Po 6 miesiącach od daty ostatniej publikacji postu udałam się do lekarza. Ginekolog robił mi badania wyszło wszystko w porządku i pobrał cytologię. Po dwóch tygodniach wróciłam po wynik okazało się że jakaś infekcja grzybicza się rozwija
( Candida sp.). Pani doktor przepisała mi Pimafucin i Provag. Leczenie trwa od 11 kwietnia. 1 maja miałam dostać okres, lecz po dziś dzień go nie ma. Dwa testy ciążowe wyszły ujemnie a dziś jej 44 dc. Ostatnie 3 okresy były na przełomie 40, 32 i 35 dni. Cy może to być spowodowane przyjmowaniem leków? Z czego Pimafucin brałam od 11 do do 13 kwietnia i 7 do 9 maja będę przyjmować.