Pepco to cudowna kraina, pełna pięknych rzeczy i cudownych upominków.
Mój dumny jak paf i zarozumiały 11 letni syn, który twierdzi że szkoła to nuda - był ostatnio w PEPCO wybierać prezent dla dziewczyny :) Dziewczyna go nie rzuciła, bo prezent był idealny, tak jak wszystkie rzeczy w Pepco.
A ja mimo jego humorów do szkoły kupiłabym mu:
1. Zestaw długopisów - w kilku kolorach idealny do podkreślania i może wreszcie miałbym czytelne zeszyt.
2. Pojemnik na II śniadanie - oczywiście bez wzroków bo mój synek twierdzi że to obciach
3. T-shirt chłopięcy - żeby wyglądał na super przystojniaka:) choć dla mamy jest najprzystojniejszy :)
Pozdrawiam