martusia

ann gratki dla szymonka. niezle wymiary...

dziendoberek anulka masz racje, w zeszlym roku bartek teraz ja. mnie tam odpowiada taka zamiana . ja tam moge chorowac byle tylko bartus byl zdrowy... co do prezentow to nie wiem. bartek tyle rzeczy ma.... moze pojedziemy sobie gdzies, moze zoo, sama nie wiem... inka oj to masz teraz roboty z tym gotowaniem. sama gotujesz wszystko dla mili czy dajesz tez sloiczki? justys udanych zakopow DLA MAJECZKI WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINEK a wszystkim naszym emerytkom milego dzionka zycze :-))

a tak apropos zostawiania pod sklepem to przypomnialo mi sie ze moj tata zapomnial kiedys mojej siostry. czekali razem na przystanku autobusowym i zatrzymal sie taty kolega by go podwiesc a ten wsiadl i zapomnial mojej malej siostry ktora siedziala cicho na laweczce... na szczescie po chwili zorientowal sie ze cos nie tak i worcili po nia....

ide na lanczyk

radosc szczerze mowiac sama nie wiem czy to mnie interesuje ale chce to zrobic by w razie czego jak strace prace (poki co mam kontrakt tylko do konca roku - recesja) zaczepic sie gdzies w ksiegowosci. poza tym to mam juz dosc obslugi klienta, no i pracy coraz mniej i nudze sie....

radosc ksiegowosc. wprawdzie w polsce skonczylam rachunkowosc ale chce miec jakis papier tu z irlandii i nauczyc sie jak tu wszystko wyglada. boje sie ze moge stracic prace a w ksiegowosci to zawsze cos sie znajdzie bo w tym jeszcze sa oferty...

justys oby czas w pracy szybko minal. a mnie sie kurcze znow uczyc zachcialo i kurs robie. tylko dwa razy w tygodniu na szczescie. wiec dzis po pracy do szkoly i w domu o 22 :-(

dziendoberek patusia super ze zuzka zdrowa i do zlobka wraca aniolek u mnie bez zmian. widzialam zdjecia na nk. ale z ciebie laska. i jaka chudzinka.. justys sliczny psiak :-) olimpijka glowa do gory. nie jest tak zle. kiedys tam sie spelnia wasze marzenia a poki co cieszcie sie z tego co macie bo macie naprawde wiele i nie karzdy w tym wieku moze pochwalic sie takim dorobkiem. moniq powodzenia w ujarzmianiu chlopckow milego dzionka wszystkim

patusia biore witaminy + rutinoscorbin. cieplo sie ubieram. ta pogoda mnie dobija i u mnie w pracy jak w lodowce...

dziendoberek.. mnie znow jakies przeziebienie bierze.. czy ja kiedykolwiek wyzdrowieje?? chyba nie w tym kraju i przy tej pogodzie...

mineralka ja nie zbieralam ziemniakow ;-) ide spac.. dobranoc

a moj bartus jeszcze nic nie mowi i na nocnik nie chce siadac... a jak robi kupe to sie nie mozna nawet do niego zblizyc... idzie do koncika i jak chce podejsc to mowi "neee"

justys to zdroweczka dla pieska. cos powaznego??

dziendoberek inka osiedlowa banda pierwsza klasa mineralka silek i spokoju. olimpijka a o co chodzi z ta abolicja na karty medyczne i prsi?? oby wszystko poszlo tobie zgodznie z planem... no i super ze bedziecie z oliska razem ann sliczny torcik dla szymonka. wszystkiego najlepszego :-) justys gajunia jak zwykle przesliczna a ja w pracy. weekend szybko minal. spedzilam super dwa dni na zabawach z bartusiem. a musze sie wam cos spytac. nie wiem czy to jakis kolejny skok rozwojowy czy cos innego ale bartek zaczal ostatnio sie bac wielu rzeczy. niegdys uwielbial kotki i pieski a teraz jak je widzi to zaraz na raczki, boi sie... wczoraj bal sie nawet dotknac skorupki slimaka...

co do body to bartek chyba przez zime bedzie jeszcze nosil. u nas tez ciezko dostac. tak w sumie to sa chyba tylko do rozmiaru 23m. od 2 lat sa juz tylko koszulki i majtki. na szczescie tesciowka przywiozla mi z polski duze body

patusia ach te wirusy... , dobrze ze osluchowo czysta.

a ja nie widzialam zdjec bandy osiedlowej inki

patusia zdrowka dla zuzanki. oby ta goraczka szybko przeszla. a co jej jest, wirus? gda zdrowka dla babci. a ja dopiero co wyleczylam sie po jednej infekcji wirusowej i czuje ze znow mnie cos lapie. wczoraj w pracy tak wymarzlam ze chyba znow bede chora... strasznie jest zimno w naszym biurze a szefostwo na ogrzewanie zaluje....

dziewczyny mi tez slow brak i jakos nie moge przestac o tym myslec. moze jeszcze zmieni zdanie do soboty... bo wtedy ma zabieg ZA ZDROWKO, SZCZESCIE, MILOSC...

wiecie co, mojej kolezanki z pracy kumpela jest w ciazy i w sobote leca do menchesteru by usunac... tak mi smutno jakos... jest dopiero w 10 tc ale zdecydowala ze nie chce tego dziecka...

patusia biedna zuzka. i ty biedna. jakie to przygnebiajace jak dzieci choruja... ale rodzice sie nacierpia.... aniolek ale ci sie porobilo... obys miala wode

dziendoberek patusia zdrowka dla zuzanki. oby goraczka szybko minela. aniolek bartek tez nie wspolpracuje przy ubieraniu. gratki dla kacperka ze bez pampka chodzi. u nas pewnie jeszcze przynajmniej 8 mcy z pampkiem - do wiosny a bartus ladnie dzis poszedl do zlobka i nie plakal...

15 miesiecy

patusia pewnie tak, w tym tygodniu moze poplakac ale w przyszlym powinien byc ok.. aniolek to maly uparciuszek z ciebie ;-)