Ychna

Jusia myślę o Tobie cały czas i szczęście ze w domku jesteścię. Dziś byliśmy w poznaniu na przedstawieniu " piękna i bestia"na lodzie w ramach prezentu mojego ur:-D szczęśliwa i zadowolona jak bąk:-D i kupiliśmy pachnącą cudownie zielona choinke :-D jutro ubieram :-D. Oj tak wiercipietek pokaźny, zobaczymy ile do porodu urośnie :-D

hej dziewczyny, właśnie wróciłam od pana Gin. mój wiercipiętek waży 2390 ;) i głową w dół już jest.. :) i musze lezec... ech cos najgorszego, bo maly sie pcha mocno .... ale ja go chyba bede wpychac do srodka ;P (zart) no nic idziemy spac ;)

Co racja to racja- byle zdrowe :-D ale mimo to małemu powtarzam ze musi poczekac jeszcze 2 tyg chociaż:-D oby słuchał. Mój M się śmieje, ze jeszcze się nie ur a już go kontroluje i ustawiam( zboczenie zawodowe) :-P. Moja bratowa ma termin tydz przed nami a spuchnieta biedula całą ja odpukać narazie raz na brak kostek narzekałam. A dziś zobaczę moje małe szczęście :-P

Jusia trzymaj się byle do stycZnia :-D

Urodzinkowo rodzinnie :-D jak w święta

Jusia jak tylko dasz rade odpoczniesz dawaj znac i trzymaj sie cieplutko ;) Izabel - tak Malinka86 ma racje - dziękujemy za wspaniały, pozytywny wpis ;) SAME PISZMY TAKIE WSPANIAŁE MYŚLI!!! Malinka86 - pewnie masz racje ;P czekamy, przygotowujemy święta cudne, pachnące pierogami, barszczykiem, choinką i cieszmy się kopniakami naszych maleństw - już niedługo koniec tego cudownego ruchu, nie wiem czy śmieć się czy płakać ;) słodkich snów kochane ;)

Jusia - co z Toba? jejku kochana, dawaj znać jak tylko będziesz mogła i miała okazję. trzymam kciuki żeby było dobrze

Justyna23- mojej przyjaciółce mały odwrócil się dzień przed u rodziła normalnie :-D Malinka86- dziewczyno :-D uważaj na siebie :-D Ja stoję z waga w miejscu. Choć wszyscy mówia, ze brzuszek mam coraz większy:-Dco to będzie po świętach. Tak czytam Wasze dolegliwości i ja prócz problemów z dłuższym spacerem nie mam żadnych, zaczynam się zastanawiac czy to ok....

Paula9878- mnie od 4 żołądek bolał ale banke ciepła miałam przyłożyłam i zasnełam za to dzień straszny. Ból głowy, mroczki w oczach i nic nie pomogło.

Jusia współczuje, jejku dziewczyno trzymaj sie i nie martw, trafiłaś na jakiegos... szkoda słów... dzidzia juz ma ogromne szanse na przeżycie wiec duzo odpoczywaj i nie martw sie, oczywiscie skonsultuj ze swoim gin. tak mowienie w os trzeciej nie jest dobre tez na studiach tego uczyli ale jakos mówiąc do małego czasem tak mówie i działa;) zauwazylam ze gdy wchodze pod prysznic bez uprzedzenia maluch sie napina i przyjmuje pozycje utrudniajace mi kąpiel a gdy go uprzedze nic sie nie dzieje, moze mam jakąś schize ale tak jest ;P

Ja tez mam obawy ze ur się w grudniu- oby nie. W ogole, tak czytam to forum i ja nie mam zadnych takich bolesnych skurczy cży żeby mnie bolało. Mały wierci się kręci i przewraca coraz intensywniej(w moim odczuciu- czasem aż boli ), ale nic więcej... Chyba tylko spokój nas uratuje i cierpliwość :-D A mówicie już do "siebie" np. " no to mamusia zrobi.... " "nie kop mamusi-to do maluszka" chodzi mi o personalizowanie siebie już jako mamusi:-D?

Macie racje, nie ma co szaleć najwyżej mąż kupi jak będzie trzeba ;). Paula9878 - ja mam 15.12 urodzinki - wszystkiego naj życzę już teraz ;) zdrówka dla Was ;) My już też "raczej" mamy wszystko, a co do odwiedzin to powiedziałam, że sama zaproszę jak już choć troszkę nacieszymy się sobą w trójkę ;P Izabel - może niech poczekają z zakupami do narodzin, i wtedy zobaczysz, czego Wam trzeba

jejku ja dopiero usg 19 grudnia... mały kopie i się wierci ;) zastanawiam się czy będzie potrzebny laktator, co myślicie?

