W Prima Aprilis często są takie niewinne żarciki, typu, masz plamę na bluzce, oczko Ci poszło w rajstopach, pobrudziłaś się pod nosem itp. Kilka lat temu mieliśmy innego typu żart, a nawet nie mogę tego nazwać żartem, gdyż ukradli nam samochód spod bloku. Na Policji, oczywiście było takie pytanie czy to nie mąż żartuje przy 1 kwietnia, albo może ktoś ze znajomych zrobił taki żart, niestety mieliśmy nadzieję, że to się skończy żartem, ale myliliśmy się, samochód nie znalazł się:(