My jesteśmy już po kolejnych badaniach oczu, komputerowe udało zrobić sie płowicznie, bo mlodej się znudziło i nie usiedziała grzecznie. Wyszło tylko, że rozstaw źrenic jest prawidłowy i to spowodowało, że decyzja o noszeniu okularków została przesunięta. Za pół roku idziemy kolejny raz.