającymi włosami . Chciałabym także dodać że moje włosy około 2 tygodni temu dosłownie "wystrzeliły" i zaczęły strasznie szybko rosnąć . Gdy doszła do mnie kuracja, zrobiłam zdjęcie moich włosów, i dzisiaj również zrobiłam , żeby pokazać wszystkim jak ta kuracja przyśpiesza wzrost włosów . Chciałam także zrobić zdjęcie moich nowych maluśkich włosków które ostatnio wyrosły, ale nie mogłam ich uchwyć na zdjęciu tak żeby było je widać . Proszę się nie przestraszyć moich odrostów , ale postanowiłam przestać farbować włosy , żeby je uratować i nie zostać łysą głową :P . Włosy są naprawdę dużo zdrowsze, jest ich więcej i inaczej , znacznie lepiej się układają . Nie mam już łysych prześwitów na głowie . Pozdrawiam wszystkich serdecznie , i dziękuję jeszcze raz redakcji za możliwość przetestowania tej kuracji . Gdyby nie Wy to dalej zmagałabym się z moim problemem , wcierając w skórę głowy napar z kozieradki , który pachnie jak kurczak przyprawiony curry
-
Witam :) Cieszę się bardzo że moja opinia na temat kuracji Ducray Creastim się nie zmienia i będzie znowu pozytywna . Jestem już przy końcu 1 buteleczki ( zostało niecałe 10 ml) , i stan moich włosów poprawił się ogromnie . Wypada ich naprawdę dużo mniej , rosną szybciej ( z czego się bardzo cieszę bo przestałam farbować włosy i mam już dosyć duże odrosty, i chciałabym aby przez zimę odrosły jak najwięcej i mieć już spokój ) , ale największym efektem i również zaskoczeniem dla mnie, bo nie spodziewałam się tego , to to że pojawiło się dużo "baby hair" . Pod światło widać bardzo dużo maluśkich nowych włosków . Włosy są dużo mocniejsze . Nie spodziewałam się że ten płyn przyniesie tak duże efekty . Po wielu nieudanych tego typu kuracjach zaczęłam szukać ratunku wśród naturalnych domowej roboty specyfików i robiłam wcierki z naparu kozieradki . Ale jak przypomnę sobie zapach moich włosów bo jej wtarciu to mnie mdli :( Zapach przypominał kurczaka curry Ahaa ... Przypomniało mi się że mój mężczyzna chciał podziękować redakcji za to, że dając mi do przetestowania kurację Ducray, uratowała go od wąchania kozieradki na moich włosach I ja się do podziękowań dołączam :) Wracając do kuracji , na pewno gdy moje włosy znów zaczną wypadać i będą osłabione, wrócę do tej kuracji . Można ją naprawdę wszystkim polecić . Szkoda że czas dodawania opinii już mija , bo na pewno każdy by chciał też wiedzieć ile czasu taki efekt się utrzymuje. Obawiam się trochę tego czy , gdy przestanę stosować kurację po tych dwóch miesiącach , moje włosy nie zaczną wypadać jeszcze gorzej . Bardzo boję się takiego efektu. Tak jak to jest z tymi niektórymi kremami do twarzy ... jak stosujesz to jest wszystko ok , a jak przestaniesz to bój się Boga . Miejmy nadzieję i odpukać , że tak nie będzie . Jeśli za miesiąc dwa, ten wątek będzie jeszcze istniał to z chęcią napiszę jak kuracja się zakończyła i czy nie zostałam bez włosów na głowie . Hehe :) Bardzo się cieszę że miałam okazję wypróbować Ducray Creastim . Gdyby nie redakcja , która wybrała mnie do przetestowania , na pewno nigdy bym nie kupiła tej kuracji , po tylu zawodach i rozczarowaniach jakie już przeszłam , i dalej wcierała bym kozieradkę , nie wiedząc że jest na rynku coś co naprawdę pomaga, a nie robi tylko nadziej pięknym opisem na opakowaniu . Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam , Iza
-
Natka08 więc skoro Tobie nie farbują, to pewnie to od soków marchewkowych które piję .. No więc trzeba przestać je pić bo się zrobię cała pomarańczowa :(
-
Witam Wszystkich :) Mam pytanie do dziewczyn testujących kurację :) Czy Wam też palce u rąk zrobiły się trochę żółte od wcierania płynu ? Zawsze myję ręce po użyciu . Może to być spowodowane też tym że ostatnio piję codziennie soki marchewkowe . Dlatego pytam Was bo nie wiem czy to od płynu czy od soku Ale mimo wszystko jestem strasznie szczęśliwa . Zużyłam już pół pierwszej buteleczki, a moja kitka staje się coraz grubsza Aż nie mogę w to uwierzyć :)
-
Witam ponownie :) Jestem już po kilku aplikacjach kuracji ducray i mogę już troszkę więcej na jej temat powiedzieć :) Muszę przyznać że nie spodziewałam się żadnych oszałamiających efektów, bo używałam już multum tego typu aptekarskich specyfików i były to tylko pieniądze wyrzucone w błoto bo efekty były znikome. Tymczasem po kilku użyciach kuracji ducray zauważyłam że włosów na szczotce jest znacznie mniej , i nie zatykam za każdym razem odpływu pod prysznicem :) Myślę że jak na tak krótki czas stosowania produktu efekty są naprawdę zadowalające. Włosy u nasady są mocniejsze, miekkie i błyszczące . Na końcówkach nie ma żadnej różnicy , dalej się łamią , no ale nie jest on w końcu przeznaczony do regeneracji już zniszczonych końcówek . Stosuję produkt zgodnie z instrukcją 3 razy w tygodniu po 10 psiknięć i mam dziwne wrażenie że jakoś szybko go ubywa... :( Pewnie to tylko złudzenie ... zobaczymy z czasem :) Mam nadzieję że nie zapeszyłam tą opinią i że następna również będzie pozytywna, bo naprawdę uwierzyłam że taka kuracja może być skuteczna . Nie chciałabym się znowu rozczarować . Trzymam kciuki za siebie i za inne szczęściary testujące ducray creastim :) Pozdrawiam
-
Należy ją podawać dzieciom karmionych piersią od narodzin . Ja dalej karmię swojego 8 miesięcznego synka, ale pediatra kazał już odstawić wit d , ponieważ zrosło się mu już ciemiączko . Niedobory powodują na pewno krzywicę , stany zapalne skóry , próchnicę ząbków .
