Moja Weronisia, to mała kuchareczka,
lubi gotować, jak widać, od dziecka.
Mąka, jajko, foremeczka
i już córeczka robi nam ciasteczka.
Mama troszkę jej pomaga,
bo praca w kuchni tego wymaga,
przy tym wielką frajdę mamy,
piec, gotować uwielbiamy.
Mąkę rozsypiemy, jajeczko wrzucimy
i nawet się przy tym troszkę ubrudzimy.
To wielka przyjemność tak w kuchni pracować,
można smakołyków wiele przygotować
i tatusiowi wielką frajdę zrobimy,
że mu po obiadku kawkę z ciasteczkami na stół postawimy.