ola2710
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Brzeg
Osiągnięcia ola2710
0
Reputacja
-
U nas ostatnie dni ze spaniem to 2 drzemki w dzień - pierwsza około 2 godzin po przebudzeniu z nocy i trwa szalowo, bo od 1 do nawet 2 godzin (! Co prawda leżę obok z cycem w pogotowiu, bo sprawdza mnie czy aby nie uciekam) ; druga tak z 30 - 45 minut, po 17stej. Więcej nie chce spać. A, i żadnego spania na spacerach, bo w wózku siedzi prosto i nie da się przechylić do tyłu. Martusia, to tak fajnie jak się dziecko wtula :) Mój z nowych umiejętności od kilku dni powtarza słowo "nie" :) spodobało mu się. Angelika, zdrówka dla małej! U nas wyszła właśnie górna jedynka i katar jest od kilku dni, ale odpukać nic poza tym.
-
Marja, mój też tak sobie pociąga cyca... Odciąga mi bluzkę, sam sobie próbuje wyciągać cycka i "je", kilka razy pociągnie i koniec, idzie dalej. Angelika, u mnie to samo wczoraj było. Jeszcze wybrałam się z małym do Wrocławia na szybkie zakupy, a potem do dziadków, i wszędzie tak wiało. Może dziś będzie lepiej :)
-
Alexo, mój zjada pół takiego dużego słoiczka na raz lub cały mały. Te duże to chyba za wielkie dla nich ;)
-
Martusia, to podobnie mamy :) ale ja się czuję już dobrze z taką wagą, jeszcze jakiś czas temu chciałam tak do 55 kg zejść, teraz nie mam spiny, czuję się dobrze z tym co mam :) A co do wielkiego O-to właśnie też mam taki od porodu... Ostatnio na uczelnię jechałam z za przeproszeniem podpaska i tamponem jednocześnie, i co przerwa w zajęciach to byłam w wc żeby to wszystko zmienić... Masakra po prostu... I już się zaopatrzylam na kolejną taką akcję, kupiłam wieeeelkie podpachy na noc (mogłam kupić te podkłady poporodowe hehe, nie pomyślałam) - a czuję, że się zbliża, bo już plecy, uda z przodu i brzuch bolą, i nerwaaaa mam... :/
-
Angelika, jaki klocek! Jesteś wysoka, więc nie rozumiem o co ci chodzi :) ja mam teraz 58,a wzrostu tylko 1.64m,wiec nie jestem chuda,tak w sam raz :)
-
Właśnie z tymi szwami po cc to mówiła mi ciocia (która miała 2 razy cc, w tym raz z bliźniakami), że to kiedyś tak lekarze mówili. Wiadomo, że tych cesarek nie może być nie wiadomo ile, ale nie jest tak, że dwie i już lepiej dać sobie spokój. A najlepiej to i tak lekarza pytać :) Xyza, ja w sierpniu będę miała 33:) W kwestii posiadania kolejnego potomka raczej nie czuję się na siłach, by doradzać. Musicie sami przemyśleć, skonsultować się; może za jakiś czas okaże się, że macie kogoś nawet znajomego(dobrego znajomego), który by pomógł w razie kryzysu, albo rodzina będzie gdzieś bliżej. Życie jest nieprzewidywalne. Ja mam właśnie wózek taki normalny, ale mogę umieścić siedzisko przodem lub tyłem do mnie, i to sobie cenię, zwłaszcza ostatnio jak tak mocno wieje. Wszystkie Dziewczyny jesteście drobniutkie i chudziutkie:) ja mam teraz 58 kg (przed ciąża miałam 63kg),wiec jest zadziwiająco mniej. I właśnie wczoraj przyszły do mnie spodnie zamówione przez internet i oddałam siostrze, bo wisiały... Ale to moja wina, aplikacja "mówiła", że lepszy będzie dla mnie mniejszy rozmiar, a ja pomyślałam, że chyba ze mnie kpi;)
-
Xyza, mam kilka koleżanek, które miały cc. Jedna ma 2 córki, obie cc, lekarz się "wkurzał", bo zaszła w drugą ciążę(a właściwie była to jej 3cia,bo pierwszą poronila) pół roku po porodzie. Wszystko było ok. Druga ma syna (cc), po 2 latach córka (też cc), bez komplikacji. Między synem a córką była ciąża, niestety nie utrzymała się (więc były 3 ciąże). Trzecia ma troje dzieci, każde z CC (10 lat,7 lat i 1 rok), bez komplikacji. Każda miała oczywiście kontrolowaną bliznę, z tą pierwszą koleżanką były obawy największe (bo wiadomo, mało czasu minęło), ale żadna nie miała z tym problemów. Innych komplikacji brak. Oczywiście wiadomo, że trzeba skonsultować z dr, bo każdy przypadek jest inny. Ciekawe określenie, że "szyjka niedziewicza" ;) Ja nie mam siedziska kubełkowego, szczerze mówiąc musiałam to zgooglować, bo nie wiedziałam co to ;) Moje dzieci nie są takie szczuplutkie, tzn żeby nie było - nie są grube, ale też nie takie drobne jak Wasze. Ale to może dlatego, że u mnie to chłopy:) starszy ma 5 lat, waży 18 kg przy jakichś 1.15m. Mały waży 9.5 kg i ubranka na 80 cm (niektóre 86 cm).