-
Moim wymarzonym smakiem herbatki owocowej jest herbatka mrożona o smaku lodów malinowo porzeczkowych :)
-
Ulubioną zabawą mojego 8 miesięcznego synka Alanka jest zabawa w ganianego ( na czworaka ) . Nic nie sprawia mu większej frajdy . Najlepiej jak ja mu uciekam i schowam się np za drzwiami , a on powoli idzie i idzie i nagle robię mu "akuku", a on zaczyna śmiać się wtedy wniebogłosy i zaczyna uciekać przede mną Nie ma nic cenniejszego niż szczęście i śmiech dziecka . Co prawda zawsze ta zabawa kończy się dla mnie siniakami na kolanach, ale czego się nie robi dla swojego maleństwa ;)
-
Przede wszystkim my musimy być spokojni i uśmiechnięci ponieważ dzieciątko nas obserwuje i widzi nasz nastrój . Nie może zabraknąć również kaczuszki i innych ulubionych zabawek :) Mój 8 miesięczny synuś lubi jak w wanience jest dużo wody i trochę piany :) Chlapie wtedy nóżkami i rączkami na wszystkie strony i z tego ma największą frajdę :) Lubi jeszcze jak mu się śpiewa . I tak naprawdę to już nic mu więcej do ulubionej kąpieli nie potrzeba :)
-
Witam wszystkich :) 2 dni temu otrzymałam kurację Ducray creastim do przetestowania . Bardzo się cieszę że wygrałam, naprawdę się tego nie spodziewałam :) W paczuszce znalazłam dwie buteleczki specyfiku , po 30 ml każda ( jedna ma starczyć na miesiąc ) . Jestem już po dwóch aplikacjach płynu . Na temat skuteczności produktu nie mogę jeszcze nic powiedzieć bo na to jest jeszcze za wcześnie . Ale mogę powiedzieć że jego zapach bardzo przypadł mi do gustu . Jest bardzo ładny. Dużym plusem jest również jego opakowanie , czyli buteleczka z praktycznym rozpylaczem . Jest to bardzo wygodne w użyciu . Płyn kolorem przypomina zaparzoną słabą herbatę . Nie przetłuszcza on włosów . Buteleczka jest z plastiku , ale jest bardzo porządna , ( dobrze że nie jest szklana , bo znając moje szczęście to już by się pobiła ;D ) . Na buteleczce znajdziemy również miarkę ile płynu nam jeszcze zostało . No i na razie to tyle co mogę Wam powiedzieć o otrzymanej kuracji . Gdy pojawią się pierwsze efekty na pewno o nich poinformuję :) Zapraszam również na mojego bloga na którym zamieściłam recenzję : www.testowanie-i-probki.blogspot.com . Pozdrawiam, Iza :) Tekst linka
-
Ja o swoje włoski dbam w sposób następujący : 1) codziennie robię wcierkę z naparu nasion kozieradki 2) 2 razy w tygodniu przed myciem włosów nakładam na cały dzień na całe włosy olej rycynowy, zakładam na głowę ręcznik i wieczorem zmywam 3) po każdym myciu nakładam odżywkę wzmacniającą ( bez silikonów) 4) codziennie jem łyżkę siemienia lnianego ( z jogurtem) 5) jem bardzo dużo warzyw i owoców 6) często piję sok z brzozy, z pokrzywy i soki owocowe i bardzo dużo wody mineralnej 7 ) no i przede wszystkim nie suszę włosów suszarką i nie prostuję 8) przestałam farbować włosy