qlczak

Kaja09 ja też bym obstawiała szmpon koloryzujący, nie farbę, ale chyba wolałabym poczekać az urodzę :) A i Qlczaka też wciśnijcie między Tosię i Kaję bo termin wczoraj minął, a lekarz dzisiaj powiedział "jeszcze:

kaja09qlczakDziewczyny jak uważacie czy jeżeli stoją dwie osoby na terakocie, jedna ma klapki, druga tylko skarpetki i ta w klapkach włącza światło (normalnie włącznikiem) i wywala korki, to czy jest możliwość, że kopnie prąd tę osobę co stoi w samych skarpetkach (tej w klapkach nie)??? jak nie wiecie, to też napiszcie, że nie wiecie, żebym wiedziała że pytanie nie zostało "zlane" QULCZAK....kopnął Cię prąd????? ...ale pytanie!!!! wydaje mi się,że terakota i skarpetki nie przewodzą prądu a klapki są słabym nośnikiem, chyba,że metalowe masz.... no właśnie nie wiem czy kopnął, ale histerii dostałam a bez klapek to ja stałam, ale nie ja WYŁĄCZAŁAM światło tylko ten w klapkach (ale Jego nie popieściło). Kiedyś lekarz mówił, że jak kobietę w ciąży kopnie, ale nic Jej nie jest, nie boli, to dziecku w brzuszku tez nie, ale nie wiem czy pocieszała czy to prawda. MAm nadzieję, że prawda, bo sfiksuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny jak uważacie czy jeżeli stoją dwie osoby na terakocie, jedna ma klapki, druga tylko skarpetki i ta w klapkach włącza światło (normalnie włącznikiem) i wywala korki, to czy jest możliwość, że kopnie prąd tę osobę co stoi w samych skarpetkach (tej w klapkach nie)??? jak nie wiecie, to też napiszcie, że nie wiecie, żebym wiedziała że pytanie nie zostało "zlane"

czytałam teraz ten artykuł na stronie głównej portalu o krwi pępowinowej i cały czas się zastanawiam, czy brać czy nie, raczej jestem na tak, ale ciągle jakaś nutka niepewności.

kaja09qlczakkaja09jestem Qulczak,a Ty jeszcze nierozpakowana? A się zastanawiałam,że cicho ciś siedzisz...miałam nadzieję,że już pomalutku pchamy a Ty kurna nic! ;) ano, siedzę, kręcę się , chodzę, kucam....... ja wypucowałam łazienkę...z kabiną prysznicową włącznie....i lipa! moje dziecko z całej siły uczepiło się pępowiny i siedzi! nawet odsuwałam łóżeczko i wycierałam listewki podłogowe dookoła w sypialni...ide robić kuchnię i wieszać pranie...urodzę..w końcu urodzę! to ja chyba do Tesco pojadę, może złapię tam jakiegoś mopa i całą halę wyszoruję albo chociaz poczłapię między regałami. A wczoraj tak ładnie brzuszek był postawiony, twardy i tak ćmiło za spojeniem łonowym...... i cisza

kaja09jestem Qulczak,a Ty jeszcze nierozpakowana? A się zastanawiałam,że cicho ciś siedzisz...miałam nadzieję,że już pomalutku pchamy a Ty kurna nic! ;) ano, siedzę, kręcę się , chodzę, kucam.......

roniadzięki dzięki i jeszcze jedna świeża informacja cenna dzisiaj moja pierwsza toaleta była i o dziwo poszło nadzwyczaj gładko znaczy się jak po maśle to idę sobie strzelę jakieś śniadanko

Roniu trzymaj się i niech przestaną boleć!

hmm...ja kojarzę środę

Z tego co kojarzę to Ronia chyba miała do szpitala iść na wywoływanie porodu.....

Mitsato Wiem, że był poruszany kiedyś temat robienia posiewu z pochwy i szyjki na obecność paciorkowca typu B (który może być b. groźny dla noworodka). Czy orientujecie się może, czy szpitale przy przyjęciu na izbę przyjęć wykonują to badanie (zakładjąc, że lekarz prowadzący nie wykonał sam i pacjentka we własnym zakresie również nie)??? Słyszałam, że robi się posiew, kiedy dziecko już jest na świecie (z uszka i noska chyba), zaraz po porodzie (jeszcze w szpitalu) i jeżeli wyjdzie pozytywny to podaje się dziecku antybiotyk. Tylko czy jest to rutynowe badanie w szpitalach, czy niekoniecznie?Pozdrowionka:) Nie liczyłabym na to, że Ci zrobią. Po pierwsze tak jak już pisała Tosia, na to badanie kilka dni czekasz a przy po porodzie nie ma na to czasu, po drugie nie musi byc pobrane przez lekarza. W niektórych przychodniach pobieraja, ale to musisz się dowiedzieć i jechać. ania_83ferinkaania_83Hejka dziewczyny!!! Ja przespałam całą noc az do 8, wiec jestem zadowolona. Moje bóle chyba rozeszły się po kościach, choć brzuszek twardnieje jeszcze i mam wrażenie, że brzuch mi się opuścił, ale nie wiem czy to nie moja wyobraźnia.MIŁEGO DNIA!!! kurczę a Mi ani mm brzuszek nie opadł :( już nie wiem czy się martwić czy nie. martwić? no coś Ty? czym? mnie się tak wydaje, ale pewna nie jestem poza tym samej trudno zauważyć, najlepiej jak ktoś kto Cie dawno nie widział mógłby powiedzieć ja poza tym jestem od 7 miesięca na podtrzymaniu, już szyjka mi sie wtedy skróciła, wiec może u mnie coś sie wczesniej zacznie, ale to też nie jest regułą, bo nieraz po tych wszystkich lekach można jeszcze przenosic po terminie trzeba cierpliwie czekac i tyle, nic sie nie martw Brzuszek wcale nie musi opaść, żeby rozpoczął sie poród, także nie musisz się martwić

Położna na pewno będzie Ci mówiła co i jak także nawet jak zapomnisz to się nie stresuj. A w drodze do szpitala to i tak nie będziesz się zastanawiała jak oddychać będziesz to robiła automatycznie bez namysłu.