Ja miałam sytuacje odwrotna, mały nie rósł odpowiednio do swojego wieku prenatalnego, wszystko się ułożyło dlatego nie martw się nie ma co niepotrzebnie dzidzie martwic

Ja już mam wszystko. Lozeczko wózek torbę do szpitala, jeszcze tylko nosidelko, a na święta robię porządki od jutra, niestety sama :-( mój M mi tylko okna umył i firany powiesil. Ale i tak dużo. Mały to mam wrażenie, ze pępkiem moim wyjdzie, tak ciągnie. Ale już ja go wycaluje i wysciskam :-D

:-D

Kochane dziękuję za ciepłe słowa, już lepiej, Szymon tez dziękuję kopniakami :-D byliśmy na kontroli i wszystko dobrze, mały, mimo mamy anemii, rozwija się prawidłowo :-D ja nie miałam ani badań hiv ani wenerycznych...-ciekawe. Czy Wam też już coraz ciężej? Ja odpuszczam sobie już spacery bo boli podbrzusze, a chce donosic:-D z nudy robię bombki do przedszkola:-D

dopadł mnie jakiś wirus i ból żołądka, wymioty - katastrofa... przez to juz wyniki moczu zle a dzis do gin... I mimo brania żelaza mam anemie, o co w tym chodzi?;(

również uważam, że sterylność jest zła. Moja Mamuśka to mi uwagę zwróciła, że ja się tak nie wychowałam a zdrowa jak ryba :) i nie mam szaleć-to nie szaleje. Pozazdrościć męża koleżance ;P Izabel - jak się nazywa ten spray? Bo może warto kupić ;) Im szybciej się zagoi, tym większa radość z macierzyństwa. Podkłady w moim przypadku dają w szpitalu i nie trzeba mieć tylko podpaski i majtki poporodowe, choć gin mi mówił, że jak wrócimy do domu to jak najczęściej "wietrzyć" i najlepiej nie zakrywać ( niech mąż popatrzy jakie ma ciacho - tak mi powiedział ) , choć niezbyt sobie to wyobrażam... tak myślę, że spakuje torbę w połowie grudnia, bo wszystko już mamy i czeka na Naszego Szymcia :) W pt koleżanka robiła mi sesję brzuszkową - dziewczyny jak to relaksuje, dodaje energii i pewności siebie - szok ;)-polecam! Miłego popołudnia kochane ;P

ja uprałam ubranka w normalnym proszku, plyn do plukania sensitive bialy, i wyprasowalam, choc uwazam to tez za niepotrzebne, ale chciałam żeby ładnie wyglądały :). Możecie mnie nawet zlinczować, ale już długo zajmuję się dzieciaczkami i jakoś, mało która mama tak robi po porodzie. Niektóre moje koleżanki nic nie robiły, mała przepierka żeby nie było ew zarazków świata zewnętrznego i już. Mój mały tak mnie kopie, ale nadal się nie przewrócił główką w dół, a jak tam Wasze maluszki? co do karty ciąży - gin jak jest w miare fajny to wpisze brakującą datę - mój tak zrobił ;p

kobietki co tutaj tak cicho? Jak się czujecie? ( ja dobrze, prócz skurczy w łydkach ;( ) Ile się przytyło?;) ( ogólnie 4,5kg ale jestem niska i drobna) a brzuszki jak tam?? ( mój ma 87cm ;) spiczasty :) ) wózki wybrane?

a i w brzuszku mam 87 a startowalam 71, przytyłam 4,5 kg ;)

Dziewczyny mam problem, wg miesiaczki jestem w 30tc a wg usg mój malec ledwo do 28tc dochodzi. zastanawiam sie czy ktoras z Was ma podobnie?

Izabel powiedz proszę gdzie oglądasz ta szkole rodzenia?? Ja zastanawiam się co w tą torbę do szpitala włożyc... Pomocy

Izabel na pierwszy raz niby powinno wystarczyc, ale ja tam mam tego mase ;), kumpela mi poradzila, ze najlepiej miec do 10szt w 2-3 rozmiarach. tylko, że ja nic jeszcze nie kupiłam wszystko dostaje;) i dopiero w grudniu zobacze czego brak;) najlepiej sprawdzają się bodziaki, kaftaniki z przodu zapinane, śpioszki rozpinane w nóżkach ( bardzo pomocne podczas przebierania pieluszki), skarpetki ;) Co do czapki to znam tylko jedną mamę, która zakładała czapeczkę w domu, i ja też nie zamierzam, bo po co? ;) miłych zakupów, i napisz jakie zdobycze ;)