-
Domka, nie wiem czy są takie statystyki, ale mój starszy jest hajnidkiem, młodszy już spokojny ;) Tadzio nie chodzi, choć nadal najbardziej preferowaną metodą przemieszczania się jest chodzenie za rączki, później raczkowanie(i sunięcie na tyłku). Na pewno zdarzają się dzieci, które w tym wieku już chodzą i mam takie wśród znajomych, ale mam też takie, które mają po 14 miesięcy i jeszcze nie chodzą... Także spokojnie :) My od chyba kilku dni mamy już 4 zęby, dolne jedynki i górne dwójki - możecie tylko sobie wyobrazić jak to słodko wygląda hehe :) Angelika, ja również niebawem powinnam mieć okres, trzeci już. Ale między 1 a 2gim minęło 1.5 miesiąca (a po pierwszym synku miałam jak w zegarku cykle 28-30 dni), więc nie wiem jak to będzie teraz... Co do bólu - nie u każdej się sprawdza, że po porodzie miesiączki są bezbolesne. Nie pocieszylam, wiem:)
-
Sylis, zdrówka! Mam nadzieję, że noc była w miarę spokojna...?
-
Alexo,czyli mąż zrobił to w swoim interesie ;) Dziewczyny,rozumiem że się martwicie co będzie jak trzeba będzie wrócić do pracy,ale spieszę z pocieszeniem;) otóż jak same widzicie,dzieciom się szybko zmieniają pewne nawyki i przyzwyczajają się do innych rzeczy. Może być tak,że teraz jest histeria jak zostawicie dziecko np z tatusiem czy babcią,a za miesiąc już nie będzie problemu.
-
Martusia,spokojnie,każda która ma męża właśnie tak ma (lub też prawie każda,choć osobiście nie znam faceta,który miałby inaczej niż Twój; a jak mówi,że ma takiego,to potem się okazuje,że nieco podkolorowała rzeczywistość). A wyobraź sobie co ja mam i co będę miała,3 chłopów w domu...dziś już prawie męża i starszego wykonałam z domu,bo najpierw syn miał problem z zapięciem kurtki (a to jak wiadomo powód do porannej histerii),potem mąż nie mógł znaleźć swojej ładowarki (moja wina oczywiście,bo ja przenoszę rzeczy-wlasciwie dałam ją tam,gdzie zawsze mamy wszystkie ładowarki,bo uznałam,że łóżko syna to nie jest dobre miejsce),w związku z tym dał starszemu nie tą kurtkę (bo nie mógł znaleźć tej odpowiedniej na zimną pogodę...); A potem syn zły,bo musi ściągać kurtkę,która właśnie udało mu się zapiąć oraz obsmarować glutem i morzem łez; mąż zły,bo przenoszę jego rzeczy i generalnie to wie,że nie jest bez winy (he-heeee),ale musi utrzymać taką postawę,bo przecież nie wypada przyznać racji żonie. No dzień jak co dzień,nic tylko wyobrazić sobie co to będzie za parę lat. Osiwieję;)
-
https://dziecisawazne.pl/high-need-babies-wyjatkowe-dzieci/ Domka, wiem że jest ci trudno, ale poczytaj w wolnych chwilach; oprócz tego co wkleiłam,jest na pewno mnóstwo artykułów czy książek na ten temat,może to pozwoli Ci lepiej zrozumieć zachowanie Twojego dziecka... Bo tak naprawdę możemy radzić Ci co możesz pomóc/zrobić na dany temat,to najprawdopodobniej nie pomoże (bo hnb jak widać są trudniejsze),a ty będziesz zła i coraz bardziej załamana... A wiedza na temat dlaczego tak się dzieje mi przynajmniej pomogła troszkę się uspokoić...
-
Nadi,jako że to moje drugie dziecko i już przeżyłam wiele razy zmiany w zaleceniach czy WHO,czy lekarzy,to tym razem się nie cyrtolę - nie wiem czy nawet jakos teraz nie było znowu zmian,że nie ma czegoś takiego jak powolna/stopniowa ekspozycja na gluten,wiec u nas jako że kaszki nie wchodzą małemu,to je chleb ;) kroje mu na takie kosteczki ,kładę na blat przy krzesełku i on sobie sam je :)
-
Sylis, witaj:) życzę zdrówka i jednak przespanych nocy :) Angelika,to mała agentka;) trzeba mieć oczy dookoła głowy... Mój od wczoraj wchodzi na schodek ,sam...! Jestem przerażona jak to szybko idzie... Hajnidek to high need baby:) taki skrócik na określenie np mojego starszaka,czyli dzieci,które potrzebują więcej uwagi, bliskości,no generalnie powiedziałabym że to te dzieci "mniej grzeczne/spokojne",a bardziej wymagające
-
Mae, ja kupiłam kaszki Lebenswert i Holle (ryżową,owsianą,pszeniczną i orkiszową). Próbowałam robić na moim mleku,na wodzie, zmieszane moje mleko i woda, bez owoców,z owocami,ale gardzi wszystkim. To nie była trafiona inwestycja ;)) tak jak jogurty dla dzieci z Nestle,też pluje dalej niż widzi ;/ Nadi,ja mam po starszym synku fotelik Chicco x-pace. Oby alergią szybko przeszła! Domka, rozumiem Cię,bo miałam to samo ze starszym synem (hajnidkiem:)... I to nie jest pocieszające co napisze,ale pierwszą przespaną noc po jego urodzeniu miałam jak skończył 3 lata ... Dlatego próbuj wszystkiego jeśli możesz. A jeśli nie możesz/nie chcesz konsultować się z panią dobranocką czy z innym specjalistą,to polecam wykorzystać każdą wolną chwilę na spanie z dzieckiem albo chociaż leżenie z nim. Jak masz możliwość oddania na spacer małej,to połóż się i chociaż odpocznij... Olej brud w domu,zminimalizuj swoje codzienne obowiązki tylko do tych niezbędnych do przetrwania.