Tosia27 wiecie ostatnio oglądałam w necie zajęcia ze szkoły rodzenia, fajna sprawa może i wy obejrzycie? tylko żeby obejrzeć cały film trzeba sie zalogować:) RADZIMY DOBRZE RODZIMY - INTERNETOWA SZKOŁA RODZENIA Strona główna Tosia ja to oglądałam z mężem jakiś czas temu, kwiczelismy jak opętani, aż się bałam że urodzę, nie wiem jak Wam , ale mnie tylko rozbawiło i nic nie wniosło nowego.

chleb razowy i activia. Dla zdeterminowanych jabłko i popić wodą mineralną. Złapało mnie w 5 czy 6 miesiącu przez 2 tyg. po piciu activi przeszło, naprawdę działa, polecił mi lekarz takze nie ma obaw.

roniamadziaas Izak super dzieciaczki Zocha i Kacperek coś wspaniałegonet mi pada psychicznie też malo fajnie waham sie co z tym wywołaniem Ronia mój Ty Wariacie!!! Ja dzisiaj też jakaś dziwna, nudzę się to człapię po mieszkaniu nie wiem co z sobą zrobić, jeść nie chce mi się i wogóle jakoś takoś, ale ważne że do przodu. Uśmiechnij sie grubasku

O rany, no piękne rozmiary bobasów. Joan, Abarka, Madziaas gratuluję dzieciaczków

Izak słodka mała i jaka pucołowata

Tosia27a miałyście dwa razy robione WR? bo ja czytałam że tak trzeba a mi robili raz jakoś na początku ciąży Ja tez miałam 2 razy, raz na początku czy nie ma syfka żeby leczyć i drugi raz żeby sprawdzić czy nie ma syfka i na dzidzię żeby nie przeszło A u mnie ostatnio bocian przed oknem przeleciał to się schowałam do łazienki, żeby za wcześnie nie podrzucił

Dokłądnie, Rynek 1 ja byłam tam już dawno, chciałam kupić taki zestaw wyprawkowy, ale mieli w rozmiarze 56 i 62 (taki komplet zrobili) a ja wolałam 62 i 68 ale nie ma możliwości zamiany :(

Tosia27pytałas mnie kiedyś Qlczaczku o tą hurtownię co sie wybierałam... w końcu dotarłam do niej w sobotę i byłam pod wrażeniem... nie widziałam jeszcze w jednym miejscu tylu rzeczy dla maluszków:) super... pewnie będę tam zajeżdżać do Babic AAAA to kojarzę, byłam tam, rzeczywiście wszystko na miejscu mają i duży wybór. Ceny są na poziomie. Jak się płaci gotówką to jest zniżka do 500zł 3% a powyżej 5% Moja mama się śmiała, bo same brzuchatki były, więc Ona się czuła jak laska bez brzuszka, a smiała się pod nosem jak małe dziecko i w końcu stwierdziła, że coś się chyba Jej w oczach miesza bo wszędzie brzuchy a za nimi mężczyźni dzwigąjący koszyki z wyłupiastymi oczami hahaha

Tosiu zwędziłam Twoją listę, zrobiłam sobie piękną tabelkę i też będzie wisieć na lodówce Dziękuję za ściągę

kaja09a! jak to jest z ta dieta karmiacych? bo mi tu w Anglii wszyscy mowia,ze na zadnej diecie nie musze byc i moge jesc co che i kiedy chce...a Wy pisalyscie,ze pizzy nie,tego nie,tamtego nie...to jak to jest????zielona jestem w tej kwestii.... jeść na co ma się ochotę, ale z umiarem. Uważać na smażone, cytrusy, truskawki i poziomki. Tyle co ja wiem, a i tak już było pisane na warzywa wzdymającę.

Anikadn no czuprynę ma niezłą :) taka spokojna się wydaje :) Tosia no przynajmniej masz rozrywkę z tym na gg :) Ronia trzymaj się, już bliziutko. Nie pamiętam która dziewczyna pisała o tej dużej różnicy w wadze w ciągu tygodnia. Wszystko zależy od tego jakiej metody lekarz użył do jej określenia. Ja miałam 1860 a kilka dni później na innym aparacie, inny lekarz podał mi aż 5 różnych pomiarów od 1800g do 2200g, także nie denerwować się niepotrzebnie :) A mam pytanie, czy Wy jeździcie jeszcze samochodami? bo ja sama to już nie chce prowadzić, ale jako pasażer tak, tylko zastanawiam się czy już nie odpuścić zupełnie, bo dzisiaj to mnie tak wytrzęsło na tych dziurach, że aż się zlękłam czy dzidzi nic nie będzie.

mpearlNie słyszałam, ale jakbym sie miała do tego stosowac to kilka razy dziennie musiałabym byc w szpitalu. Stawianie się brzuszka to normalny objaw ciąży i nie ma w tym nic groźnego. no tak właśnie mi się zdawało, ale się zdziwiłam tym to pytam.

Cześć dziewczyny, a słyszałyście, że jak się brzuszek zaczyna stawiać to trzeba do szpitala? bo ja coś takiego słyszałam i nie wiem jak się do tego ustosunkować.