Obecnie mieszkam daleko od Mamy i rzadko udaje nam sie wspolnie spedzac Swieta Wielkanocne, dlatego na mnie spoczywa zarowno obowiazek jak i chec przekazania mojej Rodzinie tradycji swiatecznej. W codziennej pogoni brakuje nam czasu na wspolne posilki, spacery i wspolne spedzanie czasu. Natomiast okres Swiat Wielkanocnych jest obfity zarowno i w jedzenia, jak i we wspolna radosc z bycia razem. W sprzatanie i przygotowanie posilkow staramy sie wlaczac kazdego czlonka Rodzinki :-) Tradycja jest wspolne przygotowanie koszyczka ze swieconka. Po swieceniu zaczyna juz panowac nastroj Wielkiej Nocy. Posilki zaczynamy od wspolnej modlitwy. Rano w pierwszy dzien Wielkanocy po modlitwie jest czas na skladanie zyczen i dzielenie sie jajakiem. Na sniadanie tradycyjnie jest barszcz bialy z kielbasa, wedlina, sledzie, salatka i jajka na twardo. Z ciast najwazniejszy jest makowiec, sernik i mazurek. W pierwszy dzien Swiat najmlodsi otrzymuja drobne prezenty :-) A w drugi dzien Swiat kazdy musi poczuc ze jest Mokry Poniedzialek :-) oczywiscie w granicach rozsadku. Oprocz wielkanocnych przezyc zwiazanych z wiara bardzo wazne jest aby wspolnie odpoczac i poczuc radosc z bycia razem :-)