martusia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez martusia
-
dziendoberek mialam przedluzony weekend ale dzis znow w pracy. bartus dzis pierwszy dzien w zlobku po przerwie. oj plakal, biedactwo... za dobrze mu bylo w domku z babcia i mamusia.. milego dzionka
-
kaska alusia sliczna
-
katia zdrowka dla wika
-
dziendoberek SWIETUJACYM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO no i w koncu piatek i weekend. jutro tesciowka z bartusiem a my z J na rocznicowa kolacyjke wychodzimy. mam tylko nadzieje ze bede sie dobrze czula bo poki co to przeziebienie nie przechodzi i chyba sie pogarsza bo temperatury dostalam... oby przeszlo do jutra
-
patusia jestes super mama. masz racje. musisz tez myslec o sobie troche... a zreszta jak ty bedziesz szczesliwa to i dzieci beda
-
patusia rozumiem ciebie doskonale. ja tez sie tak czasami czuje.
-
ala fajne zdjecie radosc a co ty chcesz wymieniac. przeciez laska z ciebie co do wymiarow dzieci to bartus wazy 12 kg i ma 84cm wzrostu
-
starletka fajny zmeczony turysta ide na lanczyk
-
dziendoberek doris / kronkis pewnie ze wykorzystam tesciowa i w sobote porywam J na randke. tak sie sklada ze akurat bedziemy miec 3 rocznice slubu wiec sie pobawimy gdzies inka dzieki ze pytasz. nadal przeziebiona. caly czas meczy mnie kaszel ale temp nie mam wiec ok. gosiu wspolczuje zajscia w pociagu. co za kretyn ... dostaniecie jakies odszkodowanie?? anulka dobrze ze nifuroksazyd pomogl i z majeczka lepiej milego dzionka dla wszystkich
-
za pare minut piata wiec zmykam do domu. do jutra
-
gulasz wolowo - warzywny, kasza jeczmienna
-
ann zdrowka dla szymuli. oby goraczka nie wracala.
-
radosc trzymaj sie. jakos sie wszystko ulozy. u nas tez co jakis czas pod gorke..... takie zycie...
-
agnieszka oj, wspolczuje tej gradowki radosc co sie dzieje? dlaczego masz dola?
-
dziendoberek KAJTUSIU WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINEK
-
-
ale mam dzis nudy w pracy. za oknem swieci sloneczko. najchetniej urwalabym sie stad....
-
alicjo wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek
-
witam wtorkowo kronkis gratuluje nowej pracy.powodzenia ann fajna fotka z gor. a ja chyba przedawkowalam syrop na suchy kaszel. wczoraj wieczorem wzielam dwie lyzeczki, nie pomoglo wiec dopilam jeszcze jedna.. zasnelam. pozniej w srodku nocy znow zaczal mnie meczyc kaszel wiec znow poszlam po syropek... teraz czuje sie jakos dziwnie i mam rozszezone zrenice na maksa.... a bartus drugi dzien w domu z babcia. wczoraj spedzili razem mily dzien. mam zaufanie do tesciowej. widac ze potrafi sie zajac dzieckiem milego dnia
-
a ja za pol godzinki do domu. tak mi jakos dziwnie ze nie ma bartka w zlobku i ze nie ide po niego po pracy... pewnie w domu go tez nie bedzie bo pogoda ladna wiec z babcia na spacerku.. juz nie moge sie doczekac kiedy go usciskam. kurcze, ja to chyba dnia bez mojego malenstwa bym nie przezyla.... tak tesknie
-
madus witaj. oj biedactwo, wspolczuje przezyc. super ze wszystko sie dobrze skonczylo i kajtus zdrowy. zagladaj do nas czesciej. powodzenia na egzaminie
-
anulka bartek tez przy zabkowaniu mial luzne kupy. trwalo to kilka tygodni... a tak w ogole to dziendobry ja weekend spedzilam w lozku i dzis czuje sie juz lepiej. oczywiscie jestem w pracy a bartus w domu z tesciowa. musze wam powiedziec ze jestem troche zazdrosna. bartek caly weekend spedzil z tata i babcia bo ja bylam chora i tak mi sie wydaje ze sie bardziej z nimi zzyl. teraz tylko tata i baba a mama juz w odstawke poszla. troche mi smutno...
-
bylam u lekarza i powiedzial mi ze to raczej nie swinska grypa ale pewnosci nie daje. powiedzial tez ze nie robi sie wymazow z gardla bo juz za duzo osob choruje i przestali robic... mam lezec w lozku, brac paracetamol i jak do pon nie przejdzie to wrocic do lekarza i wtedy da zwolnienie.... czekam wlasnie na tesciowa. J pojechal po nia na lotnisku i bedzie ona u nas przez 9 dni.. mam nadzieje ze przetrwam ;-) dobranoc
-
dziewczyny, mam nadzieje ze to nie to. na wszelki wypadek umowilam sie do lekarza na dzis na 18. tu jest inaczej niz w polsce. tu choruje tysiace ludzi tygodniowo na to. w pracy niektorzy boja sie do mnie podchodzic bo sie boja...
-
i ja witam piatkowo inka super fotki. slicznie razem wygladacie. coreczki masz po prostu przesliczne... ja tez chce dziewczynke a ja mimo kaszlu, kataru, zlego samopoczucia w pracy jestem. goraczki nie mam wiec poki co to pownie nie s.grypa. jak tylko pojawi sie goraczka uciekam do lekarza.... dzis w pracy do 13 i weekend. tesciowka przyjezdrza na 10 dni....